Autor |
Wiadomość |
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
krew w kale |
|
Witam!
Jeśli komuś się coś takiego zdarzyło i mógłby jakoś poradzić. Ostatnio jak kotek ma twardy stolec to pojawia się trochę krwi w błonce otaczającej go.
Byłam już u weterynarza, niestety nie miałam próbki, ale kotek dostał lek na robaki na wszelki wypadek. Weterynarz tez sugerował, że może być to problem jelitowy, więc zalecił podanie oleju, siemię lniane do karmy lub przynajmniej wodę do suchej karmy.
Obecnie kotek jedzenia z olejem nie tyka, z woda też nie. Siemię lniane jeszcze nie wypróbowałam.
|
|
Pią 17:32, 04 Maj 2012 |
|
|
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Olej możesz podawać strzykaweczką do pyszczka ( bez igły oczywiscie)
Podajemy miedzy zęby, a polik trzymajac kotka dość mocno za kark. Ja stosuję też pieluszkę pod brode, bo zawsze coś wypłynie i kic się zatłuści.
Podajemy jednorazowo 1 - 2 ml wstrzykując na 2-3 razy.
Może kotek chciałby jeść jakieś mokre jedzonko - puszeczki lub saszetki albo surowe mięcho ? Tak raz dziennie lub chociaż co drugi dzień.
|
|
Sob 0:56, 05 Maj 2012 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Przede wszystkim kal do badania - bo lekarz musi ustalić co jest przyczyną - siemie olej itp wspomagacze ulatwiają wypróżnianie ale nie koniecznie leczą przyczynę
|
|
Sob 22:11, 05 Maj 2012 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Niestety z mięskiem surowym, jak i puszeczkami jest wielki problem (w odróżnieniu od karm suchych, gdzie żadna mu nie "śmierdzi"), ponieważ kotek bardzo wybrzydza. Na początku jadł wołowinkę, ostatnio wogóle nie chce, kurczakiem gardzi. Puszeczek, albo nie je, albo mu szkodzą. W tej chwili tylko tuńczyk mu odpowiada, no i od czasu do czasu kurczak surowy w niewielkiej ilości.
Dziękuję za ten pomysł z olejem, żeby go podawać bezpośrednio do pyszczka. Dzisiaj w miarę chętnie wylizał jedzonko z siemieniem lnianym.
Dzisiejsza kupka była bez krwi, więc jestem pełna nadziei:)
Pozdrawiam
|
|
Sob 23:18, 05 Maj 2012 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Przede wszystkim kal do badania - bo lekarz musi ustalić co jest przyczyną - siemie olej itp wspomagacze ulatwiają wypróżnianie ale nie koniecznie leczą przyczynę |
Ostatnio jak polecieliśmy to weterynarz jakiś niewielki wymaz pobrał, ale nic na nim nie znalazł, ponieważ próbka była mała to na wszelki wypadek podał mu leki na robaki. Myślisz, że jeśli by ten problem teraz ustał ( po dzisaj jestem pełna nadziei), to i tak iść jeszcze raz i kał teraz z większej próki zbadać?
Pozdrawiam
|
|
Sob 23:22, 05 Maj 2012 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
JA bym zbadala kał na wszelki wypadek , nawet gdy będzie już bez krwi - przynajmiej będziesz pewna - a i jescze jedno jeśli byś robiła badanie kału na robale to powinnaś mieć próbki z 3 dni
|
|
Nie 16:41, 06 Maj 2012 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Potwierdzam, kał do badania. Miałam taki problem z Frodem. Lekarz też zwlekał, bo Frodowi przechodziło po podaniu lakcidu, a potem jak wszystko "poszło", to kot prawie się przekręcił. Skończyło się na bardzo bolesnych zastrzykach i zmianie diety na weterynaryjną. Jaką karmę podajesz kotu? Może też tu jest problem. Może ma za dużą ilość białka, której kot nie do końca toleruje, może ma wrażliwe jelita. Można zgadywać bez końca.
|
|
Nie 16:55, 06 Maj 2012 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Przeszło mu, ale faktycznie muszę zacząć gromadzić próbki.
Jeśli chodzi o karmę to w tej chwili jest na Royal Canin Kitten (w hodowli był na Royalu, jak chciałam przejść na Apllawsa to bardzo źle było w kuwecie, więc po 3,4 tyg wróciliśmy).
|
|
Wto 14:06, 08 Maj 2012 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Aga wiem, że ty się dobrze orientujesz jak karmić kota (po tym problemie z brzuszkiem Froda), bo mój mały też zdaje się być dość wrażliwy pod tym względem i chciałam Cię zapytać czy jeśli podaję jedną karmę suchą to mogę mu dowolnie podawać (tak co 2,3 dzień) różne puszeczki na zmianę z surowym mięskiem - w ramach smakołyku, czy w tej kwestii też powinnam zdecydować się na jedną określoną metodę.
|
|
Pią 10:16, 11 Maj 2012 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Pytanie było do Agi ale odpowiem -możesz uzupełniać suchą karmę puszkami i mięsem, Jak dajez surowe mięso to nie łącz tego w jednym posiłku z suchym bo taka mieszanka w żolądku może dać rozwolninie . Zmiany w tym rożne puszki wprowadzaj po troszku obserwując czy nie ma sensacji
Monodieta nie jest zdrowa - latwo prowadzi do niedoborów
|
|
Pią 19:07, 11 Maj 2012 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Pytanie było do Agi ale odpowiem -możesz uzupełniać suchą karmę puszkami i mięsem, Jak dajez surowe mięso to nie łącz tego w jednym posiłku z suchym bo taka mieszanka w żolądku może dać rozwolninie . Zmiany w tym rożne puszki wprowadzaj po troszku obserwując czy nie ma sensacji
Monodieta nie jest zdrowa - latwo prowadzi do niedoborów |
puszki wprowadzaj powoli tj znaczy... dać jedną na spróbowanie i patrzeć jak zareaguje, czy tak jak z suchą dawać jedną określoną a potem powoli zmienić na inną
|
|
Pią 21:02, 11 Maj 2012 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Dziewczyny już odpowiedziały na Twoje pytanie, a ja tylko powiem jak było u nas. Frodo całe 3 miesiące był tylko na suchym. Na rc gastro. Poprawa była ogromna (nie wiem czy to zasługa karmy, czy ujednoliconego delikatniejszego składu, barfowcom pewnie oczy wykręcają się do tyłu ), ale poskutkowało. Wet kazał być konsekwentnym i faktycznie każde podanie najmniejszej ilości czegoś innego powodowało rewolucję. Więc wziełam się w garść i konsekwentnie stosowałam dietę. Po tych 3 miesiącach zaczęłam wprowadzać stopniowo mięsko, ale tylko samą wołowinkę, bez kurczaka, bo on też rozluźniał kupala. Następnie po troszeczku puszki, ale bardzo rzadko, bo po nich są małe sensacje.
Każdy kot reaguje inaczej, musisz sama wypróbować metodę, która zadziała u Was. Życzę powodzenia.
|
|
Sob 6:55, 12 Maj 2012 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
dziękuję za pomoc dziewczyny pozostało posprawdzać co kotek zaakceptuje:) pozdrawiam
|
|
Sob 12:18, 12 Maj 2012 |
|
|
|