Homeopatia w leczeniu kotow.

Moja znajoma ma chorego kotka.Jest podejrzenie FIP.Prosze napiszcie czy wiecie cos ,o leczeniu kotow za pomoca homeopati.Czy mozna w ten sposob leczyc FIP.Wiem,ze na ta chorobe,nie ma lekow,ale ona sie chwyta kazdej mozliwosci.

Ostatnio zmieniony przez szajen dnia Wto 17:41, 05 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Ja nie wierzę w homeopatię. Nie wierzę w pamięć wody. Ale tak samo nie wierzę w bioenergoterapeutów, a chodziłam do jednej z nich, gdy moja ukochana szczurka miała guza mózgu. W przypadku szczura oczywiście nie pomogło i szybko zmarł, ale też chwytałam się wszystkiego..

Smuzko ja chyba tez nie wierze w homeopatie, ale jednego jest pewne,ze jakby moj kot byl chory, tez bym sie chwytala wszystkiego.Czytalam jednak pozytywne opinie na temat tej metody(na forum miau)

Homeopatie od wielu lat skutecznie stosuję na sobie i całej mojej rodzinie. Wszystko zależy od lekarza prowadzącego, leczenie ma sens tylko u najlepszych z najlepszych. Trzeba zagłębić temat bo wielu lekarzy ma skończone kursy homeopatii mając o niej znikome pojęcie. Mój lekarz polecił mi weterynarza z Częstochowy - doktora Prokopa, jako porządnego zwierzęcego homeopate. Miałam przyjemność telefonicznej konsultacji i jestem bardzo zdowolona z rad,które otrzymałam. Tak jak mówiłam, skuteczność leczenia zależy od porządnej diagnozy,która opiera się na długotrwałej i bacznej obserwacji i LEKARZU.