Autor |
Wiadomość |
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
gdzie nabyc leki przeciwpasozytnicze |
|
Szukam juz od dawna i nie moge znalezc - czy sa jakies sklepy internetowe, w ktorych mozna kupic Stronghold, Verminth (pasta odrobaczajaca) i tym produktom podobne ? Gdzie takie preparaty nabywacie? Czy jedyna mozliwosc to u weterynarza?
Mamy juz baze sklepow internetowych, a nie mamy jeszcze watku o tym gdzie najlepiej nabyc leki dla naszych kociakow. Licze na wasze porady
|
|
Śro 10:44, 29 Sie 2012 |
|
|
|
|
nyko85
Pasjonat
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
|
|
|
Dino był 27 sierpnia u wet na drugim odrobaczaniu dostał właśnie do pysia Verminth. Wet powiedział że można u niego kupić tabletki na odrobaczenie, które należy podawać raz na kwartał. Jadę z Dinem w przyszłym tygodniu na szczepionkę przeciwko wściekliźnie to zapytam weta jaka nazwa i ile kosztują takie tabletki.
|
|
Śro 10:53, 29 Sie 2012 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Mysle ze najlepiej u weterynarza .Ja tak zrobilam i polecil mi bardzo dobry srodek,Milbemax.
|
|
Pią 18:28, 16 Lis 2012 |
|
|
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
U nas wet stwierdził że Milbemax to faktycznie dobry środek ale słabiej działający w porównaniu z innymi i jak usłyszałam o weta podaje się go małym kociakom bo jest słaby i im nie zaszkodzi i -w zasadzie wtedy gdy nie ma zagrożenia robakami bo jak są to on jest za słaby szczerze to jestem z tego trochę głupia ,ja dostałam ostatnio Drontal i-. Konstancjo poszperałam trochę i znalazłam[link widoczny dla zalogowanych] jest tam drontal ,milbemax vetminth i kilka innych, tylko zakup po konsultacji z wetem-poczytaj warunki sprzedaży
Ostatnio zmieniony przez butterfly2101 dnia Pią 20:10, 16 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 19:17, 16 Lis 2012 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Swietna strona Jest na niej i stronghold i advocate, verminth itd. Dziękuje bardzo, może kiedyś się przyda, nigdy nic nie wiadomo
|
|
Pią 22:30, 16 Lis 2012 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | U nas wet stwierdził że Milbemax to faktycznie dobry środek ale słabiej działający w porównaniu z innymi i jak usłyszałam o weta podaje się go małym kociakom bo jest słaby i im nie zaszkodzi i -w zasadzie wtedy gdy nie ma zagrożenia robakami bo jak są to on jest za słaby |
Jestem w lekkim szoku.
Po pierwsze Milbemax nie jest jakoś szczególnie słaby, po drugie po co pchać w kota chemię, gdy "nie ma zagrożenia robakami"?!
Gdy nie ma zagrożenia, to się bada kał zamiast lekami faszerować.
Zresztą, jeśli i tak by miał nie pomóc, to już w ogóle poroniony pomysł - chyba że dla zarobku. Milbemax jest dość drogi.
|
|
Pią 22:48, 16 Lis 2012 |
|
|
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
Dlatego napisałam, że trochę głupia jestem z tego Tak powiedział ten wet z którego usług zrezygnowałam jednak ten do którego trafiłam potem patrząc w książeczkę ( Milan 3 razy był odrobaczany właśnie Milbemaxem) powiedział że drontal to jednak pewniejszy wybór a że maluchy były chore i sto rzeczy miałam na głowie to nie pytałam ( ale mimo trzech odrobaczeń milbemaxem kazał zastosować drontal ( zakupiłam go jeszcze u poprzedniego weta) dla pewności że faktycznie robali nie ma
|
|
Pią 23:02, 16 Lis 2012 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Ja akurat Milbemax lubię i stosuję u swoich zwierząt. Mój były szef go kochał i jakos mi się od niego przejęło.
Drontal jest powszechniejszy, jest na rynku od bardzo dawna (Milbemax jest stosunkowo nowy w porównaniu z nim). Może dlatego wet ma większe zaufanie do starego, znanego środka.
Ale żadnych wyników badań porównawczych nie znam, więc to wszystko to jedynie gdybanie.
|
|
Sob 0:24, 17 Lis 2012 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Polecam Milbemax, gdyz podaje go mojemu wychodzacemu kotu przez trzy lata co kwartal.Uwazam ze jest to absolutnie konieczne, gdyz jest to kot , ktory duzo poluje i ku mojej wielkiej rozpaczy, zjada to co upoluje.Pocieszam sie ,ze przynajmniej tauryny ma pod dostatkiem.Po Milbemaxe kot nie ma zadnych sensacji zoladkowych i zjada te tabletki bez problemu.Mam tez ragdolla ktory nie wychodzi i jego jeszcze nie odrobaczalam.Jednak nie jestem pewna czy dobrze robie, bo przeciez chociaz, ragdoll nie wychodzi, to ma stycznosc z kotem wychodzoncym.
Ostatnio zmieniony przez szajen dnia Sob 18:41, 17 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 18:39, 17 Lis 2012 |
|
|
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
| | Ja akurat Milbemax lubię i stosuję u swoich zwierząt. Mój były szef go kochał i jakos mi się od niego przejęło.
Drontal jest powszechniejszy, jest na rynku od bardzo dawna (Milbemax jest stosunkowo nowy w porównaniu z nim). Może dlatego wet ma większe zaufanie do starego, znanego środka.
Ale żadnych wyników badań porównawczych nie znam, więc to wszystko to jedynie gdybanie. | To chyba tak jak u ludzkich lekarzy- każdy ma swój sprawdzony lek
|
|
Sob 19:04, 17 Lis 2012 |
|
|
|