Autor |
Wiadomość |
ula
Pasjonat
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niestępowo o/Gdańska
|
|
Konflikt serologiczny |
|
KONFLIKT SEROLOGICZNY
Dlaczego kocięta umierają?
Przez wiele lat hodowcy kotów spotykali się z problemem niewyjaśnionej umieralności nowo narodzonych kociąt. Przy czym dotyczyło to jednych ras bardziej niż innych. Na początku uważano, że przyczyną jest ukryty wirus FeLV lub FIV i kilkakrotnie powtarzano testy w różnych laboratoriach, aby upewnić się, że wyniki są wiarygodne. Testy zawsze wychodziły negatywne i wciąż nie można było odpowiedzieć na pytanie, czemu zdrowa kotka, posiadająca pokarm, traci większość lub wszystkie kociaki ze zdrowego miotu w ciągu kilku dni od narodzin. Czasami pomagało skojarzenie jej z innym kocurem niwelowało, ale w dalszym ciągu nikt nie potrafił wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Często także zdrowe kotki były sterylizowane jako „niehodowlane”.
Wreszcie, na początku lat 90., profesor Urs Giger i jego zespół z Uniwersytetu z Pensylwanii opublikowali wyniki badań przedstawiające powód umieralności nowo narodzonych kociąt: niezgodność grupy krwi matki i jej dzieci.
Grupy krwi
U ludzi istnieją trzy główne grupy krwi: A, B i 0. Grupa A produkuje antyciała, które wchodzą w reakcję z antygenami grupy B, i tak samo grupa B tworzy podobne antyciała do grupy A. U bardzo rzadko spotykanej grupy AB nie ma takiego problemu, jako że „rozpoznaje” oba te parametry. Z kolei grupa 0 wchodzi w reakcję ze wszystkimi grupami krwi, ale może być bezpiecznie z nimi mieszana, gdyż sama nie tworzy żadnych przeciwciał. Grupy A i B nie są dominujące względem siebie (tzn. grupa krwi A jednego rodzica z grupą krwi B drugiego utworzy grupę AB u dziecka), są jednak dominujące względem grupy 0.
W przypadku kotów wygląda to trochę inaczej, nie występuje w ogóle grupa 0. Mamy tu dwie główne grupy: A i B, gdzie A jest grupą dominującą względem B. Kot może mieć grupę B (recesywną), A „niosącą” B, lub „czyste” A (dominujące). Jest także trzeci typ: AB, występujący jednak bardzo rzadko.
Nie działa tu jednak ten sam mechanizm co u ludzi, tzn. jeżeli jedno z rodziców ma grupę A, a drugie B, to nie otrzymamy kociaka z grupą AB, tylko z grupą A niosącą B. U kotów grupa krwi A (dominująca) nie produkuje żadnych przeciwciał (lub też bardzo mało, zwykle niegroźnych) do grupy B. Grupa AB nie produkuje przeciwciał do żadnej z grup. Grupa B z kolei produkuje bardzo silne przeciwciała do grupy A, i tu właśnie mogą pojawiać się problemy.
Niezgodność
Istnieją dwie sytuacje, w których niezgodność grup krwi może powodować komplikacje. Pierwsza występuje przy transfuzji krwi, gdy kot otrzymuje inną grupę krwi niż jego własna. Druga sytuacja, i to ona właśnie może stwarzać największe kłopoty hodowcom, dotyczy kotki i jej kociaków.
Główny problem to umieralność nowo narodzonych kociąt z grupą A od matki z grupą B. Grupa krwi A może produkować jedynie bardzo mały poziom antyciał do grupy B, lub nie produkuje ich w ogóle, ale grupa B produkuje bardzo mocne przeciwciała do grupy A − wysoką koncentrację tych antyciał zawiera siara. Gdy kocięta zaczynają ssać mleko matki, antyciała dostają się układu krwionośnego. Jeżeli kocięta mają grupę krwi A, antyciała wchodzą w reakcję z krwinkami i niszczą ją − proces ten nazywany jest izoerytrolizą.
Może to powodować ostrą anemię, która z kolei wywołuje żółtaczkę. Niszczenie tleno-nośnych czerwonych krwinek i anemia mogą powodować uszkodzenie wewnętrznych organów i/lub obumarcie końcówek uszu lub ogona. Zazwyczaj mocz zainfekowanych kociąt ma charakterystyczny ciemnobrązowy lub brązowo-czerwony kolor − wydzielane są w ten sposób martwe czerwone krwinki.
