Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
HCM_jak najlepiej badać + sytuacja w Polsce
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
HCM_jak najlepiej badać + sytuacja w Polsce
Autor Wiadomość
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
dorota.sz napisał:
Ines- a jakich to ja nie mam badań zalecanych przez regulamin hodowlany FIFe ?


Regulamin Hodowli i Rejestracji Kotów FIFe, wydany: 01.01.2013.

Dodatek I – zalecane testy genetyczne przed przystąpieniem do hodowli.

RAG: Kardiomiopatia przerostowa (MyBPC3/R820W), Badanie grupy krwi (Testy serologiczne).

Dodatek II – Badania i kontrole zdrowia.

RAG: Elektrokardiogram lub badanie USG w kierunku chorób serca.
Nie 19:40, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
dorota.sz
Ekspert



Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Nie informowałam, bo jeszcze nie wiadomo czy zostanie mamą. Nie prosiłam kupując Fifi nie wiedziałam o istnieniu takich testów.
Wszyscy wymienieni w rodowodzie Fifi żyją i mają się dobrze.

tak czytałam-dziś znalazłam-owszem zalecane nie obowiązkowe-ciekawe dlaczego?


Ostatnio zmieniony przez dorota.sz dnia Nie 19:42, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
Nie 19:40, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
ula
Pasjonat



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niestępowo o/Gdańska

Post
dorota.sz napisał:
Nie informowałam, bo jeszcze nie wiadomo czy zostanie mamą. Nie prosiłam kupując Fifi nie wiedziałam o istnieniu takich testów.
Wszyscy wymienieni w rodowodzie Fifi żyją i mają się dobrze.

tak czytałam-dziś znalazłam-owszem zalecane nie obowiązkowe-ciekawe dlaczego?


Kupując kota do hodowli nie wiedziałaś o istnieniu takich testów ????
Z tego co czytam to wiesz tylko tyle , że można pokryć kotkę i mieć kociaki . To jest cała Twoja wiedza na temat hodowli . Długa i ciernista droga przed Tobą . Osobiście współczuję przyszłym właścicielom Twoich kociąt .
Nie 19:50, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
o to masz szerokie relacja jak wiesz co się dzieje z wszystkimi przodkami Cleo bo to 5 pokolen i spora liczba kotów .
Obrażasz się że spotkałaś się z krytyką ale to co piszesz się kompletnie nie klei - Piszesz że jesteś dociekliwa ale kupując kotkę hodowlaną i planując hodowlę nie wiedziałaś o badaniach? A może Cleo nie była kupiona jako kotka hodowlana?
Nie 19:55, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
dorota.sz
Ekspert



Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Nie nie wiedziałam o istnieniu takich testów-dziwne?
Połowa ludzi kupujący kota nie wie.
Nie planowałam wcale hodowli kupując kota więc testy mnie nie interesowały-mysl o hodowli się sama pojawiła.
Wiesz to już całkowite przegięcie-kotka niehodowlana-podać ci numer do hodowczyni, na poilcje. ciekawe jak zarejestrowałabym kota hodowlanego w związku-zastanawiacie się czasem co piszecie?


Ostatnio zmieniony przez dorota.sz dnia Nie 19:58, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Nie 19:55, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
dorota.sz napisał:

tak czytałam-dziś znalazłam-owszem zalecane nie obowiązkowe-ciekawe dlaczego?


To już Ci Ula pisała kilkakrotnie. Mam wrażenie, że w ogóle nie czytasz tego, co wszyscy do Ciebie piszemy. Znalazłaś jakiś artykuł, który pozwoli Ci zaoszczędzić kilka groszy i jesteś zadowolona.

W razie dalszych wątpliwości zapraszam Cię na stronę specjalisty w dziedzinie chorób serca: [link widoczny dla zalogowanych] - niestety nie znajdziesz tam wygodnych dla siebie informacji.
Nie 19:58, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
dorota.sz
Ekspert



Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sosnowiec

Post
To nie chodzi o zaoszczędzenie kasy, bo ja mogę wydać i wydam 100 razy więcej jeśli coś jest potrzebne i ma sens.
Czytałam już ten artykuł, który podałaś.
Nie 20:01, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
No to chyba czytałaś go tak jak nasze posty - kompletnie bez zrozumienia.
Nie 20:02, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
dorota.sz
Ekspert



Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Czytałam,
Niestety sam Niziołek piszę, że badania nie są potwierdzone na dużej liczbie kotów itd. Napisane w 2008 roku-czyli 6 lat temu
Pisałam, że zdam się na opinię swojego weterynarza, który jest młody, ambitny i nie leci na kasę.
Nie 20:13, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Chcesz świeższych - lutym w Warszawie odbyło się seminarium dla hodowców. Blok o HCM przygotował sam dr Niziołek. Zalecano wykonywać badanie genetyczne i monitorować serce wg przytoczonego tu już schematu.
Nie 20:18, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
ula
Pasjonat



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niestępowo o/Gdańska

Post
dorota.sz napisał:

Pisałam, że zdam się na opinię swojego weterynarza, który jest młody, ambitny i nie leci na kasę.


Zmień weterynarza !!!
Tak w ogóle to zajmij się szydełkowaniem a nie hodowlą , bo twoja wiedza na jej temat nawet nie jest raczkująca , ona umarła w zalążku . Wszystkie informacje jakie dostajesz negujesz a wybierasz jedynie te dla siebie wygodne . Zrobisz więcej szkody niż pożytku w tej kwestii .
Nawet nie życzę ci powodzenia bo ty nigdy nie powinnaś zająć się hodowlą !


