Autor |
Wiadomość |
berberfille
Początkujący
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Chłonka |
|
Moze niektorzy pamietaja, pisalam o kaszlu naszego Charliego. Obstawialam, ze jest spowodowany zaklaczeniem. Niestety nie. Zostal zdiagnozowany- chlonka w kl.piersiowej. Dzieki Bogu wykluczono nowotwor oraz FIP. Mial rtg, dwa razy usg, konsultacje z kardiologiem i profesorem chirurgi i chorob wewn. Plynu bylo sporo, w pt mial sciagany. Teraz za dwa tyg.mamy zrobic ponownie usg aby sprawdzic czy plynu przybylo czy nie i czy byc moze samo sie zagoi. Jesli nie to na 99% bedzie potrzebna operacja. Niskotluszczowa dieta, bez surowizny- akurat tu problemu nie ma bo nic takiego nie lubil. Malo ruchu, nie zachecac do zabawy.
W pt tez w koncu zwrocil te swoje klaki. Kaszle teraz tylko w nocy.
Powiem Wam, ze byl taki dzielny! Ani razu nie zamiauczal. Podczas rtg mial zwiazane tylnie nogi bo musial lezec na boku wydluzony maksymalnie. Pozniej dwa usg ze studentami bo to klinika przy SGGW. Pozniej jeszcze to sciaganie plynu bez narkozy i znieczulenia i pobieranie krwi. Tacy bylismy z niego dumni, ze tak to dzielnie zniosl, naprawde. Wszyscy byli w szoku, ze tak sie pieknie zachowuje a przede wszystkim, ze mimo swojego stanu zdrowia normalnie funkcjonuje, nawet pani dr chciala go pod tlen pdolaczyc bo myslala, ze ma dusznosci.
Blagam o cieple mysli/modlitwe, musi wyzdrowiec, bo inaczej sobie tego nie wyobrazam. Od czw jestem zestrowana z gula w przelyku.
Ostatnio zmieniony przez berberfille dnia Pon 18:27, 17 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 18:23, 17 Mar 2014 |
|
 |
|
 |
Iga123ana
Ekspert
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Przytulam trzymam mocno kciuki i wierzę że na pewno będzie dobrze. 
|
|
Pon 18:33, 17 Mar 2014 |
|
 |
berberfille
Początkujący
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Dzieki.
A moze ktos jest na forum, kto mial z chlonka do czynienia.
|
|
Pon 18:36, 17 Mar 2014 |
|
 |
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Trzymam kciki i przytulam was mocno. 
|
|
Pon 20:06, 17 Mar 2014 |
|
 |
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Przytulam z całej siły
Kciuki za zdrówko Charliego. 
|
|
Pon 20:39, 17 Mar 2014 |
|
 |
beab
Pasjonat
Dołączył: 12 Lut 2014
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Trzymam kciuki za kiciusia i przytulam z całych sił .Bądź dobrej myśli , wiara czyni cuda . 
|
|
Pon 20:43, 17 Mar 2014 |
|
 |
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
oj przykra wiadomość , mocno zaciskam kciuki za Charliego i za Ciebie. wiem jak to jest jak zwierzak choruje
Najwięcej informacji mogą dać jednak lekarze
Czy przebadany zostal ten płyn - to może pomóc w diagnozie przyczyny. Skoro Charlie był tak szeroko konsultowany to pewnie zrobiono mu inne badania w tym morfologię . Oby znalazła się przyczyna i skuteczna terapia Trzymaj sie
|
|
Pon 22:24, 17 Mar 2014 |
|
 |
Tati
Ambitny
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: IRE
|
|
|
|
Nawet nie wiesz jak Was rozumiem Trzymajcie się i nie traćcie nadzieji. Wiesz - nigdy nie słyszalam o takiej chorobie - czy to chodzi o przerost i plyn w naczyniu limfatycznym ?
|
|
Wto 1:41, 18 Mar 2014 |
|
 |
Alonka
Ekspert
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Najcieplejsze myśli w Waszą stronę i mocno trzymamy kciuki za zdrówko Charliego, oby wystarczyło leczenie farmakologiczne 
|
|
Wto 10:32, 18 Mar 2014 |
|
 |
berberfille
Początkujący
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Plyn zostal przebadany, dlatego wykluczono nowotwor. Morfologie tez mial robiona, mimo tego przyczyna jest nieznana. Na 99% jest to wada, z ktora mogl sie urodzic, po kastracji mogly sie objawy nasilic.
I tak, jest to choroba uklady chlonnego/limfatycznego.
Dzieki za wsparcie. Ale mowie Wam, to byl najgorszy koszmar kiedy sie decydowaliamy zajac Charlim- choroba. Bardzo przezylismy chorobe wczesniejszego kota i sie modlilam zeby teraz nas to ominelo a tu prosze...i to po tak krotkim czasi. Nie moge w to uwierzyc.
Ale widocznie tak mialo byc, ze mial do nas trafic zebysmy mu pomogli.
|
|
Wto 10:54, 18 Mar 2014 |
|
 |
berberfille
Początkujący
Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Witajcie,
caly czas walczymy z choroba. Charlie czuje sie dobrze, jedynie kaszel go meczy. Jak nie w nicy go dwukrotnie zlapie to popoludniu. Od dwoch tyg.podajemy mu dwa razy dziennie rutyne 500. Ciekawa jestem czy w czymkolowiek pomoze. Modlimy sie, zeby oczywiscie rezultat byl pozytywny.
Ostatnie usg nie wykazalo zmian, morfologia ksiazkowa. Generalnie to jakby Charlich bylo dwoch. Wszyscy sie temu dziwia 
|
|
Czw 11:03, 10 Kwi 2014 |
|
 |
Jola123
Legendarny Kociarz
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
Nadal trzymam kciuki za Charliego 
|
|
Czw 18:33, 10 Kwi 2014 |
|
 |
Iga123ana
Ekspert
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dobrze żę Charlie czuje się dobrze, ale trzymamy kciuki za poprawę.
|
|
Czw 18:34, 10 Kwi 2014 |
|
 |
Katarzyna Miłaszewska
Ekspert
Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 2656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyrzec Podlaski
|
|
|
|
Jak najwięcej zdrówka Charliemu życzę! 
|
|
Czw 21:34, 10 Kwi 2014 |
|
 |
|