Prawie Geniusz znalazł Dużych - fotki s.10

	Catyfun napisał:
	[link widoczny dla zalogowanych] Tutaj kota się zdecydowanie łatwiej "fociło" [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Catyfun - wazne, ze sa fotki.
kiciulek taki słodziak, ah szkoda, ze nie moj Smutny

Catyfun napisał:

Miała być sesja, ale załapał się tylko malutas (no powiedzmy, że malutas).
W każdym razie robienie zdjęć z kijkiem w jednej ręce, aparatem w drugiej, z kotem szybszym od przeciągu, a aparatem chorym na reumatyzm, to jest masochizm!!!

Jest kot

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma kota

[link widoczny dla zalogowanych]

Jest kot i jak "ładnie pozuje! WRRRRRRRRR

[link widoczny dla zalogowanych]

A Co na to powie Einstein ?!!!

Pchiiiii też mi coś !!! Pozować każdy umie !!! Jezyk

A jestem kotem wyjątkowym , więc i sesję zaplanowałem nietuzinkową

Nie łam się Einstein widocznie Duża nie ma w sobie duszy artystycznej

Geniuszowi Carminie i ich Dużej sesja bardzo się podoba Ok!

Tak trzymaj

Catyfun toć to żywy kot a nie wypychany trocinami okaz muzealny. Żywy i inteligentny więc musiał sprawdzić do czego taka wiklinka się nadaje. A jak już wszystko dokładnie wybadał to się chłopaczek zdrzemnął na miękkim. W końcu zapracował solidnie to mu się wypoczynek należał. Nie należy się go czepiać tylko pochwalić za solidną robotę

Ale fajny chłopak wyrósł Heart

	Graża napisał:
	Catyfun toć to żywy kot a nie wypychany trocinami okaz muzealny. Żywy i inteligentny więc musiał sprawdzić do czego taka wiklinka się nadaje. A jak już wszystko dokładnie wybadał to się chłopaczek zdrzemnął na miękkim. W końcu zapracował solidnie to mu się wypoczynek należał. Nie należy się go czepiać tylko pochwalić za solidną robotę

Jasne!!!!! ja wcale nie chciałam, żeby się męczył - miał usiąść spokojnie i uśmiechać się do obiektywu! Wesoly

	Lorcca napisał:
	Ale fajny chłopak wyrósł

To BARF-owanie mu służy, grubasowi jednemu! Wesoly

	Danii napisał:
	kiciulek taki słodziak, ah szkoda, ze nie moj

Niestety żaden hodowca nie ostrzega, że wzięcie kociaka, to wprowadzenie do domu "wirusa" nieuleczalnej choroby chcęmiećjeszczejednegokotaalbodwa

Też żałuję, że w takie łapki jak Twoje nie pójdzie Wesoly

O rany!!! Ale cudny Wesoly

. No nie mogę po prostu... Mój maluch też barfuje. Cudnie kociaki rosną na mięchu Wesoly

.

Będę się powtarzeć...przeznaczenie????????? Mruga

Myślę że powinnaś popracować nad TŻ Mruga

Tasiemko, pracuję, pracuję, ale jednak odkładając emocje na bok, muszę stwierdzić, że co najmniej do sierpnia poczekam Wesoly

. może na rocznicę ślubu mąż mi pozwoli Jezyk

.

	Madzinka napisał:
	może na rocznicę ślubu mąż mi pozwoli .

Powiedz inaczej : może na rocznicę ślubu mąż sam zaproponuje dokocenie

Bazylia napisał:

	Madzinka napisał:
	może na rocznicę ślubu mąż mi pozwoli .

Powiedz inaczej : może na rocznicę ślubu mąż sam zaproponuje dokocenie

TO BYŁOBY NAPRAWDĘ COŚ Ya winkles

CZEGO CI SERDECZNIE ŻYCZĘ Rolling eyes

Na wszelki słuczaj zacznij "dawać subtelnie do zrozumienia" jakie prezenty na rocznicę ślubu najbardziej uszczęśliwią ukochaną małżonkę Wesoly

Mój mąż też jest za dokoceniem Wesoly

, tylko, że on niespecjalnie jest przekonany do ragusiów :)No, ale popracuję troszkę nad nim i kto wie.... Wesoly

Gdybyście byli bliżej , to może byśmy go przekonały Wesoly

	Catyfun napisał:
	Gdybyście byli bliżej , to może byśmy go przekonały

hihihihih...zbliża się weekend majowy...Madzinka może to dobry czas żeby zabrać męża nad morze???

np.do Gdańska Mruga