Autor |
Wiadomość |
Montek
Początkujący
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
Najlepsza dieta "po" kastracji. |
|
Po lekturze artykułu Pani Sumińskiej o tendencji ragdoll'i do kamicy moczowej - zarówno fosforanowej jak i wapniowej. Zastanawiam się czy już od kastracji dawać specjalne karmy, czy tak jak podaje wiele źródeł - karmę specjalną należy podawać dopiero jak pojawią się problemy /czy nie będzie wtedy za późno?/.
Ostatnio usłyszałam od weterynarza, że karma Hill's jest znacznie lepszą karmą niż Royal Canin, czy może jest na rynku jeszcze inna karma bardziej odpowiednia dla tej rasy.
Czy poza suchą karmą powinno się także dawać mokrą karmę dla kastratów np. z animondy?
Mój kot uwielbia także zjadać słoiczki z bobovity / gerbera, razem z moim półtorarocznym synkiem /synek nie zawsze wceluje do buzi łyżeczka a Montek skwapliwie oblizuje stół, śliniak i rączki Franiowe/. Jak coś zostanie w słoiku to dostaje do swojej miseczki, natychmiast zjada, zarówno te owocowe jak i mięsne no i oczywiście rybne dania. Zastanawiam się, czy zwracać uwagę - aby nie było jakiś składników np. ziemniaków, czy kasz, także zastanawiam się czy kastracja nie wpłynie na konieczność wprowadzenia diety i rezygnacji z obiadków?
|
|
Wto 9:00, 05 Kwi 2011 |
|
|
|
|
szubunkin
Początkujący
Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
ja mojemu kastratowi, jak tylko zaczęły się problemy z nerkami i drogami moczowymi, zacząłem podawać karmę przeznaczoną dla kastratów: BRITT CARE CASTRATE opisana [link widoczny dla zalogowanych].
U mnie wszystkie problemy - jak ręką odjął.
Znajoma jeszcze bardzo poleca Taste of the wild - szczegóły karmy [link widoczny dla zalogowanych]
Jednak coraz bardziej przekonuję się do BARF, jako podstawowego sposobu żywienia, a chrupki tylko raz na dwa dni - jako atrakcja lub wzbogacenia diety.
|
|
Wto 9:47, 05 Kwi 2011 |
|
|
NayaKanga
Początkujący
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
BARF-em karmiony był mieszaniec persa, kastrat, który mieszkał u mojej mamy. Jednak nie jestem zwolenniczką tego typu diety, wolę diety typu TOTW, czy Acanę provincials i Orijena, czyli diety wysokobiałkowe. BARF to trudna dieta i trzeba być ostrożnym myślę.
Diety weterynaryjne z kolei mają tak okropnie beznadziejne składy i są zwykle wpadaniem z deszczu pod rynnę, że kompletnie nie mam zaufania do nich.
Jeśli z kotem po kastracji wszystko w porządku i jest pod opieką weta, nie zmieniałabym mu diety.
Wyniki badań nerek mojej kici mco po sterylizacji na karmie dla kastratów były fatalne, a kondycja poprawiła się zdecydowanie na karmach wysokobiałkowych.
|
|
Wto 13:18, 05 Kwi 2011 |
|
|
Krysiulk
Doświadczony
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | BARF-em karmiony był mieszaniec persa, kastrat, który mieszkał u mojej mamy. Jednak nie jestem zwolenniczką tego typu diety, wolę diety typu TOTW, czy Acanę provincials i Orijena, czyli diety wysokobiałkowe. BARF to trudna dieta i trzeba być ostrożnym myślę.Diety weterynaryjne z kolei mają tak okropnie beznadziejne składy i są zwykle wpadaniem z deszczu pod rynnę, że kompletnie nie mam zaufania do nich.
Jeśli z kotem po kastracji wszystko w porządku i jest pod opieką weta, nie zmieniałabym mu diety.
Wyniki badań nerek mojej kici mco po sterylizacji na karmie dla kastratów były fatalne, a kondycja poprawiła się zdecydowanie na karmach wysokobiałkowych. |
Fakt, BARF jest skomplikowaną dietą, ale jeśli ma się dobry przepis i racjonalnie podchodzi się do sprawy to nie jest to ani trudne, ani drogie ani nawet czasochłonne - jak się nabierze wprawy do migiem jest mnóstwo żarełka juz w porcjach w zamraarce a zdecydowanie słuzy każdemu kotu bez względu na to czy jest kastratem czy też nie, czy ma takie a nie inne choroby... To jest pożywienie zbliżone najbardziej do tego naturalnego, więc w czym problem?!
Polecam poczytać forum CHATUL, prawdziwa skarbnica wieczy!! [link widoczny dla zalogowanych]
Specjalistką u nas na forum od BARF-a jest "mamusia" mojego młodego CATYFUN
Jeśli ktoś z jakichś powodów nie chce, bądź nie może bawić się w BARF-a dobrze było by przynajmniej do gotowców dodawać dodatkowo poszczegóolne, najważniejsze suplementy np. taurynę, która jest niezmiernie ważna dla kotów. Trzeba sukcesywnie zmieniać rodzaj mokrej karmy, ponieważ rózne karmy mają różne składy i wtedy będą się wzajemnie uzupełniać. Dodatkowo nadmieniam, iż karmienie kotów wyłącznie suchym pokarmem jest wg mnie barbarzyństwem, chrupki należy traktować raczej jako przysmak, nagrodę a nie podstawę diety.
Pozdrawiam.
|
|
Wto 13:51, 05 Kwi 2011 |
|
|
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
Zdecydowanie odradzam karmy Royal czy Hill's
Za to polecam Orijen, Taste of the Wild - o niebo lepszy skład !!!
Jeśli nie masz ochoty na BARF to ja stawiam na te karmy i tak jak pisze Krysiulk chociażby dodawałabym taurynę
|
|
Wto 21:02, 05 Kwi 2011 |
|
|
kesja
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie
|
|
|
|
polecam karmy bezzbożowe
taste of the wild, power of nature, orijen i applaws
|
|
Wto 21:20, 05 Kwi 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Ja już do Barf podchodzę z dystansem. Poczytałam, popytałam i boję się. Trzeba naprawdę robić dobre proporcje mięska i podrobów, aby nie przedobrzyć z tym mocznikiem. Ale zdania są różne, więc ja pozostałam na Orijenie i mokre podaję cosma i gimpet. Dodatkowo surową wołowinkę.
|
|
Śro 7:01, 06 Kwi 2011 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Podsyłam wam fajnego linka. Polecane karmy ich + i -
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Śro 8:43, 06 Kwi 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Fajne, napisane zrozumiale, typowo dla laików.
|
|
Śro 9:15, 06 Kwi 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Nie jestem specjalistką Czytać potrafię, a jeżeli czegoś nie wiem to dziewczyny na chatulu coś poradzą. Natomiast jakby co, służę pomocą
|
|
Śro 22:19, 06 Kwi 2011 |
|
|
Montek
Początkujący
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Zaopatrzyłam się już w karmę "Taste of the wild", poczytałam o składzie i najbardziej mi się spodobała.
Dostaje też dwa razy w tygodniu surową wołowinkę przepada za nią oraz troszkę słoiczków dla niemowląt, na śniadanko jogurt.
|
|
Czw 10:51, 14 Kwi 2011 |
|
|
monika83
Pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Montek a po co kotom dajesz słoiczki dla niemowląt?
Ja w ogóle tego szału słoiczkowego nie rozumiem wśród ludzi ( jakby nie można było banana zetrzeć czy jabłka ). Z jogurtem nie przesadź, podawaj po 2- 3 łyżeczki ,a nie cały jogurt
edit: Widzę, że jesteś z Wrocławia, polecam sklepy animalcare oraz ekozwierzak. Mają bardzo dobre karmy, duży wybór i dowożą do domu
Ostatnio zmieniony przez monika83 dnia Czw 16:37, 14 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 16:35, 14 Kwi 2011 |
|
|
astonia
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Odświeżę temat.
Tuż po zabiegu kastracji (2 msc temu) Pyś rodziców dostał od weta próbkę karmy RC, opisanej tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
Jako że bardzo mu smakowała zastanawiam się czy mogę ją bezkarnie kupić i dawać mu raz za jakiś czas? Wygląda jakby RC weterynaryjny wrócił do sklepów
Jeśli już zaczęłam rozmyślania o suchym to czy kastratowi można profilaktycznie dawać Sanabelkę Urinary - jak rozumiem, nie jest to karma weterynaryjna, ale też nie chcę pójść w drugą stronę i zaszkodzić
[link widoczny dla zalogowanych]
ps. Kitek nie ma żadnych problemów moczowych, jest zdrowym już teraz prawie rocznym kotkiem
Ostatnio zmieniony przez astonia dnia Wto 8:04, 17 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 15:06, 13 Maj 2011 |
|
|
majast
Wyjadacz
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy
|
|
|
|
Dla kocich dróg moczowych dużo lepsze od podawania karm typu Urinary jest karmienie kota karmą bogatą w wodę. Czyli warto dawać mu dużo mokrego jedzonka, a najlepiej przestawić kota na dietę BARF. Koty powinny pić dużo wody, a w naturze pobierają ją głównie ze swoich posiłków, np. myszek.
Ale tak ogólnie, podawanie kotu niewielkich ilości jakiejś suchej karmy, którą kotek lubi w charakterze smakołyków nie powinno kotu zaszkodzić
Co do tego Royala, kiedy Indi z nami zamieszkał, karmiłam go weterynaryjnym Royalem dla młodych kastratów. Jak przyjrzałam się składowi tej karmy dla kocurów i kotek, to wyszło na to, że różnice są minimalne... Ale jak już ktoś kiedyś pisał, tworzenie tylu wersji karm to zabieg marketingowy.
|
|
Pią 15:26, 13 Maj 2011 |
|
|
monika83
Pasjonat
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
astonia skoro kot nie ma problemów to absolutnie mu nie podawaj żadnej takiej karmy " cud".
Zwiększ ilość karmy mokrej, zmniejsz tej suchej i powinno być dobrze.
Pamiętaj, że podawanie karmy weterynaryjnej bez powodu może dopiero doprowadzić do różnych nieprzyjemności.
|
|
Sob 12:49, 14 Maj 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|