Autor |
Wiadomość |
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Boziu,biedna kotusia.Trzymam mocno za nia kciuk.
Informuj nas co sie dzieje z Blaneczka.
|
|
Pon 17:50, 16 Lut 2015 |
|
|
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jak dobrze, że już najgorsze minęło! Trzymam kciuki za szybką rekonwalescencję!
Ucałuj Malutką!
|
|
Pon 18:17, 16 Lut 2015 |
|
|
dorota.sz
Ekspert
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Trzymam kciuki za biedulkę
|
|
Pon 19:02, 16 Lut 2015 |
|
|
Alonka
Ekspert
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
kciuki za Blaneczkę i szybki powrót do zdrówka bidulka tak się nacierpiała, ale i Was kosztowało to mnóstwo strachu i nerwów niech zdrowieje malutka
|
|
Pon 21:08, 16 Lut 2015 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Uff bardzo się ciesze ,że najgorsze minęło i Blanka jest już z wami.
Kciuki oczywiście nadal zaciśnięte .....oby malutka szybciutko doszła do siebie i już nigdy nie chorowała
|
|
Pon 22:05, 16 Lut 2015 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Och, tak bardzo mi przykro, że Blaneczkę spotkało coś tak strasznego.
Przytulam i Ciebie i ją.
Trzymam kciuki za spokojną i w miarę bezbolesną rekonwalescencję.
|
|
Pon 23:23, 16 Lut 2015 |
|
|
joanna_d
Pasjonat
Dołączył: 17 Wrz 2014
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Dziekuję Wam!!!
Naprawdę nawet nie wiem co więcej napisać, dziękuję za wsparcie!
Blaneczka już popiła trochę wody i załatwiła się w kuwecie, zaraz znowu do lekarza na kontrolę.
Ale co to była za noc! Jak ją zobaczyłam, po wypuszczeniu z transportera...
Nogi bezwładne, poklejone włoski, brzuszek cały golutki, oczka takie nieobecne, no i zwymiotowała dwa razy
Musiała niestety w transporterze spać, żeby sobie krzywdy nie zrobiła, a jak obok niej oczywiście, nad ranem zaczęła do mnie już miauczeć, więc poczułam ulgę i teraz leży obok miejsca po miseczkach i czeka i czeka i czeka na jedzonko!
Jest jednak chyba na mnie obrażona ale mam nadzieję, że to minie
Dziękuję baaardzo za wszystkie kciuki!! Mogę dziś już z większą ulgą oddychać
|
|
Wto 7:55, 17 Lut 2015 |
|
|
Felicita
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Joasiu, bardzo Ci współczuję. Taka seria nieszczęść na Ciebie i biedną Blaneczkę. Najpierw te nieszczęsne makarony, potem nieproszeni goście, a teraz jeszcze to!
Ściskam Was obie i życzę by koteńka szybko do siebie doszła!
|
|
Wto 9:10, 17 Lut 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|