Autor |
Wiadomość |
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
Zdrowie nasze. |
|
Dziewczynki, mam problem więc zapytam Was, pewnie któraś spotkała się z czymś takim.
Od jakiegoś czasu jadę na "dopalaczach". Spokojnie, tymi dopalaczami są tylko napoje energetyzujące. Wypijam średnio dwa na dobę, jeden w pracy drugi wieczorem koło 20. Inaczej to padłabym jak kawka już po dobranocce. A tak to udaje mi się przetrzymać do 22. Potem zasypiam. No i budzę się po kilka razy w nocy (ale tak było zawsze). Natomiast martwią mnie okropne zawroty głowy. (nawet w pozycji siedzącej czy leżącej) Badania robiłam w wakacje i wszystko było ok. Miałam tylko podwyższone OB, ale zawsze mam wyższe. Nie jestem osobą, która stoi pod gabinetem lekarskim i jojczy. Unikam lekarzy dlatego podpytuję Was.
|
|
Pon 10:03, 12 Gru 2011 |
|
|
|
|
Arek81
Ambitny
Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Coventry UK
|
|
|
|
Uzależnienie od energetyków to nic dobrego.
Działają zazwyczaj po jakimś czasie no i później czujesz się jeszcze bardziej wyczerpany/a.
Ja unikam już RedBulli oraz podobnych dopalaczy.
Zdarza się, że wypiję ale nie trak jak kiedyś.
Ja rok temu przed świętami pracowałem 6x12h i to były nocki 7pm do 7am
Jechałem na dopalaczach, spałem po 10h a i tak wyglądałem jak zombie.
Bolała mnie głowa i miałem mega nudności.
Za to mój kolega pił po 3-4 redbulle na dzień bo mu smakowały.
Wylądował w szpitalu, bo okazało się, że mu serducho nawalało.
W sumie to dzięki RB okazało się, że ma problemy z sercem, których objawy pokazały się, po zbyt dużym piciu energetyków.
Ostatnio zmieniony przez Arek81 dnia Pon 11:08, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pon 11:07, 12 Gru 2011 |
|
|
OLGA
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
|
|
Aga, uważaj z tym, bo rozwalisz sobie żołądek czy tam wątrobę. To jest bardzo szkodliwe.
Polecam za to yerba mate. Można się do tego przyzwyczaić, a działa lepiej niż kawa. Tylko takie prawdziwe, nie herbata o smaku..
|
|
Pon 11:36, 12 Gru 2011 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Moim zdaniem picie codziennie dwóch dopalaczy to o za dużo! Organizm możesz oszukać, ale tylko na chwilę, bo jak piszesz później masz zawroty głowy.
Każdy z nas potrzebuje odpoczynku. Także radzę Tobie wykorzystać każdą okazję na przespanie się czy też spędzenie tego czasu na czymś odprężającym. Nie jesteśmy maszynami, nie możemy działać non-stop. Dbaj o siebie, bo zdrowie najważniejsze.
|
|
Pon 11:36, 12 Gru 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Ale te zawroty mam już od ponad pół roku, a napoje popijam z jakieś 2 tygodnie, bo przez moje zasypianie brakuje mi czasu. Więc te huśtawki to nie od napoi. Na początku myśleli że to cukrzyca, ale wyniki dobre. Potem, że ciąża, ale niestety nie...........brakuje pomysłów. A ja się wywracam.
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka7714 dnia Pon 11:40, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 11:39, 12 Gru 2011 |
|
|
_Jadis_
Wyjadacz
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica
|
|
|
|
Aga nie wazne, 2 energy drinki to zdecydowanie za duzo ... Zwlaszcza regularnie.
