Autor |
Wiadomość |
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Za szybkie zdiagnozowanie Kalinki ![Ok!](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_thumbsup.gif)
|
|
Śro 9:16, 12 Gru 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Zaciskam kciuki za dobre wyniki.
|
|
Śro 11:28, 12 Gru 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
Dziewczynki usg nic kompletnie nie wykazało ...za tydzień powtórka mocz do badania i chyba jeszcze krew zrobimy żeby mieć pewność skąd to podwyższone białko.
Odpukać od kilku dni Inusi łożko bez sików ale ochraniacz leży na materacu (to bardziej na Inkę) a drugi na kołdrze tak na wszelki wypadek bo mam dosyć prania materacy ciągle - mogę na szczęście pożyczyć przystawkę piorącą od wujka do naszego odkurzacza i wyprać materac, ale szczerze to już męczące ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/012.gif)
Ostatnio zmieniony przez Lindusia dnia Sob 14:40, 15 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 14:39, 15 Gru 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Trzymam kciuki za Kalinkę i jej siuśkowy problem, żeby się czym prędzej rozwiązał. Cieszę się, że już jest lepiej ze względu na Ciebie też.
|
|
Sob 14:41, 15 Gru 2012 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Podczepię się pod ten temat z pytaniem.
Imbir 2 tygodnie temu zaczął sikać na dywanik łazienkowy.
Ponieważ ma już 7,5 miesiąca, został wykastrowany - tydzień temu.
Nadal jest tak, że jak położę dywanik - jest on zasikiwany.
Dziś dywanika nie było - Imbir nasikał do wanny.
Czy słusznie uważam, że to przez hormony? (Mogą się utrzymywać do 3 mies. po kastracji, podobno). Czy też to może być zupełnie inny problem?
Nic się w naszym trybie życia, ani w mieszkaniu nie zmieniło.
No, może poza remontem, który jest u sąsiadów 2 piętra nad nami (ale jak wiercą w ścianie, to słychać wszędzie).
Ja stawiam na hormony, ale może macie inny pomysł?
Sikał też na psie legowisko (u nas w sypialni), ale od paru dni już tego nie robi, tzn. legowisko uprałam i schowałam. Leży tam teraz koc, który łatwiej się pierze. Przed kastracja na ten koc też zdążył nasikać, ale teraz odpuścił i została tylko łazienka.
Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Nie 12:41, 17 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 12:40, 17 Lut 2013 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Może to rzeczywiście hormony i z czasem przejdzie. Skoro problem już się zmniejszył po kastracji, to chyba jest to prawdopodobne
Tula załatwiła się obok kuwety (w brodziku prysznica) dwa czy trzy razy, kiedy coś jej nie pasowało z kuwetą.
|
|
Nie 12:51, 17 Lut 2013 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Przed kastracją Imbirowi zdarzyło się nawet zasikać moje spodnie, które rzuciłam na podłogę przy łóżku. Ale to był jednorazowy wyczyn.
Chyba po prostu będziemy zamykać przed nim łazienkę (trochę szkoda, bo on ją lubi).
Może za jakiś czas mu przejdzie.
|
|
Nie 12:55, 17 Lut 2013 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Pamiętam ze Brandy mial też ten problem z sikaniem przed kastracja i potem jeszcze chwile robił takie psikusy juz po zabiegu. Ale szczegółów nie pamiętam, może aalchena się wypowie.
