Podejrzenie FIP

Witam

Od kilku dni mój ragdoll miał zaokrąglony brzuszek i nie był chętnie na zabawy gdzie zwykle był wulkanem energii.
Dziś byliśmy u weterynarza i okazało się, że ma płyn w jelitach (jeśli dobrze pamiętam). Lekarz pobrał mu krew do analizy, a płyn będzie pobrany w poniedziałek.
Miał też gorączkę 40 stopni to dostał dwa zastrzyki. Z objawów jakie są w internecie

	Cytat:
	Głównym objawem jest gromadzenie wysiękowego płynu w jamach klatki piersiowej i brzucha (wodobrzusze), co może spowodować duże trudności w oddychaniu. Inne objawy to: spadek apetytu, gorączka, spadek masy ciała, biegunka i żółtaczka.

to ma tylko gorączkę nic więcej. Jest jakaś nadzieja na wyleczenie?

Jeśli to FIP to szanse są BARDZO małe.
Jednak zbyt dużo wetów stawia diagnozę FIP, który jest chorobą rzadką.
Są różne choroby dające podobne objawy, więc nie martw się na zapas.
Nawet pozytywne testy na FIP świadczą tylko o tym, że kot ma koronawirusa a nie że jest chory na FIP.
Koniecznie zbadaj kotu krew czy nie ma np. chorych nerek, bo znam osobiście przypadek gdzie wet uśmiercił kota na FIP, a on miał zatrucie i siadały mu nerki Smutny

Trzymam mocno kciuki za twojego kotka !

trzymam kciuki żeby jednak podejrzenia nie były prawdziwe

przytulam mocno - nie czytaj w necie informacji bo to tylko cię nakręci i wystraszy.. wiem, że to nie łatwe ale spróbuj być dobrej myśli

Ostatnio zmieniony przez Mgławica dnia Pon 5:22, 14 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz

właśnie po tym co czytam to żaden z objawów nie pasuje do FIP więc wszystko się okaże jutro jak będą wyniki badań.

Spróbuj skontaktować się z Nicą od Gordona, może pomoże:
http://www.ragdollclub.fora.pl/przedstaw-nam-swojego-ragdollka,8/gordon,7422.html

Trzymam kciuki za Malucha, oby podejżenie się nie potwierdziło!

trzymam kciuki! koniecznie napisz jak wyszlo badanie Wesoly

Żeby potwierdzić FIP należy pobrać płyn i wysłać do zbadania. Jeśli to FIP (oby nie), to zarejestruj się na Barfnym Świcie i napisz do użytkowniczki Sihaya - nie znam osoby lepiej zorientowanej w sposobach walki z tą chorobą.

Ok dziękuję.

Płyn w dniu wczorajszym poszedł do badania, był żółty a rzadki, może nie jak woda ale też nie gęsty.
Doszły problemy ostatnio z toaleta, w ogóle praktycznie nie robi stolca.
Na razie je wszystko co tylko może, żeby organizm miał siłę walczyć, sucha karma na razie poszła w odstawkę. Wyniki krwi ma generalnie dobre poza widocznym stanem zapalnym.

Walczymy dalej.

trzymam kciuki

Również trzymam kciuki !

Co u Was?

Tydzień walki, sterydy jadł ciągle coś innego ale jadł. Próbował się bawić nawet.
Brzuch się zmniejszał, po wczorajszej wizycie u wet-a i kolejnym zastrzyku przestał jeść. Tylko leży. Czekamy na wyniki, które prawdopodobnie będą w poniedziałek.

Trzymam za was kciuki!
Ja też kiedyś walczyłam z FIPem Smutny

Mój Turecki Vanik się pochorował. Bardzo wam kibicuję!!

Czy dostaje jakieś antybiotyki?
Jeśli to nie FIP ?