USG , RTG kotek ciężarnych

Włąściwie gdy rozmaiwiałam o tym ze swoim wetem stwierdził ze to nie musiało byc spowodowane stresem , mogły to byc np. zle rozwiniete płody i wtedy kotka sie ich pozbywa ( jesli mozna to tak nazwac )

No to zamiast resorpcji może nastąpić poronienie:( rtg pod koniec ciąży, a usg w razie wątpliwości - to najlepsze rozwiązanie

	ula napisał:
	Włąściwie gdy rozmaiwiałam o tym ze swoim wetem stwierdził ze to nie musiało byc spowodowane stresem , mogły to byc np. zle rozwiniete płody i wtedy kotka sie ich pozbywa ( jesli mozna to tak nazwac )

Oczywiscie, ale stres moze doprowadzic do absorbcji/poronienia. I dlatego ja rezygnuje z badan USG, bez wyraznych wskazan medycznych. A zwykła ciekawosc, czy kotka zaciązyła czy tez nie, nie jest wg mnie wystarczajacym powodem, aby narazac kotke na stres.

ula napisał:

	kesja napisał:
	wapno tak i glukozę na wzmocnienie oxytocyna to lek, którego przedawkowanie moze spowodowac uszkodzenie kota i nie powinien być podoawany samodzielnie ale pod kontrolą lekarza wet.

A wapno podajesz doustnie czy w zastrzykach , jak dlugo , w jakich dawkach ?
Tak samo jesli chodzi o glukoze ....

Oksytocyna - wiem ze to niebezpieczny lek jednak wiem ze stosowany przez hodowców po kosultacjach z weterynarzem jednak czesto we własnym zakresie .

Wapno, glukozę czy oxytocyne podaje jesli zachodzi taka potrzeba - NIGDY profilaktycznie.

Teraz rozpoczyna sie poród GUCI, której jednak nie zrobiłam USG, gdyż ciąża rozwijała sie bezproblemowo. Nie wykonałam jej tez RTG, gdyż w poprzednim miocie z tym samym kocurem Gucia urodziła 9 kociaków (na prześwietleniu RTG doliczyłam sie tylko 7), a teraz ma brzuszek niewiele mniejszy niż poprzednio.

Ale jeszcze wszystko może być przede mną...

Sprawdziłam więc, kto jest na nocnym dyżurze w mojej lecznicy, odwołałam wszystkie jutrzejsze spotkania (mam dzień wolny na poród), sprawdziłam czy wszystko z listy jest przygotowane i cierpliwie czekam na rozwój sytuacji.
Oczywiście mam w domu zarówno glukozę, wapno jak i oxytocyne, ale nie podam ich bez wyraźnych wskazań i konsultacji z moim wetem.

Nika, trzymamy mocno kciuki za udany porod Guci!

USG w celu potwierdzenia ciązy wykonuje się najwczesniej w 21 dniu, moze się tez zdazyc że ciąża jeszcze nie jest zauważalna dlatego weterynarze chętniej wykonują badanie po 25 dniu ciąży- taki bezpieczny termin po którym nie powinno byc już żadnych niespodzianek, faktycznie jest to taki termin dla niecierpliwych, dużo hodowców psów wykonuje USG po 30 dniu , ostatnio jednak coraz więcej przypadków absorpcji płodów było w okolicach 35 dnia ciąży. Kilka znajomych hodowli psów miało takie przypadki, ciąże mnogie 4-6 szczeniąt widocznych na USG a tymczasem hodowca w 8 tygodniu orientuje się że suka słabo przybiera na masie.Podobny przypadek miałam u swojej suczki.USG potwierdziło ciąże w 32 dniu, lek.wet widział 3-4 zarodki, sunia ładnie przybierała ale w 6 tygodniu zaczęla wręcz chudnąć.Myślałam że doszło do absorbcji i spodziewałam się że urodzi się 1-2 szczenięta.Dzień przed spodziewanym terminem porodu pojechałam kontrolnie na rtg. Okazało się że sunia jest pusta,podobne przypadki miało jeszcze kilka moich zaznajomionych hodowli. Zaczynam się zastanawiać czy jest sens robić USG wczesniej niz w 8 tygodniu i to nie w celu potwierdzenia ciąży bo tak późno już i tak będzie wiadomo ale jedynie w celu sprawdzenia czy wszystko jest w porządku