Łódż,3-4 listopada,Halloween Cat Show

Slodzizna Arashek Heart

Żeby tak kot na obcych rękach spał..... czy sędzina nic nie dała kotkowi ?
Jakiejś pigułki szczęścia czy przytulanki ?

No proszę

Co za spokój...

	magdaS napisał:
	Rewelacja, jeszcze tego nie widziałam, aby kot usnął w czasie oceny :-)))

U niektórych sędziów to niemal "standard". Koty lgną do nich , nie wykazują żadnej frustracji.
Często usypiają na stoliku lub na rękach. Taki wpływ na kociaki ma urocza, nieco demonicznie
wyglądająca fińska sędzina Kristina Rautio czy nasz polski Marek Chadaj. Wielokrotnie widziałem
koty odpoczywające od zgiełku wystawy na ich stolikach.

B_B

co za futra...

Cudowne....

ta sędzina była sama zaskoczona, ze Arash tak sie zachował. wcześniej zaden kot krórego oceniała tego nie zrobił. ja tez byłam zaskoczona - Aruś jeszcze tak się nie zachowywał na sędziowskim stole. i obie tak patrzyłyśmy w osłupieniu na Aarsha a jemu to było "lotto":DDD
ale jak widać po zdjęciach Beriego, to wcale nie jest aż taki wyjątek;) aczkolwiek to stolika sędziny ze śpiącym Arashem podchodziło parę osób którzy też się nie mogli nadziwić Wesoly

	Bazylia napisał:
	Beri-Beri , jak zwykle.... super relacja !!!! Jesteś niesamowity facet Dziękujemy Ci pięknie

Przestańcie ! Tak nie można, galeria sie jeszcze nie ukazała,
a już są słuszne protesty !

Jedną krótką relację pokazałem
i już musiałem kasować zdjęcia

Zaprzeczam iż są jakieś
dziwne "naciski". Przyznaję, że dostałem w prezencie nowe,
mięciutkie nakrycie głowy, ale wszelkie dalsze plotki na ten
temat są tylko nadinterpretacją tego faktu

Wystawa była "do kitu" i nie podobało mi się że:

Sędziów izolowano od społeczeństwa, umieszczając ich w "gminie"

Siły porządkowe nie reagowały na obnażanie wartości...

Powodowało to głębokie zakłopotanie nieletnich wampirków

Reporterów próbowano częstować dziwnym płynem...

Podanie dwóch kropel tego płynu kotom powodowało taką reakcję...

Może coś było w wodzie albo powietrzu, bo ci co pili "herbatkę"

Potem przy ringu zachowywali sie podobnie jak koty po dwóch kropelkach...

Multiseksualnie okazywano niechęć fotoreporterom, tak kobiety...

Jak i niby poważni, stateczni mężczyźni...

Tylko nieliczne osobniczki doceniały puszystość reporterskiego ogona...

Pod groźbą, wszystkim kotom kazano zmienić klasę...

Po czym pokazano oficjalny wzorzec kota halloweenowego...

Koty zaraz pokazały sędziom co myślą o tym wzorcu...

Językiem albo za pomocą tzw. "gestu Kozakiewicza"...

Wcale im się nie dziwię bowiem sędziowie zamiast oglądać koty,
podziwiali wędrującą rękę...

Albo prowadzili tajemnicze rozmowy o punktacji...

Sędziny zamiast pracować pozowały w konkursie na "Miss Halloween"

Niektóre aby zwyciężyć bezwstydnie, publicznie masowały ciało...

A także okazywały braki w uzębieniu...

Sędziowie zrobili sobie konkurs mody na kapelusz z pająkiem...

Organizatorzy chcąc ratować sytuację podali tort...

smak musiał być trochę "dziwny"...

W końcu nawet koty zwariowały i zaczęły się bawić z myszami...

A w tym, wiadomo jak zwykle najlepszy był Enek...

Jeszcze raz powtarzam, to nic nie warta wystawa,
naprawdę nie warto czekać na moją galerię !!! Tym
bardziej, że będzie malutka (tylko 1500 zdjęć) Jezyk

B_B

Nic dodac nic ująć

Po prostu super

Beri-beri czekamy z niecierpliwością na Twoje 1500 zdjęć Partyman

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. No i stało się !
Ostatnia (dla mnie) w tym roku krajowa wystawa kotów „obfocona”
i opublikowana. Galeria Halloween Cats Show w Łodzi liczy 1705 zdjęć.

Tym samym niebezpiecznie zbliżyłem się do granicy dwudziestu tysięcy
opublikowanych zdjęć w ciągu roku. Pewnie po grudniowej wystawie w
Olomoucu i ta granica zostanie złamana, tak jak w Bratysławie udało mi
się wykonać w ciągu jednego dnia ponad dwa i pół tysiąca zdjęć. Jeżeli
do tego dodać „papierowe” publikacje zdjęć w czterech krajach oraz w
kilku na forach internetowych (do dzisiaj sam nie wiem jak mi się to udało
np. na Węgrzech - forum Felis Hungarica), to chyba całkiem przyzwoity
wynik. Pięknie dziękuję tym wszystkim którzy stanęli wraz z ukochanymi
kotami przed moim obiektywem znakomicie uatrakcyjniając galerie. Wielkie
dzięki tym którzy oddali na mnie swój głos w konkursie miesięcznika KOT
na „medialnego kociarza roku 2007”. Ci którzy jeszcze tego nie uczynili,
a podoba im się to co robię maja jeszcze szansę to uczynić, wysyłając
krótki E-mail ze swoim głosem na adres redakcji [link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze raz pięknie dziękuję i informuję, iż zawsze można bezpłatnie
uzyskać swoje fotki w dużej rozdzielczości (bez zabezpieczeń) pisząc
do mnie i podając nazwę galerii oraz symbol zdjęcia. O ile znajdę sponsora
swojej działalności, to do zobaczenia na wystawach w przyszłym roku.

Jerzy Matysiak - Beri_Beri

	beri_beri napisał:
	dzięki tym którzy oddali na mnie swój głos w konkursie miesięcznika KOT na „medialnego kociarza roku 2007”. Ci którzy jeszcze tego nie uczynili, a podoba im się to co robię maja jeszcze szansę to uczynić, wysyłając krótki E-mail ze swoim głosem na adres redakcji [link widoczny dla zalogowanych] Jerzy Matysiak - Beri_Beri

Ja zaraz wysyłam opinię do KOT-a oczywiście jak najbardziej pozytywną ,
no i trzymam już kcuki Rolling eyes

Zasługujesz jak najbardziej na tytuł Medialnego Kociarza Roku 2007 !!!!

Beri_Beri a w Poznaniu Ciebie nie będzie ...?????
No, nie rób nam tego

Galeria suuper Wesoly

Głos wysłany Wesoly

Beri Beri pięknie dziękuję za tą i inne galeria z wystaw oraz za te wspaniałe zdjęcia moich kociastych i myszatych Wesoly