Autor |
Wiadomość |
amaron1
Początkujący
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kołobrzeg
|
|
Pchły |
|
Mój Tobiasek ma pchły. Nie wiem czy załapał od psa ( w co watpię, ponieważ nasz psiak był psikany Frontlinem, no i u niego ich nie ma) czy pszyszedł do nas z nimi juz od poprzedniego własciciela. Zauwazyłam je podczas czesania, kilka złapałam pencetą. Jutro z samego rana mam zamiar jechac do weterynarza, czy zabrac ze soba Tobcia, czy tylko zakupic specyfik? No i jaki radzicie? Czy tez Frontline?
Pozdrawiamy, Ania i Tobciu
|
|
Nie 19:59, 10 Sty 2010 |
|
|
|
|
roksana
Pasjonat
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
|
|
|
Polecam frontline na kark. Ja stosuje zapobiegawczo raz w miesiacu i nie mam problemu z pchlami. kiedys moja Rosie zalapala pchly i frontline pomogl juz nastepnego dnia nie bylo po nich sladu.
|
|
Nie 20:56, 10 Sty 2010 |
|
|
amaron1
Początkujący
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kołobrzeg
|
|
|
|
Dzięki Roksana, wielkie dzieki. Tobiak tez macha juz ogonem ze szczęścia:)
Raniutko lecę do weta i biorę kropelki. Dziś robimy mu embargo na nasze i dzieci łóżka ale jutro wymziam go wieczorem podwójnie.Raz jeszcze wielkie dzięki
|
|
Nie 21:24, 10 Sty 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|