Autor |
Wiadomość |
mkkm83
Początkujący
Dołączył: 04 Lis 2016
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
|
Odkłaczanie |
|
Witam. Mam pytanie odnośnie pasty odkłaczającej, jaką polecacie? I jak to jest z tym siemiem lnianym, bo coś właśnie czytałam na forum ze też działa na odkłaczanie? Czy trzeba je zalać wrzątkiem czy ziarna poprostu dać? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.
|
|
Wto 22:59, 15 Lis 2016 |
|
|
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Nie stosuję past, bo mają niezbyt dobre opinie.
Stosuję mielone siemię lniane, którym posypuję suchą lub mokrą karmę. 3 x w tygodniu taką porządną szczyptę do miski.
Polecam też serdecznie kocią trawkę albo papirusy. Niektóre koty za nimi przepadają, a doskonale czyszczą jelitka z kłaków.
Latem moje koty żyją na wsi, więc tam mają trawy pod dostatkiem, bo nie ograniczam im wyjść do ogrodu. Nawet w kilku miejscach specjalnie zostawiamy perz, bo ten jest najchętniej zjadany.
|
|
Śro 1:06, 16 Lis 2016 |
|
|
mkkm83
Początkujący
Dołączył: 04 Lis 2016
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
|
|
|
Kociamamo czyli to siemię ma być że się tak wyrażę surowe, bez zaparzania? Łyżeczkę dawać czy mniej? A dzięki niemu kociak wymiotuje kłaki czy wydala tyłem? Właśnie poczytałam ze najlepiej kupić całe ziarna, samemu zmielić i podać do jedzenia, tylko ile?
Ostatnio zmieniony przez mkkm83 dnia Śro 8:42, 16 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 7:58, 16 Lis 2016 |
|
|
mkkm83
Początkujący
Dołączył: 04 Lis 2016
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
|
|
|
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc może tu zapytam. Mój kocurek ma skończone 4 miesiące, kiedy powinnam go wykastrować, żeby nie zaczął znaczyć terenu ?
|
|
Czw 8:41, 17 Lis 2016 |
|
|
vati
Ambitny
Dołączył: 01 Kwi 2016
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
My to zrobiliśmy w 6stym miesiącu. Nie znaczył terenu i nadal nie znaczy;) Zabieg przeszedł bardzo dobrze, w dniu kastracji po 18 był już sobą
|
|
Czw 9:24, 17 Lis 2016 |
|
|
mkkm83
Początkujący
Dołączył: 04 Lis 2016
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
|
|
|
| | My to zrobiliśmy w 6stym miesiącu. Nie znaczył terenu i nadal nie znaczy;) Zabieg przeszedł bardzo dobrze, w dniu kastracji po 18 był już sobą |
W 6stym, czyli jak skończył 6 czy jak skończył 5 ?
|
|
Czw 10:09, 17 Lis 2016 |
|
|
Anaitis
Pasjonat
Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
My robiliśmy pod koniec 7 miesiąca, ale tylko przez inne problemy zdrowotne jakie były wcześniej nie zdecydowałam się na narkozę. Gdybym miała możliwość robiłabym zabieg wcześniej Maluchy lepiej to przechodzą.
I znam przypadki że spóźniono się z kastracją i niestety kotki znaczą teren
|
|
Czw 10:45, 17 Lis 2016 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Co do siemienia-nie uzywamy siemienia mielonego, bo stojac dlugo wytraca szkodliwe cyjany. Najlepiej kupic ziarenka i ewentualnie samemu zmielic na swiezo, choc nie trzeba. Zalewasz ziarenka wrzatkiem, zeby zrobil sie glut i to dodajesz do jedzenia lub podajesz strzykawka. Sluzowata konsystencja daje poslizg i ulatwia pozbycie sie klakow.
Kota mozesz juz wykastrowac, nie trzeba czekac do 6 miesiaca. Kwestia znalezienia ogarnietego weta, ktory umie zrobic wczesna kastracje.
Ostatnio zmieniony przez solea dnia Czw 10:52, 17 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 10:50, 17 Lis 2016 |
|
|
Anaitis
Pasjonat
Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Solea, a jak często podajesz siemię?
|
|
Czw 11:18, 17 Lis 2016 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Wcale. Moje zzeraja mi noline, niestety.
Wg mnie najlepiej postawic papirusa/kocia trawe i niech same decyduja. Moje koty, gdy potrzebuja sie odklaczyc to jecza do kwiatka. Niestety, nie moga miec dostepu caly czas, bo Filek przerzuca sie na wegetarianizm i rzyga plynem zoladkowym, slina i trawskiem, dlatego po wyrzyganiu tampona zabieram. Wg mnie to jest najlepszy i najbardziej naturalny sposob. Siemie jednak oblepia troche jelita.
|
|
Czw 12:23, 17 Lis 2016 |
|
|
Boszka
Ekspert
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Siemienia lnianego nie można podawać często, bo utrudnia wchłanianie wartości odżywczych z pokarmu.
|
|
Czw 17:44, 17 Lis 2016 |
|
|
|