Wolna koteczka ????

Witam Wszystkich bardzo serdecznie. jestem ogromnie wdzięczna za miłe przyjęcie i zrozumienie mojego bólu po śmierci koteczki. Jesteście Kochane -bardzo Wam dziękuję za to. A teraz napiszę z czym mam problem. Poszukuję koteczki i jest to pewne że musi być koteczka nie kocurek. Przyczyna jest prozaiczna, od niedawna mam nowiutki implant kręgosłupa i nie mogę dźwigać. A znam siebie i swoje zaświrowanie na koty i wiem, że będę tego kociaka niańczyć jak dziecko. Koteczkę będzie mi łatwiej nosić Wesoly))) Podobają mi się sealowe kociaczki, najbardziej seal mited. W ostateczności blue mitted. Jestem z Sosnowca, więc okolice śląska i małopolski są brane pod uwagę. Bardzo ale to bardzo chciałabym tego kociaka już. Nie tylko ze względu na swój ból po utracie kociczki, ale też ze względu na drugą 11 letnią kotkę, która po smierci swojej przyjaciółki jest smutna, osowiała, starzeje się w oczach. Nie bardzo chce jeść, nie ma się z kim bawić. Ponieważ tamta zmarła na białaczkę, to zrobiłam mojej Filemonce badania i jest wszystko OKi Wesoly)) Więc możemy mieć kotka:)))
Dziewczynki od 4 dni z wujkiem google przetrzepuję net i ręce mi już opadają. Owszem są ale kocurki. Jest jeszcze jedna ewentualność, w ostateczności mógłby by to być kociak z okolic trójmiasta, bo przynajmniej raz w miesiącu tam jesteśmy. Proszę Was Kochane o pomoc.
Aga

Agamakoty, Twój wątek znów znalazł się w nieodpowiednim dziale. To jest dział dla ogłoszeń o wolnych kociakach z forumowych hodowli. Na ten moment jedyne właściwe miejsce dla tego wątku to dział: Inne ogłoszenia.

przepraszam bardzo. Chyba wreszcie trafiłam Wesoly