Autor |
Wiadomość |
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
Powszechnym zjawiskiem na całym świecie, jest wpisywanie przez hodowców na swoich stronach internetowych, ze ich koty są zdrowe i mają wszystkie zrobione badania z odpowiednim, negatywnym wynikiem – ale bardzo często, te badania nie są jednak wykonywane, lub co najgorsze, koty chore, nadal są rozmnażane. Na prywatnych stronach internetowych można wpisać sobie praktycznie wszystko. Szkoda jednak, ze tak naprawdę nikt tego nie kontroluje i problem HCM u ragdolli nadal się rozwija ( podobnie jak PKD i CIN)
Jedynym sposobem weryfikacji zdrowia kotów, stają się więc umowy kupna kociaka.
Nabywca kociaka , ma prawo oczekiwać, że otrzyma dodatkowe, zapisane oczywiście w umowie, wieloletnie gwarancje zdrowotne na HCM, PKD, CIN
Jeśli hodowca doprowadzi do sytuacji, ze kociaki z jego hodowli będą obarczone wadami genetycznymi, jakie mogły zostać wyeliminowane poprzez świadomą hodowle opartą na badaniach genetycznych i corocznych badaniach profilaktycznych, to wtedy może stanąć przed sytuacją, że za kilka lat zaczną zgłaszać się do niego nabywcy kociąt z roszczeniami finansowymi z powodu choroby ich kotów.
Im większa będzie świadomość zarówno hodowców jak i nabywców kociąt, tym większa szans na zmniejszenie problemu występowania wielu groźnych chorób, u naszych ukochanych szmacianych laleczek
|
|
Wto 20:18, 22 Sty 2008 |
|
|
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
moze kiedyś, w przyszłosci, zrobimy taka baze dla RAGDOLLI jaka jest juz dla MCO [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Śro 1:43, 23 Sty 2008 |
|
|
ula
Pasjonat
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niestępowo o/Gdańska
|
|
|
|
Mam pytanie ...
*Czy ktoś z was oprócz testów genetycznych na HCM robi dodatkowo echo serca swoim ragdollom raz w roku ?
*czy to prawda , że należy to robić przede wszystkim do 5 roku życia bo pózniej jest już małe prawdopodobieństwo zachorowania ?
|
|
Czw 13:56, 09 Lip 2009 |
|
|
majast
Wyjadacz
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy
|
|
|
|
To ja też odkopię lekko wątek
| | Kilka dni temu otrzymałam list od włoskiego hodowcy z prosba o rozpowszechnienie go na stronie klubu.
zapraszam wszystkich hodowców i miłośników kotów do przeczytanie tego listu na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
HCM - CICHY ZABÓJCA |
Trafiłam (jak sądzę) na tą samą historię w języku angielskim ([link widoczny dla zalogowanych]), a teraz miło mnie zaskoczyło, że została ona przetłumaczona na polski
Nika, w związku z tym, że link nie jest aktualny, czy mogłabyś ją udostępnić w innej formie, np. wkleić tu na forum?
| | Jedynym sposobem weryfikacji zdrowia kotów, stają się więc umowy kupna kociaka.
Nabywca kociaka , ma prawo oczekiwać, że otrzyma dodatkowe, zapisane oczywiście w umowie, wieloletnie gwarancje zdrowotne na HCM, PKD, CIN
Jeśli hodowca doprowadzi do sytuacji, ze kociaki z jego hodowli będą obarczone wadami genetycznymi, jakie mogły zostać wyeliminowane poprzez świadomą hodowle opartą na badaniach genetycznych i corocznych badaniach profilaktycznych, to wtedy może stanąć przed sytuacją, że za kilka lat zaczną zgłaszać się do niego nabywcy kociąt z roszczeniami finansowymi z powodu choroby ich kotów. |
Mam jeszcze pytanie do hodowców, którzy w swoich umowach zawierają takie gwarancje.
Przypuśćmy, że Wasze koty hodowlane mają wykonane wszystkie dostępne dla ragdolli badania genetyczne z wynikiem negatywnym (n/n), regularnie mają robione echo serca... Innymi słowy, używacie wszelkich dostępnych środków, aby w Waszej hodowli nie urodził się kociak z HCM.
A jednak istnieje pewne (może niewielkie) ryzyko, że taki kociak kiedyś się urodzi. Jak byście wtedy zareagowali? Co mówią o takiej sytuacji te zapisy o gwarancjach zdrowotnych w Waszych umowach?
A może nie ma takiego ryzyka, że koty z wynikami n/n obu testów dadzą chore potomstwo?
Czytałam ostatnio [link widoczny dla zalogowanych] na międzynarodowym forum, w którym pewien hodowca napisał, że dr Meurs zawiesiła poszukiwanie nowych mutacji w rasie Ragdoll, ponieważ jak dotąd nie wystąpił żaden przypadek HCM u Ragdolla, który nie byłby wyjaśniony przez jedną z dwóch mutacji, na które mamy testy (s. 7 wątku).
Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat
(Co prawda drugi hodowca napisał, że takie "niewyjaśnione znanymi mutacjami" przypadki HCM miały miejsce w rasie Ragamuffin... Materiał genetyczny chorych kotów i ich rodziców etc. zostanie przesłany do Washington State University, być może dr Meurs podejmie się badań.)
Kolejne pytanie: czy ktokolwiek słyszał o przypadku Ragdolla z HCM w Polsce?
|
|
Wto 23:26, 21 Lip 2009 |
|
|
gumisia
Pasjonat
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
całkowicie się z tym zgadzam co napisałaś, nie słyszałam o przypadku choroby u ragdolli HCM i innych,poza przeziębieniami które często występują u nich.
Czym wiecej bedziemy wyszukiwać ,testować, choroby u kotów ,tym wiecej ich wynajdziemy,to tak jak z czlowiekiem,zaszczepiony-zachoruje,ma zdrowe serce- niebawem może mieć chore,tak samo i z nerkami.
Naukowcy są po to by sie uczyć,my z kolei idąc za tym wszystkim ,testujemy,sprawdzamy,wydajemy bo tak trzeba itd.............
Na człowieka nie ma gwarancji- a co dopiero na zwierzaka.
|
|
Śro 7:00, 22 Lip 2009 |
|
|
majast
Wyjadacz
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy
|
|
|
|
Nie chcę być źle zrozumiana - nie chodziło mi o to, że jeśli w Polsce nie było przypadku tej choroby, to nie trzeba testować czy coś w tym stylu (bo jak najbardziej TRZEBA!), ale jestem ciekawa opinii naszych forumowych hodowców na te temat np. tego podsuniętego przeze mnie wątku, zawieszenia poszukiwań nowych mutacji itd. A może słyszeli coś na ten temat od innych, zagranicznych hodowców?
|
|
Śro 11:10, 22 Lip 2009 |
|
|
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
| | Mam pytanie ...
*Czy ktoś z was oprócz testów genetycznych na HCM robi dodatkowo echo serca swoim ragdollom raz w roku ? |
ja robie co poltora roku, za drugim razem ponawiam rowniez badanie PKD i CIN choc nie jest to konieczne
| |
*czy to prawda , że należy to robić przede wszystkim do 5 roku życia bo pózniej jest już małe prawdopodobieństwo zachorowania ? |
o tym nigdy nie slyszalam, badanie powinno sie robic regularnie ale nie ma maximum wieku kiedy to wiek wyklucza wystapienie choroby. kot moze zachorowac nawet w wieku 7 czy 10 lat.
| | całkowicie się z tym zgadzam co napisałaś, nie słyszałam o przypadku choroby u ragdolli HCM . |
przepraszam ze co?
radze poswiecic troche czasu na przegladniecie HCM Database. na szybko naliczylam 31 kotow u ktorych wykryto HCM i 13 ktore o HCM sa podejzane. Razem 44 koty. Wysylanie wynikow do bazy jest nie obowiazkowe a wiec nachodzi mnie pytanie ile kotow ma HCM jeszcze ktore nie sa w bazie znane.
Inne choroby
- kotka znajomej zmarla na raka
- a u brendy (zaprzyjaznionej hodowczyni) u dwoch kotow podczas badaniu PKD wyszlo ze nie maja jednej nerki
|
|
Śro 11:39, 22 Lip 2009 |
|
|
gumisia
Pasjonat
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Chocbyśmy nie wiem jak pisały,zgłębiały temat ,nic to nie da ,proponuję robienie testow na HCM,PKD ,CIN,FiV i FeLV oraz FiP,czy jest coś jeszcze ? tak,grupa krwi,na tyle wszystko co mogę napisać.
oktawia,może u Was slyszałaś o wypadkach ktore tu opisujesz,ja bynajmiej w Polsce nie słyszałam.
Ostatnio zmieniony przez gumisia dnia Śro 12:29, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 12:26, 22 Lip 2009 |
|
|
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
| |
oktawia,może u Was slyszałaś o wypadkach ktore tu opisujesz,ja bynajmiej w Polsce nie słyszałam. |
nie bardzo rozumiem co chcesz przez to powiedziec.
~ to ze nie slyszalas to znaczy ze polskie ragi sa wszystkie zdrowe?
a moze
~ ze nie sa zagrozone?
z kad taka pewnosc? wiele hodowli rag nie ma nawet minimum info na temat tych badan
, podejzewam ze niektore z tych hodowli nie badaja swoich kotow. a wiec z kad pewnosc ze dany rag chocazby w pl nie jest podejzany o, albo nie ma HCM.
naprawde nie bardzo rozumiem co chcesz powiedziec.
zdecydowalas sie hodowac dana rase a wiec moim zdaniem twoim obowiazkiem jako hodowcy jest wtopienie sie w tematyke tej rasy nie tylko na terenie polski ale na calym swiece. robienie samych testow moim zdaniem to za malo, trzeba przyswoich sobie dany temat 'od podszewki'
|
|
Śro 14:28, 22 Lip 2009 |
|
|
gumisia
Pasjonat
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
oktawia,chyba napisałam powyżej że powinno sie wykonywać testy w/wymienione, nie wiem czy koty Ragdoll w Polsce są chore bo ja osobiscie,nie słyszałam.
