Autor |
Wiadomość |
bbarglik
Raczkujący
Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
problemy z rownowagą, skurcze zawroty |
|
witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy tej cudownej rasy kotków, jaką jest ragdoll
Zarejestrowałam się, zalogowałam - ponieważ szukam pomocy, znowu ! Raz już dzięki waszej stronce znalazłam pomoc dla mojej kotki (adoptowanej przed 5 laty), gdzy miała ciągle biegunkę i tutaj karma RC gastro pomogła.
Teraz od kilku dni mam inny problem, dzieje sie to nagle- zazwyczaj wieczorem, kotka przybiega niepewnym krokiem do nas, czasami nagle wybudzona zamiauczy głośno, zdezorientowana, biegnie , zawraca się ,niepewnie stawia przednie łapki, podkurcza je, lekko ją zarzuca tak jakby miała za chciwlę przewrócić się, wtedy oczywiściep odbiegam i biorę na ręce, przytulam i jej przechodzi, ale te kilka sekund, czasami minute tego "ataku" jest przerażająca. Byłam oczywiscie u weterynarza, w pon musi mieć badanie krwi, bo coś tam widzi w siatkóce oka, podejrzewa neurologoczne podłoze. A ja jeszcze mam nadzieję, że to są jakieś skutki po leczeniu ucha, bo chorowała ostatnio nak oci katar (choć szczepiona) a potem miała problem z uchem, no a teraz po tygodniu około, problem z tymi wieczornymi dziwnymi napadami. Zanim będzie poniedziałek, to ja oszaleje, jak w nocy jej się coś stanie? Nie wiem co robić? Czy moze kotś ma doświadczenie z takimi objawami?
Zanim zrobią koteczce mnóstwo badań, proszę o informacje, moze ktoś wie, co sie dzieje?
to że do weta, to wiem i już myślę o innym weterynarzu, moze ktos jest bardziej zorientowany ? Błągam o pomoc, najlepiej też na adres mailowy bezpośrednio:
[link widoczny dla zalogowanych]
Siedzę w sieci i czytam i szukam i nic:( POMOCY!!!
|
|
Sob 19:09, 11 Lut 2017 |
|
 |
|
 |
naranja
Doświadczony
Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Nie miałam nigdy takich doświadczeń i nie jestem weterynarzem, ale wydaje mi się,że może mieć to związek z uchem, być może był, lub jest jakiś stan zapalny w okolicach błędnika i stad te zawroty. Badanie krwi da odpowiedź, czy jest zakażenie,czy nie. Musisz uzbroić się w cierpliwość i starać się być dobrej myśli. Trzymam kciuki .
|
|
Sob 21:55, 11 Lut 2017 |
|
 |
miaukoaga
Ekspert
Dołączył: 19 Mar 2015
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
|
|
|
Dokładnie tez mi to przeszło przez głowę ..wet i badańia poczekaj do pon to już prawie..... 
Ostatnio zmieniony przez miaukoaga dnia Nie 0:41, 12 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 0:35, 12 Lut 2017 |
|
 |
justka_s2
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
|
|
|
Badanie krwi - morfologia, biochemia i profil elektrolitowy - to powinno być zrobione. Być może zaburzenia równowagi spowodowane są niedoleczonym uchem, bo zrobiło się zapalenie ucha wewnętrznego. Druga sprawa, to że wtedy zaburzenia równowagi występują w zasadzie ciągle, a tutaj mówisz o "atakach", pojawiających się raczej cyklicznie, wieczorami, co może być spowodowane raczej takim "przeciążeniem" układu nerwowego po całym dniu.
|
|
Wto 10:26, 14 Lut 2017 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|