Jesli organizm nie reaguje ci juz na kawe t o jest zle i stosowanie coraz mocniejszych srodkow nie jest rozwiazaniem. Powinnas oczyscic organizm, pij duuuuuzo wody , na prawde duzo . Magnez zazywasz? Do tego duzo owocow i jakas zielona herbata (odbpowiednio zaparzona pobudza ale nie nadwyreza organizmu) i tak powiedzmy kilka tyg. Potem na probe zrob sobie kawke. Powinna podzialac
Musisz zregenerowac organizm . Wykorzystaj jakis weekend , nie rob nic, spij do poludnia , idz na jakis spacer albo zrob sobie niedzielna wycieczke, swieze powietrze tez sie rpzyda, ale nie takie ze spalinami w parku miejskim .
To sie wydaja blahe rzeczy ale moga na prawde duzo zdzialac .
Ja w ogole nie moge pic energy drinkow odrzuca mnie od wszelkiej chemii (to samo mam z pseudo sokami i jakimis napojami , a ostatnio jak nie pilamalkoholu to i nawet wino mi nie smakuje) ;/
Ostatnio zmieniony przez _Jadis_ dnia Pon 11:47, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 11:45, 12 Gru 2011 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Wydaje mi się, że zawroty głowy są spowodowane zmęczeniem organizmu. Powinnaś poza tym zrobić tomografię.
Może pomyśl nad jakimś urlopem w uzdrowisku?
|
|
Pon 11:46, 12 Gru 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Wszytko dobre, tylko zielona herbatka obniża mi ciśnienie które i tak mam bardzo niskie. A ja uwielbiam zieloną herbatkę. Podwyższyć ciśnienia tez nie mogę, bo mi wtedy głowę rozsadza. Starość chyba, co tu dużo ukrywać. części zamienne już wyeksploatowane ...........
|
|
Pon 11:51, 12 Gru 2011 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Aj nie gadaj głupot, tylko zacznij odpoczywać! Wiem, co to są zawroty głowy, mam co jakiś czas okropne migreny i nie nadaję się wtedy do niczego. Spacery to bardzo dobra rzecz. Posłuchaj się Jadis
|
|
Pon 11:54, 12 Gru 2011 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | Aj nie gadaj głupot, tylko zacznij odpoczywać! Wiem, co to są zawroty głowy, mam co jakiś czas okropne migreny i nie nadaję się wtedy do niczego. Spacery to bardzo dobra rzecz. Posłuchaj się Jadis |
Aga, dziewczyny mają rację.
Zero energetyków bo to sama chemia. Można raz na jakiś czas, ale codziennie to zmora.
Moim zdaniem powinnaś odpocząć tak naprawdę. Jak to nic nie da proponuję dobrego neurologa, sam wywiad żeby pogadać, może cos podpowie.
Spróbuj jakiś fitness, w grupie raźniej a czas znajdziesz na godzinkę czy dwie wyskoczyć chociaż ze 3 x w tygodniu. Nie żeby schudnąć Chudzinko, tylko nabrać formy. A to wciąga jak zaraza, trzeba tylko zabrać tyłek i wyjść z domu.
Ja podobnie jak Deijkos miewam migreny takie , że odlatuję "do ciepłych krajów" . Dwa lata pod okiem neurologa i jest całkiem ok, a miałam tez tak, że w supermarkeie chwiała mi się podłoga i musiałam się dobrze wózka trzymać.
To wszystko stres i klasterowy ból głowy.
|
|
Pon 12:49, 12 Gru 2011 |
|
|
_Jadis_
Wyjadacz
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica
|
|
|
|
No i właśnie moj ulubieniec - stres. Aga ponad 70& chorob ma podloże psychosomatyczne. Czyli od stresu. DLugotrwaly wyniszcza organizm.
Popatrz na nasze futra, troche stresu i lapia spadek odpornosci , tak samo jest z nami.