Z niewyjaśnionych przyczyn dotkliwość takich powikłań może być różna, jedne kocięta mogą ucierpieć bardziej niż inne. Dużo kociąt umiera, zdarzają się jednak i takie przypadki, gdzie ryzyko izoerytrolizy występuje, a z kociakami nic złego się nie dzieje. Do symptomów izoerytrolizy zaliczamy żółtaczkę, a następnie śmierć kociaka w ciągu 1-2 dni po urodzeniu, kocię może też przeżyć, ale może dojść do obumarcia na przykład końcówki ogona, która odpadnie w przeciągi 10-14 dni od narodzin, a także, w rzadkich przypadkach, może nie być żadnych objawów choroby. Może się też zdarzyć, że wewnętrzne organy ulegną uszkodzeniu, przestaną funkcjonować i kociak umrze w wieku kilku tygodni.
Wrażliwość kociąt na antyciała w mleku matki trwa mniej więcej 16-24 pierwszych godzin życia. Po tym okresie kocięta uzyskują odporność − ścianki jelit stają się nieprzepuszczalne i antyciała nie mogą się już dostać do krwioobiegu. Z tego powodu kociaki z grupą krwi A mogą być bezpiecznie karmione przez matkę z grupą B po upływie krytycznego okresu. Niektóre starsze opracowania głoszą, iż konieczne jest odstawienie kociąt z grupą krwi A od matki z grupą krwi B na okres pierwszych 48 godzin od narodzin. Nowsze badania wskazują jednak, iż okres krytyczny wynosi 16 godzin, a tylko przezorność nakazuje, aby kocięta nie jadły pokarmu matki przez 24 godziny − aby mieć pewność, że niebezpieczeństwo minęło.
Co trzeba wiedzieć?
W przypadku ryzyka niezgodności grup krwi największe znaczenie ma wiedza hodowcy, gdyż to ona pozwoli uniknąć problemów!
Trzeba znać grupę krwi kotki, która ma zostać skojarzona z kocurem. Jeżeli ma ona grupę A, to wszystko powinno być w porządku, i bez znaczenia jest tu grupa krwi kocura. Jej organizm nie wyprodukuje żadnych przeciwciał do grupy krwi A, i albo wcale nie wyprodukuje przeciwciał grupy krwi B, albo będzie ich tak mało, że nie zaszkodzą kociakom.
Jednakże, jeżeli kotka ma grupę krwi B to pewne ryzyko istnieje. Jeśli planujemy pokryć kotkę z grupą krwi B, wówczas znajomość grupy krwi kocura ma zasadnicze znaczenie. Gdy zostanie ona pokryta kocurem z grupą krwi B, urodzą się kociaki również z grupą krwi B i żadnego zagrożenia nie będzie. Jeśli jednak ma ona zostać pokryta kocurem z grupą krwi A, istnieje prawdopodobieństwo, że urodzą się kociaki także z grupą krwi A. I takie skojarzenie niesie ze sobą ryzyko wystąpienia izoerytrolizy, gdy umożliwi się kotce karmienie kociąt przez pierwsze 24 godziny ich życia.
Niektórzy właściciele kocurów-reproduktorów nie badają grupy krwi swoich kotów. Być może dlatego, że nie spotkali się osobiście z problemem śmierci nowo narodzonych kociąt, lub też pracują jedynie z kotkami o grupie krwi A lub nie uświadamiają sobie, że niezgodność grup krwi u kotów może być niebezpieczna dla życia kociąt.
Narzucającym się wręcz rozwiązaniem wydaje się kojarzenie kotek z grupą B jedynie z kocurami z grupą B. Nie zawsze jest to jednak takie proste, zwłaszcza w przypadku ras, gdzie gdzie koty z grupą krwi B stanowią mniejszość, a materiał genetyczny jest wciąż ograniczony (np. devon rex). Jednak nawet hodowcy ras, w których przeważa grupa krwi B, często decydują się na pokrycie kotki kocurem z grupą krwi A (kocur doskonały w typie lub też o znakomitym rodowodzie). Na szczęście dzięki odpowiedniej opiece nad kociętami nawet w takiej sytuacji można zapobiec wystąpieniu izoerytrolizy.
