koszty wystaw :((

Dziś usiadłam i podliczyłam nasze koszty związane z kolejną wystawą, tym razem zagraniczna Wiedeń - dwa koty + dwie osoby

120 euro....... opłata wystawy za dwa koty 2 x 60 euro
70 euro.........1 nocleg Wiedeń
160 zł............2 noclegi Czechy (2 x 80 zł)
700 zł............benzyna
300 zł............posiłki ( 2 osoby)

RAZEM ok. 2 tys. zł To jedna z droższych wystaw, bo dość daleka i aż trzy noclegi są potrzebne - ale wybierałam naprawdę bardzo tanie hotele.
Trochę więcej niz zwykle przeznaczyłam na posiłki, bo Wiedeń jest jednak drogi.

dla porównania przykladowe usrednione koszty wystawy w Polsce 2 koty + 2 osoby

300 zł.........opłata wystawy za dwa koty 2 x 150 zł
300 zł.........nocleg 2 noce
400 zł.........benzyna
200 zł.........posiłki ( 2 osoby)
100 zł.........inne np autostrady, parkingi

RAZEM ok. 1,3 tys. zł

Oczywiscie to tylko zakładane uśrednione koszty.
Czasmi może być mniej ale zwykle jest jednak wiecej Ya winkles

Czasami tylko jedna noc w hotelu, ale za to jakiś zakup dodatkowy dla kotów - np świetny kosmetyk.
Czasami jakiś mandat

A jak doliczyć do tego jeszcze koszty przygotowania kotów do wystawy ( kosmetyki, zaświadczenia weterynaryjne)
to......

Masz rację nika Wesoly

Wystawy to kosztowne hobby ...

Wystawa we Wrocławiu kosztowała mnie prawie 800 złotych dla 2 koteczków i 1 osoby.
I ktoś powie później, że na hodowli się zarabia ... ach ...

	id4 napisał:
	Masz rację nika Wystawy to kosztowne hobby ... Wystawa we Wrocławiu kosztowała mnie prawie 800 złotych dla 2 koteczków i 1 osoby. I ktoś powie później, że na hodowli się zarabia ... ach ...

Dlatego właśnie postanowiłam poruszyć temat kosztów związanych z wystawami.
Hodowcy wiedzą, ale miłośnicy kotow raczej nie mają najmniejszego pojęcia, że wystawa to bardzo kosztowny pomysł spędzania wolnego czasu.

Ostatnio spotkalam się wrecz z pytaniem - ile dostaję za wystawy ?

A jak wytłumaczyłam, że mam wielkie szczeście, jeśli uda się wygrać puchar ( za 10-15 zł) i czasami wpadnie jakaś nagroda ( np mały worek karmy) to wszystko na co mogę liczyć w namacalnej formie z wystaw to....zszokowałam mojego rozmówcę.

Wg moich wyliczeń, to właśnie wystawy są największym kosztem w prowadzeniu hodowli - przynajmniej dla mnie Ya winkles

	id4 napisał:
	Masz rację nika Wystawy to kosztowne hobby ... Wystawa we Wrocławiu kosztowała mnie prawie 800 złotych dla 2 koteczków i 1 osoby. I ktoś powie później, że na hodowli się zarabia ... ach ...

Całkowicie sie z Tobą zgadzam.A wystawy to nie wszystko a reszta... Ya winkles

Nic dodac - nic ujac. A my i tak je kocamy Mruga

mnie tez ostatnio koleżanka zapytała-a ile kasy dostajesz jak twoj kot wygra??
hihihi....

	shira napisał:
	mnie tez ostatnio koleżanka zapytała-a ile kasy dostajesz jak twoj kot wygra?? hihihi....

ORDER USMIECHU Ya winkles

Zaczęlam podsumowywać z jakimi kosztami musimy się liczyć jadąc na wystawę i na jak "zysk" możemy liczyć Ya winkles

Czy możecie podać jak to jest w waszym przypadku. Jakie koszty musialiście ponieść jadąc na wystawy.

KOSZTY WYSTAW

1.Zgłoszenie kota na wystawę
2.Zaświadczenie weterynaryjne
3.Przygotowanie kota do wystawy ( kosmetyki, akcesoria – szczotki, nożyczki, suszarka, inne )
4.Przygotowanie wystroju klatki ( firaneczki, podłoże, legowisko/półka/hamak, pleksi zabezpieczające przód klatki, kuweta i miseczki wystawowe
5.Sprzęt na wystawę ( kuferek na akcesoria, torba (na kółkach), kontenerki (na kółkach) krzesełka turystyczne ewentualnie mini stolik
6.Noclegi
7.Paliwo + opłata za autostrady i parkingi
8.Wyżywienie dla nas

ZYSK Z WYSTAW

- dyplom z oceną kota
- czasami jakiś medal np. za BIV lub NOM a pucharek za BIS/ BOS/BOB
- czasami przy pucharku nagroda rzeczowa – tym lepsza im wyższa wygrana (worek suchej karmy, legowisko, drapak inne gadżety)

Po co wiec jeździmy na wystawy ?

Aby się UCZYĆ patrzeć na kota wg standardu danej rasy, zrozumieć co w praktyce oznacza płaskie czoło, mocna budowa, doskonała głowa itp.

Czyli jeździmy po to aby:
- spotkać się z innymi kociarzami
- zobaczyć inne koty danej rasy (i nie tylko Ya winkles

)
- dowiedzieć się co o naszych kotach sądzą inni ( sędziowie, hodowcy)
- nawiązać nowe kontakty z innymi hodowcami i miłośnikami naszej rasy
- oswajać nasze koty z wystawami
- poznawać reakcje kotów w trakcie wystaw

I po każdej kolejnej wystawie łatwiej nam wytyczać/modyfikować swój plan hodowlany i łatwiej szukać sposobów jak mamy ten plan realizować.

Im bardziej doświadczony hodowca tym rzadziej (moim zdaniem) może jeździć na wystawy. Ale i tak pojawia się on na tych największych i najważniejszych wystawach ze swoimi najlepszymi kotami.

Nika, zpomnialas jeszcze dodac, ze jezdzimy dla przyjemnosci Wesoly

Ale mysle, ze to zbyt oczywiste zeby to spisywac Wesoly

	Lili napisał:
	Nika, zpomnialas jeszcze dodac, ze jezdzimy dla przyjemnosci Ale mysle, ze to zbyt oczywiste zeby to spisywac

kolacje z towarzystwie innych kociarzy są niezwykłe

Ale ludziska myślą, ze zarabiacie niewiadomo ile kasy za pucharki

Tylko Wy, Hodowcy wiecie dokładnie co ile kosztuje

No i nieco wtajemniczeni, jak ja

Dlatego jestem zdania, żeby jak ktoś się pyta, to nie obrazać się tylko mówić prawdę.
Już widzę te zawiedzione miny....

nika napisał:

Zaczęlam podsumowywać z jakimi kosztami musimy się liczyć jadąc na wystawę i na jak "zysk" możemy liczyć Ya winkles

Czy możecie podać jak to jest w waszym przypadku. Jakie koszty musialiście ponieść jadąc na wystawy.

KOSZTY WYSTAW

1.Zgłoszenie kota na wystawę
2.Zaświadczenie weterynaryjne
3.Przygotowanie kota do wystawy ( kosmetyki, akcesoria – szczotki, nożyczki, suszarka, inne )
4.Przygotowanie wystroju klatki ( firaneczki, podłoże, legowisko/półka/hamak, pleksi zabezpieczające przód klatki, kuweta i miseczki wystawowe
5.Sprzęt na wystawę ( kuferek na akcesoria, torba (na kółkach), kontenerki (na kółkach) krzesełka turystyczne ewentualnie mini stolik
6.Noclegi
7.Paliwo + opłata za autostrady i parkingi
8.Wyżywienie dla nas

ZYSK Z WYSTAW

- dyplom z oceną kota
- czasami jakiś medal np. za BIV lub NOM a pucharek za BIS/ BOS/BOB
- czasami przy pucharku nagroda rzeczowa – tym lepsza im wyższa wygrana (worek suchej karmy, legowisko, drapak inne gadżety)

Po co wiec jeździmy na wystawy ?

Aby się UCZYĆ patrzeć na kota wg standardu danej rasy, zrozumieć co w praktyce oznacza płaskie czoło, mocna budowa, doskonała głowa itp.

Czyli jeździmy po to aby:
- spotkać się z innymi kociarzami
- zobaczyć inne koty danej rasy (i nie tylko Ya winkles

)
- dowiedzieć się co o naszych kotach sądzą inni ( sędziowie, hodowcy)
- nawiązać nowe kontakty z innymi hodowcami i miłośnikami naszej rasy
- oswajać nasze koty z wystawami
- poznawać reakcje kotów w trakcie wystaw

I po każdej kolejnej wystawie łatwiej nam wytyczać/modyfikować swój plan hodowlany i łatwiej szukać sposobów jak mamy ten plan realizować.

Im bardziej doświadczony hodowca tym rzadziej (moim zdaniem) może jeździć na wystawy. Ale i tak pojawia się on na tych największych i najważniejszych wystawach ze swoimi najlepszymi kotami.

Moniko w tym roku jak wiesz byliśmy w chorwacji podam ci szacunkowe koszty tej wystawy :
1) 3 koty za 2 dni - promocja - 90 euro
2) benzyna 800zł
3) 4 noclegi 1-szy nad Balatonem kolejne w chorwacji ok 650zł
4) płatne autostrady i winety ok 150zł !!! Przejazd rzez węgry jest dość drogi i musieliśmy kupić 10 dniową winetę zaś w chorwacji kilka płatnych autostrad.
5)jedzonko ok 200zł

Doliczając do tego zakup transportera i innych gadgetów - jednorazowy wydatek ale jednak) ok 800zł - nie liczę kosmetyków Wesoly

)
suma ok 2200zł
a wzamian bis i dwie nominacje no i oczywiście wielka satysfakcja

Co do krajowych wystaw to zależy od ceny noclegu i odległości po poznańskiej wystawie 2 osoby i 2 koty : koszty bardzo podobne do twoich wzasadzie prawie takie same.

Ja przyjęłam, ze średnio nas wystawy dwudniowe kosztują ok 1300-1500 zł
Tyle muszę mieć na koncie aby organizować wyjazd, lub odpowiednią wielokrotność, planując 2-3 wystawy do przodu.

Czasami zdarzają się wystawy tańsze, bo w mieście w jakim mieszkamy ( Łódź) lub w mieście niedalekim (Warszawa), ale jeździmy też i daleko ( np: Wiedeń, Bemel, Mastricht ) wiec można to uśrednić.
Czasami jednak wystawiamy 2 koty a czasami nawet 6 ( jeden kot to zwykle ok 120-150 zł)

Zwykle na wystawach dokonuje się zakupów (specjalistyczne kosmetyki, karmy, akcesoria, transportery) a one tez kosztują sporo.

Teraz np w Wiedniu dodatkowe koszty to mandat za 100 euro

oj to bardzo drogo ten mandat a za co się czepneli prędkość ???