Autor |
Wiadomość |
Asia_k_19
Początkujący
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A ja się bardzo cieszę, że tamta rodzina zrezygnowała z Little Fairy Dzięki temu trafiła do nas
|
|
Nie 18:03, 12 Lip 2009 |
|
|
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | A ja się bardzo cieszę, że tamta rodzina zrezygnowała z Little Fairy Dzięki temu trafiła do nas |
Super !
|
|
Nie 18:43, 12 Lip 2009 |
|
|
natitasha
Ambitny
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Sopot
|
|
|
|
Każdy by się ucieszył mając taki skarb w domu
|
|
Nie 22:11, 12 Lip 2009 |
|
|
Piotr R.
Raczkujący
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Pazerność hodowcy? |
|
[quote="nika"]Rodzina u której miała zamieszkać Little Fairy zrezygnowała z niej. Nie widzieli kotka, nie przyjechali po niego. Otrzymałam tylko telefon, że z niej rezygnują, bo dwa koty za dużo kosztują w codziennym utrzymaniu ( wg ich wyliczeń, to kwota to ponad 400 zł) Przykro mi, bo nadal nie rozumiem dlaczego ktoś się decyduje na kociaka, mając już jednego w domu i po kilku dniach z niego rezygnuje.
To już Pani wyjaśniliśmy. Dla innych wyjaśniam, okazało się że nie stać nas na drugiego kotka. Nasz Tofik jest smutny gdy mnie nie ma. Czasami muszę wyjechać żeby dorobić do renty, a czasami przebywam w szpitalu. Jestem po rocznej chemioterapii. Chodziło tylko o dobro naszego futrzaka. Następnego dnia kotka została sprzedana innej rodzinie. Tego już Pani Nika nie pisze, ale nie ma zamiaru zwrócić nam pieniędzy. Ktoś dobrze napisał, dla niektórych hodowców liczy się tylko kasa, kasa, kasa!
Pani Nika proponuje nam skierowanie sprawy na drogę Sądową. Tak zrobimy.
Może to ktoś zdąży przeczytać zanim Pani Nika jako administrator usunie ten wpis i moje konto i zastanowić się nad honorem hodowców.
Ku przestrodze.
|
|
Śro 16:26, 15 Lip 2009 |
|
|
natitasha
Ambitny
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław/Sopot
|
|
Re: Pazerność hodowcy? |
|
| | Tego już Pani Nika nie pisze, ale nie ma zamiaru zwrócić nam pieniędzy. |
Nie znam sprawy i nie chcę się za dużo na ten temat wypowiadać, ale wiem, że nawet na stronie jest zapis o tym, że zaliczka nie jest zwracana jeżeli ktoś odstąpi od zakupu kota lub nie zgłosi się po niego w ustalonym terminie...
|
|
Śro 16:31, 15 Lip 2009 |
|
|
roksana
Pasjonat
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
|
|
|
Przykra sprawa. Ja tylko moge dodac ze tu w Anglii za kotka placi sie depozyt jest to z reguly 5 do 10 % wartosci kociaka. I ten depozyt nigdy nie jest zwracany w przypadku gdy ktos sie rozmysli (nie wazne z jakich powodow). Jest zwracany tylko w sytuacji gdy to hodowca uzna ze kociaka jednak nie sprzeda. Wydaje mi sie ze w Polsce jest tak samo.
|
|
Śro 23:15, 15 Lip 2009 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
Forum to nie jest miejsce na załatwianie prywatnych spraw, ale skoro pojawił się post Piotra R, to niejako wywołana do tablicy wyjaśniam:
Rodzina do jakiej trafiła Little Fairy zamiast Little Barbie, znała całą sytuację, gdyż przyjechali do mnie w chwili, gdy Piotr R. z kota zrezygnował. Niczego nie taiłam, nie wymyślałam, nie ukrywałam, nawet powiedziałam, że koteczka została już zapłacona i jestem w szoku, bo pierwszy raz ktoś, kto zapłacił za kota, z niego rezygnuje i rezygnuje nawet z pieniedzy za niego wpłaconych. Miałam więc pełne prawo, aby następnej rodzinie zaproponować dwie koteczki do wyboru (siostry z tego samego miotu). Wybór padł na Little Fary. Natomiast Little Barbie, wcześniej już opłacona przez tą rodzinę, została podarowana przeze mnie ( bezpłatnie ) Weronice. Posądzenie mnie, że dwukrotnie sprzedałam jednego kota, tym bardziej, że obniżyłam jego cenę o połowę, jest dla mnie jakimś totalnym nieporozumieniem.
Jednak Piotr R z tego forum dowiedział się, ze kociak trafił do nowej rodziny i nagle zmienił zdanie. W pierwszej wersji zażądał zwrotu wpłaconej kwoty, a potem, po kolejnym przemyśleniu Piotr R zażądał zwrotu kota, z którego wcześniej zrezygnował.
Ponieważ chciałam jednak jakoś załagodzić całą sytuację, zaproponowałam Piotrowi R. innego kociaka - Snow Drop.
Więcej już w tej kwestii na forum nie będę się wypowiadać, bo podkreślam, że prywatne sprawy nie powinny moim zdaniem być omawiane na forach. Tym bardziej, gdy ktoś pojawia się na forum po raz pierwszy i tylko po to, aby "ku przestrodze" bo:
| | dla niektórych hodowców liczy się tylko kasa, kasa, kasa! |
|
|
Śro 23:57, 15 Lip 2009 |
|
|
Maja
Ambitny
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
|
|
|
A ja myślę że dobrze się stało.Gdyby kociakowi miało kiedyś czegoś zabraknąć...
|
|
Czw 7:56, 16 Lip 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | Jednak Piotr R z tego forum dowiedział się, ze kociak trafił do nowej rodziny i nagle zmienił zdanie. W pierwszej wersji zażądał zwrotu wpłaconej kwoty, a potem, po kolejnym przemyśleniu Piotr R zażądał zwrotu kota, z którego wcześniej zrezygnował.Ponieważ chciałam jednak jakoś załagodzić całą sytuację, zaproponowałam Piotrowi R. innego kociaka - Snow Drop. |
A podobno kobieta zmienną jest....
Widać co niektórych mężczyzn ta przypadłość dotyka.
|
|
Czw 8:14, 16 Lip 2009 |
|
|
Piotr R.
Raczkujący
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A podobno kobieta zmienną jest....
Widać co niektórych mężczyzn ta przypadłość dotyka.[/quote]
Może i tak, ale to moja żona w czasie mojej nieobecności zamówiła kotka i przelała pieniądze.
Jak pisałem miała tylko na względzie dobro naszego nowego futrzaka. Na mnie niestety spadło odkręcenie całej sprawy.
Zrozumiałbym gdyby chodziło o potrącenie 5, 10 czy nawet 15% kwoty, potraktowanej jako zaliczka, ale cała kwota?
Uważam że każdy przypadek powinno się rozpatrywać indywidualnie, tak mnie kiedyś uczyli na studiach.
Faktem jest że trochę mnie poniosło, ale uważam że takie sytuacje też można tu poruszać. Może inna rodzina zanim spontanicznie zamówi kotka i przeleje pieniądze zastanowi się dwa razy. Zaoszczędzi to im rozgoryczenia i utraty dużych pieniędzy.
Uczciwie muszę przyznać, że Pani Nika rzeczywiści zaproponowała nam innego, zresztą równie ślicznego, kotka za tą samą, obniżoną cenę.
|
|
Czw 13:04, 16 Lip 2009 |
|
|
Maja
Ambitny
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
|
|
|
Taką decyzję należy przemyśleć kilka razy a nie tylko dwa.To kompan na 20 lat życia,który potrzebuje dobrze zjeść i miec zapewniona opiekę weterynaryjną.Może utrzymanie kota nie koszt 400zł miesięcznie ale jeśli zachoruje moze się to wiązać z jeszcze większymi kosztami.
Niech Pan wybaczy ale jeśli musi Pan dorabiać do renty żeby mieć za co żyć,to taką decyzje powinien Pan przemysleć kilkadziesiąt razy.Kotu Pan nie wytłumaczy dlaczego ma pustą miseczkę...
A jeśli ma Pan na celu wyłącznie dobro swojego obecnego kota,to proponuje kota ze schroniska,takie maleństwo będzie wdzieczne za dana mu szansę na ciepły domek.Lub inaczej,proszę starać sie o adopcje dorosłego już lecz młodego kota,wtedy spełni sie marzenie o posiadaniu ragdolla.
Mam nadzieje że źle mnie Pan nie zrozumie,jeśli czyms Pana uraziłam to przepraszam ale takie jest moje zdanie odnośnie zaistniałej sytuacji i dyskusji.
|
|
Czw 13:20, 16 Lip 2009 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
| | Może inna rodzina zanim spontanicznie zamówi kotka i przeleje pieniądze zastanowi się dwa razy. Zaoszczędzi to im rozgoryczenia i utraty dużych pieniędzy. |
Dokładnie tak.
A powracając do kosztów utrzymania kota, to załozyłam oddzielny wątek na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mając zdrowego kota (!!!), można się zmieścić w 100 zł miesięcznie, ale mozna wydawać duuuuuzo wiecej, jeśli ma się takie możliwosci, i taka potrzebę
|
|
Czw 13:43, 16 Lip 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|