Wystawa 4-5.04.2009 Chorzów

Ja bym chciała poprosić o wyniki Rag Show Ya winkles

Józek wygrał całe show, a jak plasowały się pozostałe ragi

To nie do końca takie proste. Show Ragdolli jest pomyslany tak aby rodać jak najwięcej nagród. W każdej kategorii wybierany jest najlepszy kocur i najlepsz kotka. Z pośród najlepszych wybierany/a jest najlepszy/a z najlepszych. A ta dwójka walczy o tytuł najlepszego Ragdolla w show. Najpiękniejszą koteczką została FAME OF SUPURRSONIC BERUTHIEL * PL i została pokonana przez PL* GREGORIUS-CAT JÓZKA.
Rozdano też wiele innych pucharków, ale ja nie umiem ich odtworzyć z pamięci Smutny

.

Jutro przedstawię dokładne wyniki na RCC, a teraz napiszę na szybko zwycięskie numery RAGów.

Klasa / Płeć / Numer
-----
12 / 1.0 / 187 (Best Ragdoll)
11 / 1.0 / 184
11 / 0.1 / 177 (Best Opposite)
9 / 1.0 / 182
9 / 0.1 / 170
7 / 1.0 / 172
5 / 1.0 / 199
5 / 0.1 / 196
-----

Jeśli ktoś ma pod ręką katalog to może dopisać więcej informacji.

Ostatnio zmieniony przez id4 dnia Pon 23:17, 06 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz

id4 Ty leniuchu, wszystkie dane są w internecie:
Klasa / Płeć / Numer
-----
12 / 1.0 / 187 (Best Ragdoll) PL* Gregorius-Cat JÓZEK
11 / 1.0 / 184 RockCreek Mister America of Ameleon
11 / 0.1 / 177 (Best Opposite) Fame of Supurrsonic Beruthiel PL
9 / 1.0 / 182 PL*Koc-Pol Cat MERLIN
9 / 0.1 / 170 PL*Koc-Pol Cat FIFI
7 / 1.0 / 172 CH DOLCE GABBANA of Carpathia SK
5 / 1.0 / 199 Tumbling Water a Chardani DK
5 / 0.1 / 196 Aimer SnowPanther*PL

Ostatnio zmieniony przez Ewa_Kurz dnia Wto 6:54, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy

Dzięki

Parę słów bezstronnego obserwatora,zauważyłem dużo niedociągnięć organizacyjnych wprowadzających chaos i bałagan,niedoinfrmowanie wystawców ,bylejakość sędziowania i stronniczość sędziów.Słowa sędziego cytat:Ty jesteś najpiękniejszy ale jesteś młody i możesz jeszcze trochę poczekać,koniec cytatu i sędzia wskazuje innego kota,wydaje mi się że coś nietak z tym sędzią.Przykładów można by przytoczyć więcej.Byłem obecny i w sobotę i w niedzielę,przyglądając się z boku jako widz a nie wystawca widać wszystko trochę inaczej ,widać od razu kto jest faktycznym miłośnikiem kotów a dla kogo liczy się tylko kasa.Zdziwiony byłem że jedna z naszych czołowych hodowli wystawiając nie poraz pierwszy nie potrafiła zadbać o to żeby kotki w swoich klatkach miały miseczki z wodą,było to dla mnie nie zrozumiałe ale to taki mały szczegół,ogólnie było fajnie i ponownie doszedłem do wniosku że nasze ragdollki to najpiękniejsze futrzaki.
pozdrawiam serdecznie a ci co nie byli niech żałują

Witam wszystkich. U Borysa na stronie zamieszczam fotki z 1-go dnia wystawy. Zainteresowanych zapraszam.
Poniżej jedno z nich:

Co wystawy - to chyba wszystko już zostało powiedziane - ja mam ze swojej strony jedną prośbę. Jeśli ktoś będzie zamieszczał wyniki ze special ragdoll show - to poproszę o wymienie wszystkich uczestników wystawy specjalistycznej przy wynikach. To prośba głównie do id4 bo zapewne wyniki pojawią się na klubowej stronie i do Grzesia jeśli będzie umieszczał wyniki show na ragi-dagi.

Co do miseczek z wodą to nasze koty nigdy nie mają zostawionych miseczek w klatce i większośc doświadczonych hodowców/wystawców też tak robi. Powód jest prosty - koty dostają pić i jeść tylko w naszej obecności i po zjedzeniu i wypiciu miski są natychmiast chowane. Wiele było przypadków dosypywania czegoś do wody i do pokarmu, podczas nieobecności wystawcy przy klatce. Otrucia niestety nie są obcym elementem wystaw i lepiej uważać.

Jeżeli ten temat został poruszony to...
Jestem jak wiadomo z opisów niedoświadczonym hodowcą i wystawcą. Niestety w Chorzowie coś takiego mnie spotkało.
Poszedłem z Borysem do oceny, po powrocie Borys napił (może prawidłowo będzie usiłował) napić się wody. Po zamoczeniu pyszczka odskoczył od miski jak "oparzony" i zaczął niesamowicie mocno wypluwać. Wraz z żoną natychmiast usuneliśmy wszystko z misek i po obmyciu dopiero ponownie daliśmy mu pić. Nie muszę chyba dodawać, że do końca naszego pobytu nie spóściliśmy oka z jego misek.
Przyznam, że zdarzyło się to nam po raz pierwszy i mam nadzieję, że ostatni. Dodam, że nie chciałbym być w skórze tego który to zrobił gdybym go na tym nakrył - zapewniam wszystkich, że ochrona wystawy niewiele by mu pomogła.

I pomysleć tylko, że wśród miłosników kotów sa i tacy co potrafią innym dosypać świństwa do picia... Przykre to jak diabli Smutny

	zippo50 napisał:
	Zdziwiony byłem że jedna z naszych czołowych hodowli wystawiając nie poraz pierwszy nie potrafiła zadbać o to żeby kotki w swoich klatkach miały miseczki z wodą,było to dla mnie nie zrozumiałe

My NIGDY nie wstawiamy mieseczek z woda i karma do klatek. Zapytasz dlaczego ? Bo tak sie nie powinno robić z wielu powodów... zaczynajac od ryzyka zatrucia, konczac na ryzyku rozlania wody.
Poic mozna kota np ze strzykawki (Tak robi wielu doświadczonych wystawców) lub tylko na chwilkę i co jakis czas, wstawiajac miseczke z woda do klatki i po chwili ja zabierajac.

Stajac z boku, nie zawsze mozna zrozumiec pewne zachowania na wystawie Ya winkles

przede wszystkim ogromne gratulacje dla wszystkich ragusow!!! (dopiero dzis udalo mi sie sciagnac wyniki on-line)

przykra sprawa z tym Ragdoll Special, doskonale rozumiem zdziwienie moniki, sama bym rownie mocno na cos podobnego zareagowala.

zippo50: jest dokladnie tak jak pisze kajmira i monika, kotom daje sie jesc czy pic na wystawie ale ani jedzenie ani pice nie stoja ciagle w klatce

Oczywiscie i ja przyłaczam sie do tych wszystkich GRATULACJI Wesoly

Chester w sobotę otrzymał Ex1 oraz CACS i jest SUPREME CHAMPION!!

Gratulacje dla pozostałych ragdollków Wesoly

Ostatnio zmieniony przez moni dnia Śro 20:30, 08 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy

SUPREME CHAMPION! - wielkie gratulacje - brzmi naprawdę dumnie.

Lili? Jak tam prace nad fotkami? Little thongue man