Najważniejsze, aby pamiętać, że nowo narodzone kocięta z grupą A są zagrożone jedynie wtedy, gdy w ciągu pierwszych 16-24 godzin od narodzin przyjmą zawierające antyciała mleko matki. Należy, zatem być przy kotce w czasie porodu, aby uniemożliwić kociakom przyjęcie pokarmu matki.
Jak zatem należy karmić kociaki w czasie tych krytycznych 24 godzin?
Najłatwiejszym sposobem jest ręczne karmienie kociąt preparatami mlekozastępczymi (np. Royal Canin Babycat Milk). Wadą takiego rozwiązania jest to, iż kotka, której zabierze się wszystkie kocięta, będzie bardzo zestresowana. Choć oczywiście ważniejsze jest tu życie kociąt. Ale niektórzy hodowcy radzą sobie z tym w inny sposób: nakładają kotce specjalne ubranko uniemożliwiające kociętom dostęp to mleka (zrobione na przykład z rajstop lub bandaża elastycznego umieszczonego na całej długości tułowia), dzięki czemu kocięta mogą przebywać z matką prawie cały czas, z przerwami jedynie na karmienie.
Optymalnym wyjściem byłoby zaplanowanie miotów kotki z grupą A i kotki z grupą B (gdzie istnieje zagrożenie) w podobnym czasie, tak aby poród kotki z grupą A miał miejsce tydzień, lub trochę wcześniej, przed porodem kotki z grupą B. Wówczas można zamienić kociaki: nowo narodzone kocięta od matki z grupą B byłby bezpiecznie karmione przez kotkę z grupą A, a starsze już kocięta kotki z grupą A byłyby karmione przez kotkę z grupą B − gdyż nie istniałoby już u nich zagrożenie pojawienia się komplikacji.
Anita Sejtanidis
DEMONIC *PL Hodowla Kotów Devon Rex
[link widoczny dla zalogowanych]
Opracowano na podstawie artykułu Judith Picknell “Feline Blood Groups and their Implications for Breeders"
[link widoczny dla zalogowanych]
zródło :Miesięcznik "KOT" nr 01/2008
|
|
Wto 19:58, 07 Lip 2009 |
|
|
|
|
Maja
Ambitny
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
|
|
|
Jeszcze kilkanaście lat temu, niewielu hodowców zdawało sobie sprawę, jak ważne dla przyszłości ich hodowli, może stać się badanie grupy krwi ich kotów. Zdarzało się, że zdrowe i silne kocie noworodki, po kilku dniach umierały z objawami wycieńczenia a te, które przeżyły, miały często wady anatomiczne w postaci braku końcówki ogona lub/i uszu. Co dziwniejsze, objawy te dotyczyły całych miotów lub tylko ich części, na to nie było reguły. Ponieważ nie znano przyczyny takiego stanu rzeczy, ponownie kojarzono rodziców takich kociąt a gdy sytuacja się powtarzała, kotka zostawała wyłączona z hodowli i sterylizowana. Nikt wtedy nie podejrzewał, że również u kotów może występować konflikt serologiczny, powodujący izoerytrolizę czyli niedokrwistość hemolityczną.
Na szczęście w dzisiejszych czasach praktycznie każdy hodowca kotów oraz większość zapalonych kocich miłośników wie, że tak jak u ludzi, również u kotów, można wyodrębnić grupy krwi. Rozróżniamy trzy podstawowe grupy: A (którą ma większość kotów, wyjątek stanowią koty orientalne), B oraz AB (występującą bardzo rzadko i do tej pory w zasadzie jeszcze nie zbadaną). Istnieje jeszcze tzw. podgrupa b, która może spowodować, że ze skojarzenia dwóch kotów z grupą krwi A, posiadających również podgrupę b (nie mylić z grupą krwi AB), urodzą się kocięta z grupa krwi B czyli dojdzie do konfliktu serologicznego. Ale w czym ta wiedza może nam się przydać?
