Nagła śmierć ragdollka😭

Witam. Mam prośbę, czy ktoś moze mi pomóc w wyjaśnić przyczynę śmierci mojej najlepszej przyjaciółki? Zaczęło sie od luźnego stolca ( raz dziennie), wiec poszłam do wet, ktory zmienił karmę na royal weterynaryjnego ( suchą i mąkrą) i wydawało sie, ze wszystko wróciło do normy. Jednak po jakimś czasię, ze mniej je i bardzo mało pije (mało kstolca i twardy), w związku z czym delikatnie, stopniowo przeszlam na karmę aplaws, którą jadła kiedyś jak byla młodziutka. Ważyłam ją, sle zamiast przybierac na wadze traciła wagę. Kolejna wizyta u weterynarza, zrobiono kompleksowe badania, ktore nic nie wykazały. Dostała bioimunex na wzmocnienie oraz miratax na apetyt(masc do uszu) i zostala odrobaczona . Kuracja zaczeła sie w sobotę, w niedzielę pierwszy raz eano miska z karmą i wodą byly puste, co bardzo mnie ucieszyło, ale juz we wtorek problem z jedzeniem wrócił. Myślałam na początku, że to przez upaly, ale ona w domu kładła sie w najcieplejsze miejsca.Po tygodniu w sobote i w niedzielę juz nic nie jadła ani nie piła. Zadzwonilam w niedzielę do wet i kazal rano w poniedziałek przyjechac i tez tak zrobilam. Dostala kroplówkę i zostala umowiona do kliniki na wtorek. W poniedziałek wieczorem zaczela wymiotowac. Caly czas podawalam jej wode strzykawką. We wtorek rano odeszła. W tym momencie moje serce pękło 💔i obwiniam się, że na to pozwoliłam.O d 4 dni moje życie straciło sens, moja ukochana Meggi miała zaledwie 6 latek😭. Czy ktoś potrafi mi powiedzieć co mogło być przyczyną jej śmierci?