Autor |
Wiadomość |
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Agnieszko w naturze koty głównie jedzą późnym wieczorem. U mnie też nie było łatwo odzwyczaić od stojących misek, ale spokojnie się udało. jeszcze chwilka i nauczą się, że dostają 3 razy dziennie i nie będzie tragedii. Dla moich to wogóle jestem okrutna - raz na 7- 10 dni głodóweczka na wodzie. Oczywiście Iśka w ciąży pod ochroną i .......... sama sobie robiła. Przy kociętach ma cały czas jedzenie, ale dwa dni temu cały dzień nie jadła i dopiero wieczorem raczyła, czyli 24 godziny bez jedzenia. kocięta też najczęściej jedzą 3-4 razy dziennie i rosną w oczach, więc będzie dobrze.
|
|
Czw 8:14, 18 Sie 2011 |
|
|
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Zwariuję, panikuję jakbym je głodziła (ale to moje kruszynki są, takie cacane i w ogóle )
|
|
Czw 8:32, 18 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Spokojnie! Przejdzie Ci, jak zobaczysz, ze zmieniły przyzwyczajenia żywieniowe, a pamiętaj, ze przerwy w jedzeniu to samo zdrowie. Chrupki dłuuuuuuuuuugo zalegają w brzuszkach.
|
|
Czw 8:37, 18 Sie 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Relacja z frontu.
Jest wielki misz masz. Sama nie wiem co o tym myśleć, bo ważę im codziennie żarełko. Frodo - 75g / doba, Vincuś 85 g/doba. Sypię 3x dziennie zawsze po tyle samo, to co nie zjedzą, a przeważnie nigdy nie jedzą do końca, wsypuję spowrotem do miarki, a miski lądują na podłodze (ubezpieczam się co by kotki myślały, że pańcia dobra i nie zabiera). Na drugi dzień ważę to co zostało w miarkach i przeważnie jest tak, że około 15-20g dziennej dawki zostaje nie zjedzone. Czasami zdarza się, że zjadają całą porcję. W niedzielę wg moich obliczeń zjedli F - 65g, V- 75g. W poniedziałek po tyle samo, a wczoraj F-50g, V-35g (o zgrozo, chyba się pogniewał). Ale za to dzisiaj był przełom i mam nadzieję, że tak już pozostanie.
Jak zawsze odliczyłam porcję, nasypałam 1/3 porcji, a moje misie podeszły do misek i zjadły co do jednej kuleczki. Nawet Frodzio nie pozwolił małemu podejść do swojej michy, bo zjadł wszystko. Odszedł i położył się na drapaczku, natomiast Vincent szukał. Dołożyłam mu jeszcze kilka chrupek, zjadł i odszedł. Michy puste.
Czyżby było już dobrze?
A i zauważyłam, że Frodo je rano i wieczorem. W dzień nie podchodzi do michy aby jeść, tylko aby napić się wody. Młody natomiast szuka w dzień chrupek, więc jemu od kilku dni daję 3x, ale zabieram miskę Froda, bo mu podjadał.
|
|
Wto 7:18, 23 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Podobnie miałam przy Galu. Najpierw rozpacz, ze za mało, a potem okazało się, ze zjada mniej niż norma przewiduje. Często koty domowe jedzą z nudów, a przy wydzielanym jedzonku nie ma takiej możliwości, a metabolizm się przestawia i kot tak jak my głodnieje w porach posiłku. Jeżeli Frodo nie zacznie chudnąć zabierz następne 5 g i odczekaj. Orientacyjne wagi pożywienia podawane przez producenta są uśrednione, więc dla naszych dorosłych kotów, które aktywnością nie powalają, często bywają zawyżone. Ale oczywiście małymi kroczkami i powoli.
|
|
Wto 7:27, 23 Sie 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Dzisiaj jadę do weta na szczepienia, to go zważę. Cudów się nie spodziewam, bo czytałam, że dopiero po około 3 miesiącach widać efekty. Ale zobaczymy.
|
|
Wto 7:41, 23 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
U kotów spokojnie! Organizm się broni przed utratą wagi. Jakby nie patrzył, pamięta, że są okresy głodu, dlatego trwa to długo i nie ma co przyspieszać.
|
|
Wto 8:20, 23 Sie 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Zmniejszyłam dawki karmy
Frodo - 50g
Vincent - 75g
wczoraj Frodo jadł rano i wieczorem, nawet jak Robert nasypał mu koło g.17 , to nie ruszył.
Vincent je 3 x dziennie. Na noc zostały puste miski.
Dzisiaj była ta sama sytuacja co ostatnio. Kotki rano bardzo głodne. Wsypałam Ferdusiowi połowę dawki i zjadł co do okruszka i odszedł. Vincent dostał 1/3 z miarki, zjadł 9zostało chyba z 5 chrupek) i też odszedł.
Dzisiaj robię kroczek dalej i zabrałam miski. Odstawiłam na blat. Nawet lepiej mi z tym, bo już świadomie wiem, że nie są głodne i jakoś czuję się z tym lepiej. Sumienie się oczyściło.
|
|
Pią 6:28, 26 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
I najważniejsze, że nie będą miały ciągle zamulonych żołądków. Samo zdrowie.
|
|
Pią 6:36, 26 Sie 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Mariolko, nawet nie wiesz jaka jestem Ci wdzięczna, za to, że mi pomogłaś przejrzeć na oczy. Bo to dzięki Twojej determinacji w słowach, postanowiłam coś zrobić z tuszą mojego misiaka. Gdyby nie Ty, moje koty nadal miałyby całodobowy dostęp do karmy i za jakiś czas nie wiadomo jakby to się skończyło. Jesteś kochana
|
|
Pią 6:46, 26 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wszystkie koty są nasze!
|
|
Pią 7:06, 26 Sie 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Wieści z frontu głodówkowego
dawki chrypek:
Frodo - 50g
Vini - 70g-80g
Waga Frodzia nadal ta sama 8,05 , ale mam wrażenie, że zrobił się smuklejszy, woreczek pod brzusiem już nie wisi tak bardzo. Poza tym zrobił się bardziej aktywny, zaczepny do zabawy i jakby weselszy.
|
|
Wto 7:32, 06 Wrz 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jeżeli są takie efekty, to znaczy, że chudnie chociaż waga tego nie pokazuje. To tak jak kobietki na aerobicu - obwody spadają, a waga początkowo nawet rośnie. Mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk
|
|
Wto 16:14, 06 Wrz 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
No to git
|
|
Wto 17:29, 06 Wrz 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Już widać gołym okiem efekty kontrolowanego wydawania posiłków. Frodo zrobił sie wysportowany, brzuszek wciągnięty (jeszcze troszkę dynda, ale to ta fałdka pod brzusiem) no i waga drgnęła mamy na liczniku 7,700
Ale zastraszająco mało je, bo dawka dobowa to pomiędzy 40-50. Potrafi zjeść nawet mniej.
|
|
Pią 7:46, 07 Paź 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|