Ostatnio zmieniony przez ula dnia Nie 20:24, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Nie 20:22, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
Dziewczyny , ja myślę że wszystko co piszemy niestety jest jak grochem o ścianę. Skoczcie do wątku Fifi , z tego co zapamiętałam to po zakupie Dorota nie była pewna koloru kotki więc co tu dopiero mówić o testach a liczne wizyty u weterynarza były spowodowane chorobą kotki a nie profilaktyką Ja miałam osobiście przyjemność otrzymania korespondencji z prośbą pomoc w ulżeniu cierpiącej kotce -cytat ( co prawda Evanek zabawia się chętnie aczkolwiek bezskutecznie jako że jest kastratem co jest wielkimi literami napisane na mojej stronie).Inny wiek kotki podawała na forum a inny w mailach do mnie - gdy o to zapytałam okazało się że dopiero upewniła się u hodowczyni ( a przecież wystarczy spojrzeć w rodowód no i chyba jak się ma jedną kotkę to nie trudno zapamiętać) Jak dla mnie to wszystko jest naciągane a hodowla powstaje z zamysłem "zarobienia szybkiej kasy-minimum wkładu ,maksimum zysku !!!!" i żadne rozsądne argumentu tu nie pomogą bo my mamy inne priorytety niż przyszła "hodofczyni"
Nie 20:26, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
ula
Pasjonat



Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Niestępowo o/Gdańska

Post
dorota.sz napisał:
Nie nie wiedziałam o istnieniu takich testów-dziwne?
Połowa ludzi kupujący kota nie wie.
Nie planowałam wcale hodowli kupując kota więc testy mnie nie interesowały-mysl o hodowli się sama pojawiła.


To kolejny dowód na to że powinno się bezwzględnie sprzedawać koty wcześniej wykastrowane !!
Nie 20:27, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
dorota.sz
Ekspert



Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sosnowiec

Post
butterfly2101-bardzo nieładnie bez zgody właściciela ujawniać na forum publicznym treści czyjegoś maila, ale jak już to robisz to rób uczciwie.
Oczywiście, że nie wiedziałam jakiego koloru jest moja kicia, bo nie znałam się -wy ZNAWCZYNIE potraficie się mylić, a ja laik nie mogłam. Czytałam super tekst na tym forum jak wychwalałyście jaki piękny ragdollek puki nie wyszło na jaw, że nie ma rodowodu Wesoly
Więc sorry, każdy ma prawo się mylić.
Co do choroby mojej kici to nie była jednak chora, gdyż zdarza się młodzieńcze zapalenie dziąseł które nijak ma się do choroby.
Ja nie życzę sobie butterfly2101 abyś mnie oczerniała!!
Czysty szybki zysk-coś nie tak z tobą?

Post został zmieniony ze względu na zawarte w nim obelgi, a użytkownik ukarany został ostrzeżeniem.
Nie 20:45, 30 Mar 2014 Zobacz profil autora
kamisia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
dorota.sz napisał:
dorota.sz napisał:
Niestety nie da się przewidzieć rujek kota, a moja kicia BARDZO chciała dzieci Wesoly


Ja nie lubię męczyć zwierząt



Nie jestem hodowcą .Za to na pewno wielkim miłośnikiem zwierząt. Przeczytałam cały temat od dechy do dechy i muszę Doroto powiedzieć ,że czuje pewne zniesmaczenie .
Czytając Twoje powyższe wypowiedzi przeraża mnie myśl - Co zrobisz kiedy kotka krótko po urodzeniu kociąt dostanie ruii .....jednej, drugiej,piątej...
Czy za każdym razem, wyjściem będzie szybkie krycie !?

W kwestii hodowli jestem zupełnie zielona Ya winkles ale tak podstawowe informacje jak ta ,że kotkę bez uszczerbku na jej zdrowiu można pokryć max. 3 razy w przeciągu 2 lat wie nawet taki laik jak ja .

A co zrobisz Ty ? .
Czy w imię tego co piszesz "nie lubię męczyć zwierząt" i stwierdzeniu,że "kicia BARDZO chciała dzieci " będziesz ją w nieskończoność kryć ?
Szok

Doroto wiele mogłaś sie TU nauczyć. Dziewczyny w przeciwieństwie do tego co piszesz są naprawdę bardzo życzliwe .
Każdy kiedyś był na początku drogi .One to rozumieją i dlatego zawsze służą pomocą i dobrą radą.
Ale hodowla, to nie zabawa pluszakami .Najpierw należy zgłębić swoją wiedzę i dopiero wówczas wystartować z pomysłem na jej założenie .Nie wolno praktykować na żywym zwierzęciu ...A tak niestety wygląda, to w Twoim przypadku.świadczyć może o tym chociażby ten wpis

dorota.sz napisał:
ula napisał:
Czy znasz wyniki testów rodziców swojej kotki ??
Nie nie znam-takowych mi nie przedstawiono.


Nie starasz się nawet wysłuchać tego co mają Ci do powiedzenia, więc nie dziw się, że zostałaś oceniona tak, a nie inaczej.
Zamiast się dąsać przyjmij słuszną krytykę. Ya winkles
Pon 0:13, 31 Mar 2014 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » ZDROWIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin