Witam! Nasza Suzunia ma wprawdzie dopiero 6 m-cy ale zaczynamy zastanawiać się nad sterylizacją. wiem że jest to zabieg obarczony ryzykiem związanym z uspieniem kotka i późniejszym dochodzeniem do zdrowia dlatego chciałam zapytać Was jak znosiły to wasze futrzaki? jak wyglądała rekonwalescencja po zabiegu, przede wszystkim ile trwała? Czy ktoś miał do czynienia z laparoskopowym zabiegiem sterylizacji i czy w takiej sytuacji kotek szybciej dochodzi do siebie? i na koniec czy możecie mi wskazać jakieś zaufane kliniki weterynaryjne w okolicach Wrocławia lub w Wrocławiu? - sporo tych pytań ale serdecznie dziekuję za wszystkie odpowiedzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach