Autor |
Wiadomość |
Blue Flower
Wyjadacz
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 1821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
mocno, mocno trzymam kciuki, Mariolka dla Ciebie wielki buziak za szybką pomoc 
|
|
Wto 4:36, 05 Paź 2010 |
|
 |
|
 |
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
W pierwszej kolejności należą się Kamisi. Wczoraj byłam zombi i to ona trzymała rękę na pulsie robiąc mi prywatnie alarm, ze pomoc potrzebna
Teraz nieustająco kciuki, żeby było wszystko ok!!!
A co do weta, to my już mamy plany w stosunku do niego z grażą! Podejrzewam, ze jeszcze parę osób do trzymania się przyda 
Ostatnio zmieniony przez Catyfun dnia Wto 4:49, 05 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 4:47, 05 Paź 2010 |
|
 |
lawish
Początkujący
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdynia
|
|
|
|
Dziewczyny, to nie wątroba... ;( to FIP... Maniek ma zapalenie otrzewnej... ;(
|
|
Wto 9:34, 05 Paź 2010 |
|
 |
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
......o matko!!!!!
....zamurowało mnie,.... nie wiem co powiedzieć
kciuki za Was kochani, cały czas myślami jesteśmy z Wami 
Ostatnio zmieniony przez iza5 dnia Wto 11:02, 05 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 10:40, 05 Paź 2010 |
|
 |
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wracając do domu próbowałam zadzwonić, żeby się dowiedzieć czy cos wiadomo, ale sie nie udało i teraz dowiedziałam się tego, czego nie chciałam usłyszeć
Jesteśmy z Wami kochani!
|
|
Wto 10:55, 05 Paź 2010 |
|
 |
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kochani i ja jestem z wami . Przesyłam ciepłe myśli i z całej siły zaciskam kciuki .
|
|
Wto 10:59, 05 Paź 2010 |
|
 |
lawish
Początkujący
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdynia
|
|
|
|
Pobraliśmy płyn z otrzewnej do analizy, aby mieć stu procentową pewność... tak czy inaczej przygotowuje sie na wielką stratę, bo tutaj już ratunku nie ma... niestety nasze szczęście trwało zaledwie dwa miesiące... ;(
Ostatnio zmieniony przez lawish dnia Wto 11:21, 05 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 11:20, 05 Paź 2010 |
|
 |
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
O!!!!! jaka smutna wiadomosc. DUZO , DUZO usciskow przesylam dla Was i trzymajcie sie mocno w tym trudnym czasie.
|
|
Wto 12:45, 05 Paź 2010 |
|
 |
kasicalisica
Ambitny
Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Ojej... Bardzo mi przkyro
Trzymam za Was kciuki bardzo mocno.
|
|
Wto 14:47, 05 Paź 2010 |
|
 |
Anadiel
Początkujący
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie
|
|
|
|
Z całej siły ściskam i całuję !!! To może banalne, ale prawdziwe - są chwile, kiedy człowiek nie może NIC poradzić... Można tylko wyjść z nich z poczuciem straty i nową SIŁĄ. Jestem z Wami i ślę oceany ciepła!!
|
|
Wto 15:49, 05 Paź 2010 |
|
 |
roksana
Pasjonat
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
|
|
|
Trzymajcie się w tych trudnych chwilach, ślę uściski dla was i koteczka.
|
|
Wto 17:33, 05 Paź 2010 |
|
 |
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Poczekaj na wyniki biopsji. Czasem płyn w otrzewnej jest objawem stanu zapalnego innego pochodzenia niż FIP . No i walcz jeśli nie da się o długość to chociaż o jakość życia Mańka . Jeśli Maniek jest z jakiejś hodowli to koniecznie poinformuj hodowcę o problemie, o ile potwierdzi się diagnoza. Bardzo, bardzo chciałam żeby nie padły te straszne 3 litery . Z calej siły wspieram Was myślą .
|
|
Wto 17:46, 05 Paź 2010 |
|
 |
lawish
Początkujący
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdynia
|
|
|
|
jutro na 9 mamy jeszcze wizyte u weta, ma nam podać wyniki wysięku... bardzo chciałabym wierzyć , że może wydarzy się jakiś cud...
jeśli wyniki będą potwierdzające to złagodzimy Mańkowi cierpienie.
bardzo boje sie tego momentu i nie wiem czy jestem na to gotowa ale z drugiej strony tak bardzo kocham swoje futerko , że chciałabym go uchronić od wszystkich cierpień.Czasu zostało mu niewiele, maks 2 tygodnie w wielkich męczarniach.
Przeraża mnie widok gasnosnących oczu i milknięcie tego ,jakże kojącego mruczenia.
Bo Maniek, to wyjątkowy kot, mój mąż sie na niego nie godził do ostatniego momentu. Kupiłam go, jako mój wymarzony prezent ślubny.przez długi czas nie będzie dzieci więc byłby kot ,na którego można przelać całą swoją miłość... nidawno mój maż stwierdził , że Maniek to równy gość...
Jak widać szczęście nie było nam pisane... ;(
|
|
Wto 17:55, 05 Paź 2010 |
|
 |
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
W takim razie kciuki nadal z calej siły zaciskam. Niezależnie od wyniku myslami przy Was
|
|
Wto 18:00, 05 Paź 2010 |
|
 |
Tasiemka
Ekspert
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz/Oslo
|
|
|
|
Mocno,MOCNO tRZMAM KCIUKI!!!!! Bardzo współczuję tej niepewności którą teraz przeżywacie. Jestem z Wami myślami. Ściskam MOCNO!!!!
|
|
Wto 18:20, 05 Paź 2010 |
|
 |
|