Gdy kocięta urodzone ze skojarzenia kotki z grupą krwi B, z kocurem z grupą krwi A, napiją się po porodzie mleka matki, w którym w tym przypadku, znajdują się przeciwciała skierowane przeciwko ich erytrocytom, dochodzi do konfliktu serologicznego. Znając grupę krwi obojga rodziców możemy uniknąć tej sytuacji na dwa sposoby:
* rezygnujemy z kojarzenia tej pary i szukamy dla kotki partnera z tą samą grupą krwi
* zaraz po porodzie zabieramy kocięta matce na okres jednej doby, karmiąc je w tym czasie preparatem mleko zastępczym
Obecnie na rynku dostępne są preparaty posiadające w swoim składzie Colostrum czyli siarę. Jednym z takich produktów jest preparat ACS, będący koncentratem krowiej siary. W jej skład wchodzą naturalne immunoglobuliny IgA, IgD, IgE, IgC i IgH, łatwo przyswajalne witaminy (B 1, B 2, B 6, B 12, E, A, C) oraz enzymy zwalczające bakterie, wirusy i grzyby. Ponieważ czynniki zawarte w siarze nie są specyficzne dla gatunku, dlatego siara krowia może z powodzeniem zastąpić siarę kotki i dać kociętom odporność, tak potrzebną na tym etapie ich życia. Preparat, który jest w formie proszku, możemy dodać do przygotowanego dla kociąt mleka i taką mieszanką karmić kocięta co dwie godziny, przez pełną dobę. Po tym czasie, maluchy mogą wrócić do matki i już bez zagrożenia być przez nią karmione, gdyż siara jest wchłaniana tylko przez pierwszych 16 h życia kociąt. Istnieje jeszcze jedna metoda radzenia sobie z niemożnością nabycia odporności kociąt poprzez siarę matki. Jest nią podanie kociętom osocza od kotki/kocura nie będących w konflikcie z kociakami, czyli mających grupę krwi A. Osocze należy podać dwukrotnie, w ciągu doby, po 2 ml (2-3 krople), wkraplając je maluszkowi do pyszczka. Tak jak i w poprzednim przypadku, przez dobę karmimy kocięta butelką. Gdy jednak dojdzie do krycia, bez wcześniejszego wykonania badania grupy krwi u kotów, konflikt serologiczny można rozpoznać po:
* brunatnym zabarwieniu moczu kociąt (wraz z moczem zostają wydalone zniszczone erytrocyty, które zabarwiają mocz). Często trudno wychwycić ten podstawowy objaw konfliktu, gdyż kotka czyści kocięta w kojcu i zwyczajnie nie widzimy co wylizuje
* kocięta tracą na wadze, pomimo że są regularnie karmione przez matkę (w wyniku postępującego wycieńczenia, dochodzi do zaniku odruchu ssania i kocię umiera z głodu)
* często jedynym objawem przebytego konfliktu jest usychanie końcówki ogonka bądź uszu lub tylko zmniejszona odporność (przyczyną takiego rozrzutu w reakcjach, jest prawdopodobnie układ odpornościowy kotki, im kotka jest "silniejsza", tym jej siara jest bardziej szkodliwa dla kociąt)
Jedyną metodą pozwalającą zahamować szkodliwy wpływ siary na kocięta z konfliktem, jest natychmiastowe odstawienie ich od matki oraz wizyta u lekarza weterynarii, który poda im lekki steryd oraz do czasu oczyszczenia moczu z krwinek, raz na dobę, zrobi zastrzyk z witaminy K.
Podsumowując, postępując we właściwy sposób z kociętami z konfliktu, możemy zapewnić im tak samo dobry start, jak kociętom ze skojarzenia rodziców z jednakową grupą krwi. Aby jednak móc właściwie i w odpowiednim czasie zareagować, musimy znać grupę krwi rodziców, potwierdzoną badaniami laboratoryjnymi.
|
|
Wto 20:46, 07 Lip 2009 |
|
|
Anadiel
Początkujący
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódzkie
|
|
|
|
Ula - świetny wątek! Dużo ważnych informacji, niezwyke istotnych zwłaszcza dlaa hodowców. Dobrze jest znaleźć tekie wiadomości, aż w myślach dziękuję za to forum i za ludzi którzy je współtworzą!
Maja, znakomity opis praktyczny w wypadku wystąpienia konfliktu! Krok po kroku wszystko wyjaśnione, super!
|
|
Czw 23:57, 23 Wrz 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|