Autor |
Wiadomość |
gosmina
Raczkujący
Dołączył: 14 Mar 2017
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Rag |
|
Rag
Ostatnio zmieniony przez gosmina dnia Wto 19:45, 26 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 0:13, 26 Wrz 2017 |
|
|
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Tel 783699245 łódzkie |
Gasmina, a coś więcej o tej adopcji ?.
Patrząc na umaszczenie, to takie samo jak twojej całkiem niedawno adoptowanej championki
Czy faktycznie to chodzi o Issey.? Czy tylko zbieg okoliczności ?
A jeśli to Issey, to czy hodowca friendlyragdoll.pl został powiadomiony ?
|
|
Wto 17:12, 26 Wrz 2017 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
Dokładnie o to samo, co Kamisia chciałam zapytać. Czy to Issey jest do adopcji? Czy to rzeczywiście ma być płatna adopcja czy bezpłatne przekazanie kotki w tzw. "dobre ręce"? Jeśli to pierwsze, to rozumiem, że jest to Twoja kotka hodowlana i prowadzisz zarejestrowaną hodowlę. Czy tak?
|
|
Wto 18:53, 26 Wrz 2017 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Zniknięcie postu nastąpiło zapewne po reakcji hodowcy
Powiadomiłam hodowcę Issey.Była wstrząśnięta tą wiadomością, oczywiście o niczym nie wiedziała .
Ja rozumiem, że adopcja tak dorosłego kota mogła nie być łatwa (aczkolwiek hodowca zapewniał,że kotka była bardzo przyjazna i "gosmina" to potwierdzała )
Nie rozumiem gosmina twojego postępowania. Hodowca przekazując kotkę do adopcji zaufał Ci.
Jak więc mogłaś zrobić coś takiego bez wiedzy p.Danuty ...... nieładnie.
Nie ma dla ciebie żadnego wytłumaczenia!
Mam nadzieję,że kotka trafi z powrotem do hodowcy i nie odbije to się na jej zdrowiu.
Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Wto 14:31, 26 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 21:09, 26 Wrz 2017 |
|
|
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
koteczka |
|
Witam wszystkich,
Bardzo dziękuję za informację.
Jestem bardzo wdzięczna
Jesteśmy już po rozmowie.
|
|
Śro 12:24, 27 Wrz 2017 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Witam wszystkich,
Bardzo dziękuję za informację.
Jestem bardzo wdzięczna
Jesteśmy już po rozmowie. |
Pani Danuto
To forum w znakomitej większości skupia prawdziwych miłośników zwierząt...(No cóż jak to się mówi i w najlepszych rodzinach trafia się "czarna owca" )
Dlatego jeśli widzimy, że może dziać się coś podejrzanego lub nieodpowiedzialnego, coś zagrażającego zdrowiu i bezpieczeństwu zwierzaka.Bez względu, czy to kot, pies, czy też papuga, chomik, czy mysz, wówczas zaczynamy działać!
Tu sprawa była prosta,bo na szczęście wiedziałam z jakiej hodowli pochodzi kot.
Połączyłam fakty i zadałam pytanie "gosmina" - Czy powiadomiła hodowcę ?!
Ponieważ nie było odzewu pozwoliłam sobie zadzwonić do pani ...nie ma pani mi za co dziękować .To chodziło o dobro Issey.
Mam nadzieję, że kotka jest bezpieczna.A pani za jakiś czas zechce podzielić się z nami informacjami na jej temat .
Jednocześnie zapraszam do częstszego udzielania się na naszym forum
Pozdrawiam Kamisia
|
|
Śro 18:45, 27 Wrz 2017 |
|
|
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
|
|
Witam,
Na razie kotka zostaje u gosminy. Co dalej czas pokaże.
Na pewno wiecie jak moje serce chciałoby, aby było...
Jeszcze raz dziękuję <3
|
|
Czw 16:20, 12 Paź 2017 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Witam,
Na razie kotka zostaje u gosminy. Co dalej czas pokaże.
Na pewno wiecie jak moje serce chciałoby, aby było...
Jeszcze raz dziękuję <3 |
No cóż pani decyzja ...ja niestety nie potrafiłabym już zaufać takiej osobie.
I tu nie chodzi o to,że nie poradziła sobie z adopcją, ale o to,że chciała tego kota odstąpić dalej ...pomimo, że wasze ustalenia w sprawie adopcji były inne.
Jaką ma pani pewność ,że kot będzie u gosminy......że tym razem nie zrobi tego "mądrzej" nie informując nikogo.
Czy na tyle blisko pani mieszka by to kontrolować ?
Jedyne czego można teraz sobie życzyć to dużo szczęścia dla kotki. Oby los był dla niej łaskawy.
|
|
Czw 16:39, 12 Paź 2017 |
|
|
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
|
|
Postanowiłam zaufać raz jeszcze. Kotka była i jest w bardzo dobrej kondycji.
Zdjęcia dostawałam regularnie. Widać z nich, że kotka zżyła się z nową rodziną, a oni z nią. Stąd taka decyzja. Bardzo chce, aby Isulka nie musiała zmieniać domu. Wierzę, że jeśli los zdecyduje inaczej to gosmina tym razem się do mnie od razu odezwie.
|
|
Pon 12:57, 23 Paź 2017 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|