Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Jakie rośliny macie w domu?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Jakie rośliny macie w domu?
Autor Wiadomość
ula
Pasjonat



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niestępowo o/Gdańska

Post
To prawda nie można popadać w paranoję ale jestem osobą z natury zapobiegliwą tzw. dmuchajacą na zimne , wolę więc być z kwiatami baaaardzo ostrożna Mruga
Pon 14:34, 02 Maj 2011 Zobacz profil autora
KARI
Ambitny



Dołączył: 29 Paź 2011
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
nigdzie nie znalazłam co z drzewkiem szczęścia, i palmą? czy są bezpieczne dla kotów? bo storczyki to wiem już, że są ok.
Wto 18:08, 20 Gru 2011 Zobacz profil autora
OLGA
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

Post
Ja kupując roślinki do domu patrzyłam na te strony:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Maurycy uwielbia podgryzać roślinki. W tym roku kupiłam mega kłującą choinkę, co mu oczywiście nie przeszkadza .
Śro 10:20, 21 Gru 2011 Zobacz profil autora
_Jadis_
Wyjadacz



Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

Post
Miałam storczyki , pięknie lądowały na podłodze... jak i inne kwiaty. Teraz nie mam po prostu nic.

Ale bardzo cierpie z powodu braku ziół ;/ Dlatego chcialabym zapytać które są bezpieczne dla kotow? Mam juz ciężką wielką donice - moze stawi opor Kisiel . ;]
Śro 10:24, 21 Gru 2011 Zobacz profil autora
OLGA
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

Post
Nie słyszałam nic, żeby zioła szkodziły kotom. Raczej rośliny, które mają substancje szkodliwe także dla człowieka. Ale może się mylę.
Śro 11:06, 21 Gru 2011 Zobacz profil autora
Agnieszka7714
Ekspert



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Dlatego ja ograniczam się tylko do trawy i papirusa. Resztę roślinek zabijają moje toksyczne łapki Ya winkles
Śro 11:59, 21 Gru 2011 Zobacz profil autora
Jola123
Legendarny Kociarz



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk

Post
Niestety u mnie też kwiaty zostały praktycznie wyeliminowane, bo systematycznie lądowały na podłodze, albo były oskubywane Został mi jeden parapet, na którym mam storczyki, ostatnie dwa fiołki z mojej kolekcji i grubosza

Edit: Koty nie wchodzą na ten parapet


Ostatnio zmieniony przez Jola123 dnia Czw 0:24, 22 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Czw 0:23, 22 Gru 2011 Zobacz profil autora
OLGA
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

Post
Ja mam taką półkę zamocowaną na ścianie, na którą kociak nie doskoczy. I tam kwiatki. A na parapecie to bym się nie odważyła Wesoly
Czw 8:01, 22 Gru 2011 Zobacz profil autora
MARTYNKA2001
Doświadczony



Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KATOWICE

Post
Ja mam kwiaty (3 storczyki, grudnik, amarylis, geranium) na parapecie. Storczyki stoją u mnie w pokoju, ale Fester to typowa fajtłapa i nie daje rady wskoczyć-więc są bezpieczne.
W kuchni stoi grudnik, ale Fester lubi tylko wkładać w niego pyszczek i ocierać się o niego. Natomiast nie lubi zapachu geranium więc omija z daleka . Jedyny problem mam z 2m benjaminkiem, bo wchodzi do domiczki i wysypuje ziemię.
Czw 21:41, 22 Gru 2011 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Amarylis i beniaminek trujące jak diabli.
Geranium raczej nie będą próbować , bo zapach raczej kota odstrasza.

Ja mam storczyki na parapecie ciasno ustawione i koty tam nawet nie próbują wskakiwać. Kiedyś któryś spróbował, doniczka spadła i ... nagle miałam wszystkie koty w kuchni Wesoly Teraz już nawet nie próbują tam wchodzić. Reszta kwiatków na ścianach powieszona.
Pią 8:12, 23 Gru 2011 Zobacz profil autora
OLGA
Pasjonat



Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

Post
A bazylii nie masz? Mruga
Ja mam Wesoly
Pią 8:20, 23 Gru 2011 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
OLGA napisał:
A bazylii nie masz? Mruga
Ja mam Wesoly


A mam Ya winkles
I taką sproszkowaną też . Bardzo ją lubię ... zamiast soli Wesoly
Pią 8:50, 23 Gru 2011 Zobacz profil autora
Catyfun
Legendarny Kociarz



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Kiedyś miałam stadko kaktusów, ale okazało się, że wszelkie młode pędy są baaaaaaaardzo smaczne, a że nie zawsze dały się bezproblemowo odgryźć, to często lądowały na podłodze i w końcu kociej pielęgnacji nie wytrzymały. Storczyki postawione w bezpiecznym miejscu (bo też koty zwalały - u mnie na każdy parapet mogą się dostać) zasuszyłam Smutny. Tera parapet obstawiony papirusami i tak już zostanie.
Pią 9:42, 23 Gru 2011 Zobacz profil autora
Lindusia
Ekspert



Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź

Post
A w mojej ukochanej kwiciarni Interflora na Sterlinga w Łodzi mieszka od 9 lat czarna piękna dachóweczka Heart Heart Heart

Nie dość że nie robią na niej wrażenia ludzie, śpi jak suseł jak do się niej podchodzi na swoim posłanku to na dodatek nic nie zjada Ya winkles

Baa nawet nic nie niszczy jak jest tam ogrom ozdóbek świątecznych Ya winkles
Pią 12:41, 23 Gru 2011 Zobacz profil autora
Tacco
Pasjonat



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
No właśnie dziewczyny jak to jest... Tacco nigdy nie podgryzał i nie podgryza żadnych roślinek. Nawet trawki nie chce podgryzać ale ostatnio jak przeczytałam liste roślin teoretycznie trujących to się załamałam. U nas w domu są od dawna np. draceny a przeczytałam, że są trujące. Kiedyś nawet jak suszony taki długi liść spadał czasami to Tacco zawsze się nim bawił. Baaa nawet sama mu rzucałam do zabawy bo się cieszył strasznie i ganiał z tym liściem jak szalony... Nie wiem teraz czy mam się pozbyć tych dracen skoro on nie podgryza roślin ale mógłby czasem wziąć do pyszczka suchego liścia? Czy jeżeli zjadłby liścia to coś by mu się stało? Czy można gdzieś znaleźć informacje jak bardzo trujące są te (i inne) rośliny? Jeżeli mu to ma zaszkodzić to wywalę wszystko z domu ale patrząc na tą listę to trochę trudno mi uwierzyć bo chyba wszystkie rośliny które znam są na tej liście "zakazanej". Chciałam ostatnio kupić też Yukke ale też na wielu listach jest zakazana... Stroczyk stoi na parapecie - na tym samym gdzie Taccus często przesiaduje i śpi i też go nie dotyka nawet. I co ja mam zrobić z tymi kwiatami
Pią 11:22, 23 Mar 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin