Autor |
Wiadomość |
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
JEDYNKA Wystawa 17. & 18. stycznia 2015 w Warszawie |
|
| | Nasze zaproszenie przyjęli międzynarodowi sędziowie FIFe:
Mrs. Sona Ivankova (SK) – I, II,
Mrs. Kveta Mahelkova (CZ) – AR
Mrs. Dorota Szadurska (PL) - III (Sobota),
Mrs. Stephanie Serrai (SE) - III (Niedziela)
Mr. Michael Edstrom (SE) – I, II, IV,
Mr. Dieter Filler (CH) – AR
Mr. Robert Lubrano (FR) – I, II, IV,
Mr. Sebastian Pruchniak (PL) – AR
Mr. Irek Pruchniak (PL) – I, II, III
Termin przyjmowania zgłoszeń upływa z dniem – 5. stycznia 2015 roku.
zgłoszenie elektroniczne: [link widoczny dla zalogowanych] lub
na adres: e-mail: [link widoczny dla zalogowanych], lub listownie: Irena Nalewaj ul. Żytnia 10, 62-064 Plewiska,
Oryginały zgłoszeń (kluby spoza FIFe) i potwierdzenie opłaty za wystawę proszę dostarczyć przy wejściu na wystawę.
Dodatkowe informacje: [link widoczny dla zalogowanych]. tel. kom. 0 501 703 946.
Organizator zastrzega sobie nie przyjęcie zgłoszenia bez podania przyczyny. Wysłanie zgłoszenia jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych przez organizatora oraz akceptacją wszystkich jego ustaleń.
Chętnych do pracy stewardów prosimy o zgłaszanie się na adres:
[link widoczny dla zalogowanych] - Marzena Włodarska (przewidywana gratyfikacja oraz posiłek).
UWAGA: Ilość miejsc ograniczona.
OPŁATY ZA WYSTAWĘ dla wszystkich wystawców krajowych:
1 DZIEŃ / 2 DNI
Koty z klas 1, 3, 5, 7, 9, 11,15
110,00 PLN / 170,00 PLN
Każdy drugi i kolejny kot z klas 1, 3, 5, 7, 9, 11
100,00 PLN / 160,00 PLN (tylko dla członków Felis Polonii)
Koty z klas 2, 4, 6, 8, 10, 12
90,00 PLN / 140,00 PLN
Weteran, kot domowy
60,00 PLN / 110,00 PLN
Miot (min. 3 kocięta)
180,00 PLN / 250, PLN
Podwójna klatka
100 PLN / 150 PLN
50 PLN / 100 PLN (tylko dla członków SMK JEDYNKA)
Ustalenie koloru:
50,00 PLN |
Ktoś się wybiera? My będziemy w komplecie Tula, Aurelka i Arda.
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Sob 11:25, 03 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 6:56, 03 Sty 2015 |
|
|
|
|
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
My będziemy z trójeczką : Carmelek, Emma i Amelka.
|
|
Sob 8:27, 03 Sty 2015 |
|
|
olencja121
Doświadczony
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
|
|
|
My będziemy popatrzeć na Was takiej okazji nie mozemy przepuścić
|
|
Sob 10:16, 03 Sty 2015 |
|
|
Maximusek
Doświadczony
Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
|
|
|
| | My będziemy z trójeczką : Carmelek, Emma i Amelka. |
wspaniale będzie Was zobaczyć na żywo
|
|
Sob 10:19, 03 Sty 2015 |
|
|
butterfly2101
Ekspert
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
I ja się bardzo cieszę na tą wystawę !!!
|
|
Sob 18:26, 03 Sty 2015 |
|
|
Katarzyna Miłaszewska
Ekspert
Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 2656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyrzec Podlaski
|
|
|
|
A jak ja się cieszę
|
|
Sob 19:01, 03 Sty 2015 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
ja też nie mogę się doczekać
|
|
Sob 19:15, 03 Sty 2015 |
|
|
haurka
Pasjonat
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A ja się zastanawiam, czy się wybrać, czy nie... Kusi mnie od dawna, by się na jakąś wystawę wybrać i pooglądać kociaki. Mój aparat na pewno by miał co robić w takim miejscu .
|
|
Sob 19:37, 03 Sty 2015 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
| | A ja się zastanawiam, czy się wybrać, czy nie... Kusi mnie od dawna, by się na jakąś wystawę wybrać i pooglądać kociaki. Mój aparat na pewno by miał co robić w takim miejscu . |
Wystawa kotów to zawsze fajna rzecz, ale tylko do pooglądania kotów głównie w klatkach lub spotkania znajomych. Nie mam tu na myśli wystawców, którzy to mają w udziale zupełnie inny cel. Natomiast z tym fotografowaniem to już całkiem inna bajka. Fotograf zwykle dostaje białej gorączki. Albo w ostateczności lekkich objawów nerwicy. Podkreślam słowo "fotograf", a nie mam na myśli pospolitych "pstrykaczy", którzy tłuką fotki byle czego i byle jak. Jest tłok. W pobliże stanowisk sędziowskich ciężko się dopchać, jeśli nie jest się wystawcą. Koty w większości przypadków siedzą w ciemnych klatkach o gęstej metalowej siatce, a jeszcze niejednokrotnie są starannie odseparowane od widzów grubą folią lub przysłonięte firaneczkami. Zwykle w drugim dniu wystawy połowy wystawców już nie ma, chociaż ceny biletów dla odwiedzających te same i zwykle dość wysokie. Byłam na kilku wystawach, zawsze jako widz i wszędzie wyglądało to podobnie. Osobiście jestem zdegustowana takim lekceważeniem odwiedzających przez organizatorów i niektórych wystawców.
Zatem Haurko, jak Cię nasze dziewczyny z Ragdollowa wpuszczą od zaplecza, to bierz ze sobą swój sprzęt i rób z niego użytek. Ale jeśli będzie Ci dane pozostać od strony pospolitych widzów, to radzę zabrać ze sobą tylko dobre okulary i... latarkę.
|
|
Sob 21:12, 03 Sty 2015 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Babo Jago, mam odmienne doświadczenia z wystaw. Zwykle jesteśmy licznie odwiedzani przez znajomych i sympatyków naszych kotów i zawsze wszystkich chętnie zapraszamy "od zaplecza". Tak samo traktujemy nowo zapoznane osoby, które okazują się sympatykami rasy. Najczęściej sprawujemy pieczę nad okolicznymi kotami, których opiekunowie zawsze mają jakieś sprawunki do załatwienia, więc nikt nie robi problemu, a nasi znajomi mogą sobie miło spędzić wystawę na kocich pogaduchach w naszym towarzystwie. Sędziwe absolutnie nie robią problemu, żeby ktoś z aparatem podszedł ze mną do stolika, czasem sami wychodzą z inicjatywą, zachęcając do robienia zdjęć z bliska.
Nie widziałam też nigdy, by ktoś zabierał na wystawę metalową siatkę... moskitiera jest konieczna, ze względu na widzów właśnie. Nie zliczę ile razy ktoś wkładał łapy do klatki i ciągnął moje koty za futro, straszył je, prychał na nie czy zwyczajnie trzepał klatką - przecież zapłacił za bilet, więc kot ma się pokazać. Jeśli wystawcy muszą bronić się, a raczej - swoje koty - przed "zwiedzającymi", to nie jest to bezpodstawne.
Firanki są wymagane przez regulamin i moim zdaniem jak najbardziej zasadne. Masz koty, więc wyobraź sobie, jak by się czuły w gołych klatkach, widząc setki kotów wokół, żebyś Ty sobie mogła swobodnie cyknąć fotkę. Po to jednak wydajemy setki zł na te firanki, żeby to nie było kilka szmat narzuconych na klatkę, tylko żebyś mogła obejrzeć koty w ładnym otoczeniu.
