Moja mała LILU - łyse plamki

Dzień dobry, dostałam małego kotka 8 tygodni. Kotka ma łyse plamki nad oczkami. Nie wiem czy to dlatego że jest taka malutka ? Pani z hodowli powiedziała, że to pewno dlatego, że jakiś kotek jej wydrapał ale mnie się to nie podoba. Nie wygląda na wydrapane, tylko tak jakby tam po prostu nie urosły. Powiedzcie czy to jest normalne? Czy spotkaliście taki przypadek?
Aga

Aga wydaje mi sie,ze tak nie powinno byc. Czy koteczka sie drapie?
Co to za hodowca,ze wydaje osmiotygodniowe kotki ?Kotka powinna byc jeszcze przy mamie,co najmniej do 12 tygodnia zycia.

Ostatnio zmieniony przez szajen dnia Nie 21:21, 20 Wrz 2015, w całości zmieniany 2 razy

No właśnie też mi się tak wydaje. Kotka się nie drapie, tryska energią. Jest cudowna tylko te dwie plamki mnie strasznie martwią. Mąż znalazł ogłoszenie i kupił. Pani powiedziała mu że 8 tygodni, jak najbardziej jest OK. Kotka jest cudowna. Tylko te plamki mnie strasznie martwią. Poszalała z godzinkę po domku. Zaglądnęła we wszystkie kąty i smacznie śpi. Jestem zdziwiona że tak szybko się aklimatyzuje.
Aga

Witaj,
kotek wydany w wieku 8 tygodni, to zdecydowanie nie jest ok. Żadna hodowla nie powinna tak małego kotka oddzielać od mamy. Co do,oczka, to też nie wydaje mi się to normalne.czy to miejsce jest zaczerwienione? Dobrze byloby sprawdzić niezależnie stan zdrowia kotki u weterynarza, tym bardziej, ze względu na jej wiek. Polecam też założenie kotce wątku i przedstawienia nam jej bliżej oraz hodowli, z której pochodzi.

Co do wątku to postaram się założyć :-), jak znajdę chwilę. Co do łysych plamek to są one normalnego koloru skóry, muszę się jutro przypatrzeć bo wydaje mi się, że ona ma w tych miejscach meszek. Może po prostu ma w tych miejscach na razie dużo rzadszą sierść i dlatego wygląda to jak łyse. Na forum o brytyjczykach wyczytałam że w miejscach nad okiem koty mają często dużo rzadszą sierść i jak te miejsca kierują się ku uszkom to wszystko jest w porządku. mam nadzieję że u mojej LILU jest tak samo :-).
Aga

Oczywiście nie musi dziać się nic złego, ale zawsze warto sprawdzić. Co nie zmienia faktu, że poszłabym z nią do weterynarza na wizytę kontrolną. Wet obejrzy kotka, osłucha, a Ty będziesz miała pewność, ze wszystko jest ok. Często robi się to po kupnie kota, nawet, jeśli jest ze sprawdzonej hodowli. Możesz tez sprawdzić, czy kotka została odrobaczona i należy dopilnować, żeby została drugi raz zaszczepiona, gdy będzie miała 11-12 tygodni. Polecam też za wczasu przejrzeć wątek o żywieniu.

Bardzo dziękuję za Wasze zainteresowanie. Oczywiście wizyta u weta obowiązkowa :-). Muszę tylko znaleźć jakiegoś sprawdzonego. Dostałam książeczkę zdrowia z informacją o szczepieniach. Termin kolejnej wizyty został wyznaczony na 17 października, ale myślę iść wcześniej na wizytę zapoznawczą. Ya winkles

.
Szkoda że nie umiem wklejać zdjęć, bo bym Wam pokazała moją gwiazdeczkę :-)
Aga