Serio mowie zrob sobie taki program regeneracyjny , nie ma ,z e boli , nie ma ze kurz na meblach , dzis odpoczywasz. Nie ma , ze trzeba isc na poczte, mozesz to zrobic jutro . Czasem trzeba byc egoista i poswiecic troche czasu sobie. A dzis wieczorkiem przed snam polecam pomoczyc sie w cieplej kapieli(jesli masz wane a nie prysznic;)) moze jakies olejki , albo sole tylko nie ciezkie zeby cie nei otepialy a rozluznily. To pomoze wskoczyc do lozka i wyciagnac ze snu jak najwiecej
I nie bedziesz musiala juz leciec do lekarza. Sproboj jak nie pomoze to dopiero wtedy
Ostatnio zmieniony przez _Jadis_ dnia Pon 13:02, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 13:01, 12 Gru 2011 |
|
|
OLGA
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
|
|
Jeśli zawroty głowy masz od dłuższego czasu, to KONIECZNIE musisz iść do specjalisty.
To nie jest normalne i trzeba na zimne dmuchać.
Ja też mam niskie ciśnienie i popijam czasem yerbę. Jest zdrowa i będę polecać.
Poza tym przy dużym wysiłku umysłowym i fizycznym przez jakiś czas stosowałam 30 minutowe dzienne drzemki. Jest to świetna forma regeneracji organizmu i potem naprawdę długo można wytrzymać. Praktykowałabym to nadal gdyby nie to, że wracam do domu często koło 20-tej i już się nie opłaca kłaść na chwilę . Ale tak tuż po pracy to świetna sprawa. Sprawdzone
|
|
Pon 13:47, 12 Gru 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
| | | | Aj nie gadaj głupot, tylko zacznij odpoczywać! Wiem, co to są zawroty głowy, mam co jakiś czas okropne migreny i nie nadaję się wtedy do niczego. Spacery to bardzo dobra rzecz. Posłuchaj się Jadis |
Aga, dziewczyny mają rację.
Zero energetyków bo to sama chemia. Można raz na jakiś czas, ale codziennie to zmora.
Moim zdaniem powinnaś odpocząć tak naprawdę. Jak to nic nie da proponuję dobrego neurologa, sam wywiad żeby pogadać, może cos podpowie.
Spróbuj jakiś fitness, w grupie raźniej a czas znajdziesz na godzinkę czy dwie wyskoczyć chociaż ze 3 x w tygodniu. Nie żeby schudnąć Chudzinko, tylko nabrać formy. A to wciąga jak zaraza, trzeba tylko zabrać tyłek i wyjść z domu.
Ja podobnie jak Deijkos miewam migreny takie , że odlatuję "do ciepłych krajów" . Dwa lata pod okiem neurologa i jest całkiem ok, a miałam tez tak, że w supermarkeie chwiała mi się podłoga i musiałam się dobrze wózka trzymać.
To wszystko stres i klasterowy ból głowy. |
3x w tygodniu
u neurologa kiedyś byłam, to nie trafiłam palcem w nos i straciłam równowagę jak zamknęłam oczy.
Współczuję Wam tych migren. Mnie to głowa boli jak jest wysokie ciśnienie. Wtedy gwiazdy widzę.
No właśnie spoglądam na moją marchewkę i jestem wyluzowana
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka7714 dnia Pon 13:57, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 13:56, 12 Gru 2011 |
|
|
OLGA
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
|
|
| |
u neurologa kiedyś byłam, to nie trafiłam palcem w nos i straciłam równowagę jak zamknęłam oczy.
|
Ojej, Aga, dbaj o siebie. To nie żarty. Możesz kiedyś stracić równowagę w niesprzyjających okolicznościach, spaść ze schodów, ze stołka, przewrócić się na ulicy. Nie strasz nas nawet i marsz do neurologa jak najszybciej!
|
|
Pon 14:05, 12 Gru 2011 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Mam taką jedną znajomą, która zleciała ze schodów. Składają ją do tej pory - czyli ponad dwa lata...
Nie licz na służbę zdrowia, zadbaj o to wcześniej, żeby nie musieć później przeżywać koszmarów.
Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Pon 14:18, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 14:17, 12 Gru 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|