Ostatnio zmieniony przez gumisia dnia Śro 14:36, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 14:34, 22 Lip 2009 |
|
|
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
| | Badania genetyczne na [link widoczny dla zalogowanych] to podstawa
Niektórzy hodowcy wykonują jeszcze badania genetyczne na PKD (wielotorbielowatość nerek).
Doszedł też ostatnio nowy test genetyczny, o którym pisała Oktawia - MPSM (mukopolisacharydoza typu VI), ale to zupełna nowinka i nie wiem, czy ktoś już badał swoje koty pod tym kątem.
Z innych badań, absolutną podstawą są testy na Felv (wirus kociej białaczki) i FIV (koci odpowiednik HIV).
Dobrze też, jeśli hodowla wykonuje swoim kotom co roku echo serca USG nerek.
Mam nadzieję, że nic nie pominęłam |
Male sprostowanie,
w wypadku ragdolli tabby powinno sie robic testy na dwa geny HCM, z reszta w wiekszosci hodowli one i tak sa robione.
co do usg serca i nerek, co roczne badanie serca jest wskazane aczkolwiek w srode bedac na badaniach dowiedzialam sie ze: kocury powinny zostac badane co roku, kotki co dwa lata.
usg nerek wystarczy zrobic tylko jeden raz, chyba ze jest wskazane ponowne badanie, lub jesli cena dwoch badan jest nizsza od jednego tak jak u nas.
no i jeszcze jedno odnoscie przeroznych laboratori.
Laboklin n.p. za kazde badanie liczy sobie osobno a laboratorium Catgenes n.p. robi wszystkie badania (HCM-PKD-MPS-dilution-color point) za jedna i te sama cene.
|
|
Pią 21:55, 21 Sie 2009 |
|
|
ula
Pasjonat
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niestępowo o/Gdańska
|
|
|
|
| | co do usg serca i nerek, co roczne badanie serca jest wskazane aczkolwiek w srode bedac na badaniach dowiedzialam sie ze: kocury powinny zostac badane co roku, kotki co dwa lata.
|
Pytałaś może dlaczego u kocurów co roku robi się badania a u kotek co dwa lata ???
|
|
Pon 17:31, 24 Sie 2009 |
|
|
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
nie ula nie pytalam sie poprostu przyjelam to do wiadomosci tak samo jak info o tym ze zmienily sie normy w badaniac.
mialam jechac z nastepna czworka w srode na badania ale dzis dzwonili z kliniki, cos im wypadlo takze nasza wizyta zostala przelozona na wrzesien. postaram sie nastepnym razem wypytac wiecej.
|
|
Pon 20:59, 24 Sie 2009 |
|
|
ula
Pasjonat
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niestępowo o/Gdańska
|
|
|
|
daj znać oczywiście jak bedziesz znała odpowiedz jestem strasznie ciekawa tych różnic .
|
|
Pon 21:29, 24 Sie 2009 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
| | T
Mam jeszcze pytanie do hodowców, którzy w swoich umowach zawierają takie gwarancje.
Przypuśćmy, że Wasze koty hodowlane mają wykonane wszystkie dostępne dla ragdolli badania genetyczne z wynikiem negatywnym (n/n), regularnie mają robione echo serca... Innymi słowy, używacie wszelkich dostępnych środków, aby w Waszej hodowli nie urodził się kociak z HCM.
A jednak istnieje pewne (może niewielkie) ryzyko, że taki kociak kiedyś się urodzi. Jak byście wtedy zareagowali? Co mówią o takiej sytuacji te zapisy o gwarancjach zdrowotnych w Waszych umowach?
|
Ryzyko istnieje zawsze, ze kot moze zachorowac na HCM, ale hodowca powinien zrobić wszystko, aby zminimalizowac to ryzyko, nie ograniczajac jednak rozwoju hodowli. Dlatego nie zawsze wyklucza sie z hodowli koty z n/HCM, a jedynie łaczy je z n/n. We wszystkim trzeba zachować rozsądek. Koty z wynikiem n/n tez choruja na HCM , a te z wynikiem n/HCM, wcale nie musza nigdy zachorowac.
A co do samych gwarancji na wady genetyczne u kociąt, to sprawa indywidualna, pomiędzy danym hodowcą, a danym nabywcą kociaka. Pytasz jak zareaguje hodowca. Dokładnie tak, jak zapisał w umowie - jesli zapisał
Na ta chwile znam tylko dwie polskie hodowle rag, ktore daja gwarancje , ale nie znam szczegolowych zapisow w tych umowach.
|
|
Pon 23:01, 24 Sie 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|