KOCI SZARM*PL miot "G"

ja bym chciała mieć chociaż jednego Heart

takiego słodziaka jak one !

Zuza- podoba mi się Twój podpis odnośnie ludzi, którzy nie lubią kotów Wesoly

Odnośnie chłopaków (tzn- Garego, Gizma i Gaspara)- w rzeczywistości są tak słodkie, ze chce je się schrupać Wesoly

Zdjęcia nie oddają tak dobrze ich słodyczy i psotności Wesoly

Miałam też okazję poznać ich mamę- Xenię, a także ciotki: Elli i Ufkę :-)

Wiem jedno- jestem do tego stopnia zakochana w ragdollach, że śnią mi się po nocach Wesoly

Czekam na adopcję, ale już mąż zaczął robić drapak dla kotka, ja szukam dla niego zabawek i fajnych spanek. Prędzej zbierzemy akcesoria dla kota, niż dla dziecka, które ma się urodzić pod koniec listopada Wesoly

Snowshoe skąd ja to znam Wesoly

! Kotka najwcześniej będę mogła mieć w drugiej połowie sierpnia, a już wiem co chcę kupić! A co do drapaka, mam taki sam plan. Zrobić go razem z chłopakiem Wesoly

).

Ahhhh... muszę jakoś wytrzymać do sierpnia Heart

My najprawdopodobniej dopiero w grudniu:( Wtedy planowane są adopcje.... A już z chęcią bym go poprzytulała i patrzyła, jak psotuje na drapaku Wesoly

Notabene: http://www.youtube.com/watch?v=4YOGqyl6_xQ&feature=share
Wszystko się od tego zaczęło... Wesoly

oglądałam to... Heart

!

Ja też to widziałam kiedyś w telewizji i byłam przekonana, że kupuję 17-kg olbrzyma Mruga

Spotkałyście się kiedyś z tak wielkim ragiem?

Moim zdaniem to są mity jakieś.

Bardzo duży Rag to 10 -11kg max. Więcej to już chyba niezdrowa kula tłuszczu.

Sever jest według mnie wielki, a w porywach dochodzi do dziewiątki, ale ja staram sie, żeby ośmiu nie przekraczał, bo wtedy wyglada zgrabnie.

A tak w ogóle, to Wam powiem, że:

z miotu chłopców "G" została już tylko GAJA. Szok

Tak, tak. Mój słodki ulubieniec Gary, dziewczynką okazał się być.

Ot figle natury. Heart

Ostatnio zmieniony przez kociamama dnia Pon 16:29, 11 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz

Niezły numer Wesoly

Fajnie, że Gizmo i Gaspar mają nowe domy. Mam nadzieję, że chłopaki trafili dobrze Wesoly

Teraz trzymam kciuki za Gaję vel Garry'ego:)

Kociaczki z miotu "G" jeszcze wszystkie są w hodowli do poczatku lipca, tylko porezerwowane już.
Jedynie Gary=Gaja jeszcze wolny/a

Czeka na swojego człowieka - Który też musi być wyjatkowy, jak ona.

	kociamama napisał:
	Kociaczki z miotu "G" jeszcze wszystkie są w hodowli do poczatku lipca, tylko porezerwowane już. Jedynie Gary=Gaja jeszcze wolny/a Czeka na swojego człowieka - Który też musi być wyjatkowy, jak ona.

Ten kociak szybko znajdzie swojego człowieka, ma takie miejsce na buziaki na nosku

Gary/Gaja przeurocze kociątko, a jak jeszcze "mruś-mruczałka" to już bym była ugotowana szukając kota

To tak jak ja (gdyby było mnie stać Smutny

) Gaja jest przesłodka i ma cudowny nosio:)

wołamy na Gaje 'biedronka" bo ma ją na nosku, tylko czarną