Ja obstawiam hormony ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/002.gif)
|
|
Nie 21:01, 17 Lut 2013 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
charlotteariane
Początkujący
Dołączył: 13 Lip 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Witajcie. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
Mam problem z małym Fredziem. Ma 15 tygodni i może niektóre wiedzą, że jest ze mną już kilka tygodni. Od tygodnia zaczął posikiwać. Najpierw do drapaka (budka). Później jak zasłoniliśmy ją to pod nią. Później na ścianę w kuchni, później na kanapę. A stało się to jak zaczął bardzo często chodzić do kuwety i posikiwać małe kropelki. Poszłam do weta. powiedziała, że może zapalenie pęcherza. Akurat mały się zsikał przy zastrzyku więc wzięła próbkę i zbadała, że podwyższone leukocyty. Ok. Dostał antybiotyk przez kilka dni. Uspokoiło się. W niedziele nagdle mial krew w moczu a zauważyłam bo zesikał się do bidetu i były tam smugi krwi. Znowu poszłam od razu do weta. miał robione usg. oddałam też mocz do badania. dziś wyniki. Jak dzisiaj wstałam to wszystkie miejsca wyżej wymienione były zasikane pomimo kilku serii urine off. jak dzisiaj rano przyszedł do mnie na łóżko bo się też zesikał. Już nie mam pomysłu co mu może być. Usg też nic nie wykazało, pęcherz ok, nerki ok. wszystko ok ((( jakieś pomysły?
|
|
Wto 8:50, 19 Sie 2014 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A jakieś czynniki stresogenne? Jakiś powód, dla którego wizyta w kuwecie jest stresująca?
Coś się zmieniło w otoczeniu, hałasy, inne dźwięki?
|
|
Wto 10:33, 19 Sie 2014 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
A ja napiszę coś co pewnie nie bardzo Ci się spodoba. Kociak mając 8 tygodni " już jakiś czas " był u Ciebie. Do tego jak sama nie ukrywasz pochodzi z pseudohodowli. Wybacz ale w historię o przejechanej matce nie wierzę zupełnie. W hodowlach dzieją się różne rzeczy ,nie tylko te dobre , czasami kotki nie przeżywają porodu , mają zbyt wiele kociąt itp. i do hodowcy należy wtedy zajęcie się maluchami-stajemy się matkami zastępczymi i robimy wszystko się aby im się udało. Ba , nawet bardziej chuchamy i dmuchamy na takie kociaki a nie pozbywamy się kilkutygodniowych maluchów !!! Dla mnie to skandal i tyle . Najlepiej napisać mamusia umarła i musieliśmy pomóc w opiece nad kociakiem -wtedy wszyscy współczują. Od początku piszesz o problemach , biegunki ,lamblie teraz sikanie. Mogłaś spodziewać się tego typu historii biorąc nieprzystosowane do życia bez mamy kociątko z pseudohodowli !!! Nie bez powodu kociaki są z nami minimum 12 tyg, ( a nawet o tydzień lub dwa dłużej). Po hodowcy który sprzedaje takie maleństwo nie można spodziewać się prawidłowej opieki nad ciężarną kotką , odpowiedniej dbałości o zdrowie , szczepienia ,odrobaczenia, pożywienie dla swoich kotów . Brak odpowiedniej socjalizacji . A to niestety procentuje tym czego teraz doświadczasz ! Kociątko oderwane tak szybko z rodzinnego gniazda ( nawet jeśli faktycznie nie było tam mamy to była cała reszta znajomych zapachów i rodzeństwo ,inne koty i właściciele!) może mieć problemy natury behawioralnej , czasami trudne do wyprostowania . do tego dochodzą jeszcze problemy zdrowotne i zbyt częste zmiany domku !! Na twoim miejscu zainwestowałabym w pełną diagnostykę krwi i, moczu i kału np. w Laboklinie, taką dokładną z badaniem kilkudziesięciu różnych parametrów a nie tylko podstawy. Da to dobremu wetowi wgląd w to co dzieje się w środku. Do tego USG ,badania w kierunku felv i fiv oraz kontakt z dobrym behawiorystą. Trzeba dokładnie zdiagnozować malucha a potem wdrożyć leczenie . To według mnie jedyne wyjście. Potrzeba mu również ,ciepła i stabilizacji .
|
|
Wto 10:47, 19 Sie 2014 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|