Ja jestem zdegustowana tym, że oczekujesz, że ktoś będzie narażał swojego kota na stres i pokazywał Ci go jak zwierze w zoo, bo zapłaciłaś kilka zł za bilet. Ty płacisz kila zł, a ja płacę zwykle blisko 200zł od kota i życzę sobie, by nikt tego kota nie niepokoił wbrew jego woli. Owszem, jeśli kot będzie w nastroju, to nigdy nie odmówię wyciągnięcia go z klatki, pokazania, poprzytulania itd, zwykle moje koty to lubią. Natomiast są to żywe stworzenia i spędzając drugi dzień 12 godzin w klatce, czując zapachy mnóstwa obcych kotów dookoła i będąc beneficjentami uwagi setek ludzi przewijających się przez wystawę w oba dni, mogą mieć tego w końcu dość i mieć ochotę po prostu od tego odpocząć i ja nigdy nie przedłożę kilkunastu złotych wydanych na bilet przez zwiedzającego nad komfort moich kotów.
|
|
Sob 21:36, 03 Sty 2015 |
|
|
Iga123ana
Ekspert
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Cóż, a mi się wystawy podobają. Oczywiście różnią się od siebie porównując np wystawy psów i kotów, ale też inne są to zwierzęta. Mnie osobiście ostatnio żal było kotów którym brakowało odrobiny powietrza gdy narastający tłum ruszał aby je zobaczyć.
Przykro tez było patrzeć, jak niektóre koty nie radzą sobie ze stresem i trzęsą się ze strachu.
Jednak jeżeli chodzi o wystawców, to są nad podziw cierpliwi, dla zwiedzających:-)
Widziałam np. jak pewna pani chciała sobie zrobić zdjęcie z kotem tuż przed jego oceną.
Hodowczyni ze stoickim spokojem pozwoliła na to... za co podziwiam, ale to nie był koniec. Bo zdjęcie z kotem chciała też jego córka, potem mąż a biedna pani hodowczyni z nerwowym uśmiechem starała się być miła.
Co do zdjęc, faktycznie w klatkach ich nie zrobisz, ale bez żadnego problemu stałam przed stołem sędziowskim ... trochę czasu;-) i robiłam fotki, nikt mnie nie wyganiał.
Po za tym można pooglądac cudowne koty, porozmawiać ze znajomymi i poznać nowych;-)
|
|
Sob 22:43, 03 Sty 2015 |
|
|
haurka
Pasjonat
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
BaboJago, tych tłumów właśnie najbardziej się obawiam, bo nie lubię aż tak zatłoczonych miejsc, a z drugiej strony obejrzenie tylu pięknych zwierzaków w jednym miejscu kusi bardzo. Dlatego jeszcze się waham, czy jechać do stolicy, czy sobie odpuścić.
A co do zdjęć z wystaw, patrząc na strony hodowców, , blogi psich i kocich fotografów, czy inne strony w sieci, jest dużo galerii ze zdjęciami kotów i psów z wystaw, dlatego nie wydaje mi się, że zrobienie kilku zdjęć jest rzeczą aż tak niemożliwą do wykonania.
|
|
Sob 22:44, 03 Sty 2015 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Zdjęcia jak najbardziej zrobić można, są ku temu okazje. Przeszkodą może być oświetlenie, które zwykle jest sztuczne i marne, ale podejrzewam Haurka, że przy Twoich umiejętnościach i sprzęcie łatwo poradzisz sobie z tym problemem. Ja Ciebie serdecznie zapraszam - chętnie zobaczę Ciebie i ewentualnie przy okazji jakiegoś mojego kota na Twoich zdjęciach
|
|
Nie 9:19, 04 Sty 2015 |
|
|
Alonka
Ekspert
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Re: JEDYNKA Wystawa 17. & 18. stycznia 2015 w Warszawie |
|
| |
Ktoś się wybiera? My będziemy w komplecie Tula, Aurelka i Arda. |
Jeszcze ja, jeszcze ja
|
|
Sob 20:08, 10 Sty 2015 |
|
|
Maximusek
Doświadczony
Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
|
|
|
Ale jestem gapa, dopiero teraz doczytałam, że poza ekipą Małgosi będzie też Ines ze swoimi trzema kocimi królewnami Ale fajnie . Mimo, że tydzień w pracy będę miała ciężki to perspektywa spotkania Was na żywo daje mi siłę do jego przetrwania.
Ostatnio zmieniony przez Maximusek dnia Sob 23:50, 10 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 23:47, 10 Sty 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|