7,8/06/2014 Kraków

Marla, nie rób sobie jaj. Ja sama jechałam nocnym z Gdyni do Krakowa-tyle, że w sypialnym. Dołożyłam konduktorowi w łapę i byłam sama. Wszystko ok, można się zamknąć od środka. Nawet się wyspałam Rolling eyes

Proszę się nie wygłupiać nawet!!!!!

Kurcze, szkoda Smutny

Ja rozumiem, bo też nie lubię sama podróżować, ale solea ma dobre wspomnienia

W dzień no problemo, sama przemierzę świat, ale w nocy odczuwam dyskomfort. Rolling eyes

(w razie czego zaklepałam sobie hostel pod Wawelem <3)

Ostatnio zmieniony przez Marla dnia Nie 12:45, 25 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

	solea napisał:
	Nie no, chcę być w oba dni. Idę wcześniej na ustny. Może przeżyję. Na pisemnym padają pytanja w stylu: jakiś cytat z cyklu kto to powiedział i a)to chyba.on b)to na pewno on c ) to raczej nie on d)na 100%to on! Także nie wiem, czego spodziewać się na ustnym. Pewnie mnie koleś zeżre! !

Solea. Ja tak może nie na temat w tym wątku, ale przeczytałam Twój post co do testu pisemnego. I jeśli to test jednokrotnego wyboru, to odpowiedzi (a) i (c) na bank nie brałabym pod uwagę. Pozostają tylko (b) i (d), ale jak masz szczęście w totka to dasz radę. Yellow_Light_Colorz_PDT_16

Ohoo chyba TŻ się zabierze ze mną. :>
Tylko teraz mamy nowy kłopot - skombinować opiekę dla kotów. Wesoly

BaboJago: wszędzie dam b- w końcu trafię

	solea napisał:
	BaboJago: wszędzie dam b- w końcu trafię

No i mądra kobitka! Tak trzymać!

A w razie czego będzie na mnie (he, he, he... dobrze, że daleko mieszkam).

Ostatnio zmieniony przez BabaJaga dnia Pon 10:26, 26 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

Ja też się wybieram i o ile świeża forumowa krew jest mile widziana to z chęcią przyłączę się do herbatki integracyjnej. Towarzyski ze mnie zwierz:D

No jasne-każdy jest mile widziany:-)
Jak się w ogóle umawiamy? Koło 20? I poproszę gdzieś w rynku, bo po całym dniu wystawy nie chce mi się krążyć nie wiadomo gdzie :p

Edit: W ogóle proponuję wybrać się na ogródek- taka piękna pogoda! Na rynku jest ogródek ze ŚWIETNĄ muzyką na żywo, ale tam pełno ludzi. Ze swojej strony proponuję jeszcze restaurację Kompania piwna pod Wawelem (klimat biesiadny, można dobrze zjeść i mają pyszną cytrynówkę własnej roboty, na którą nawet ja zawsze się skuszę) lub włoska restauracja z podobno najpiękniejszym ogródkiem w Krakowie- La Campania na Św. Anny. Jest to miejsce klimatyczne (nie lubię tego słowa

), stoliki są daleko od siebie, co zapewnia pewną intymność.

Proszę o meldowanie się i propozycje, żebym mogła zrobić rezerwację.

Ostatnio zmieniony przez solea dnia Pon 21:22, 26 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz

Kompania Kuflowa to faktycznie świetne miejsce, przyjemnie się siedzi, cytrynówką nie gardzę w zasadzie nigdy, jak się tam zjawiam, a generalnie nie lubię takich trunków. W La Campanii nie byłam - brzmi kusząco z tym ogródkiem i w zasadzie to jak pogoda dopisze (w co wierzę) to mogłoby być przyjemnie. I tak podchodząc do sprawy pragmatycznie w ciepłe dni nie chce się siedzieć w środku knajpy. Mój głos leci na La Campanię i dopisuję się do listy obecnych;) 20.00 też dobra pora, taka uniwersalna na każdą okazję, wszystko mi pasuje i generalnie nie zgłaszam żadnych sprzeciwów Wesoly

.

Nie będzie ze mnie pożytku jeśli chodzi o wybór - pójdę gdziekolwiek powiecie.

Też lubię kompanię kuflową, nie byłam na świętej Anny, ale brzmi kusząco, więc chyba na nią postawiła bym głos

Jednak co wybierzecie, to się dostosuję Ya winkles

Słonka moje drogie, jednak mnie nie będzie. Smutny

Żałuję, bo zapowiadało się bardzo sympatycznie.

Marla, szkoda:( Gdybyś jednak się decydowała to nawet na przyszłość - dysponuję noclegiem i miłym (tak górnolotnie o sobie sądzę Mruga

) towarzystwem rano przy kawce.

Co do spotkania - to jak w końcu ustalamy sprawę? Wesoly

Mogę pomóc przy organizacjach.

Juva uważaj, bo zapamiętam to i cię kiedyś wykorzystam. Wesoly

np. na przyszłoroczną małopolską wystawę Wesoly