Wspomnień czar- czyli stare fotografie

Fantastyczne zdjęcia!!! Ok!

A "Proklamacja" jaka dowcipna!

I jeszcze to nadane imię Coco! Wesoly

A gdzie na tych zdjęciach jest Twój tato, jesli możesz zdradzić?
Przyznam, że tak po cichu miałam taką nadzieję, że nasi tatusiowie mogli się kiedyś nawet osobiście poznać i wspólnie pracować na jakimś statku, ale widzę, że Twój działał w Dalmorze, a to zupełnie inna firma. Czyli raczej nie, a szkoda.

Cudowna pamiątka i bardzo ciekawe obyczaje marynarskie. Myślę, że kiedyś słuchałaś też ciekawych, morskich opowieści.

Fantastyczna pamiątka. Uwielbiam ten wątek!

Ale wspaniałe wspomnienia macie dziewczynki i to wspólne tematycznie.

Aż zazdraszczam. Muszę też poszperać, bo pomaleńku odnajduję się w miejskim domu. Ya winkles

Kurczę w moim domu rodzinnym są całe kartoniki zdjęć z dzieciństwa mojej mamy a nawet mojej babci, ale nie dam rady ich chyba zdobyć, bo są u babci w pokoju, a babcia i tak co jakiś czas ma takie napady lękowe, że chce wracać do domu i że ktoś ją okradł np. ze starych serwetek. Nie chciałabym tego pogłębić, ale może niedługo uda mi się jakoś do tych zdjęć dotrzeć, tak aby babcia nie zauważyła, jak ninja

. Ech, starość jest okropna nie tylko dla osoby starszej, ale i przede wszystkim dla bliskich

Szukajcie, dziewczynki szukajcie fotek z dawnych lat. Fajnie jest wspólnie takie pooglądać, podzielić się wspominkami, czasem pośmiać np. z dawnej mody, fryzur, zwyczajów itp... Wesoly

A, co mi tam. Może nie wiek, ale i tak dawno to było.

[link widoczny dla zalogowanych]

No popatrzcie, jaka z naszej Kociejmamy była Gwiazda. Mąż po prostu oczu nie mógł oderwać.

Piękna para

Ach, ten wspomnień czar! Heart

A Kociamama dziś zupełnie taka sama, jak sprzed lat. I ta figura, i twarz ... Wesoly

Przesympatycznie wyglądaliście Heart

Piękne zdjęcie! Kociamamo jesteś niezmiennie piękna. I ten wpatrzony mąż...

Hej! To znowu ja, tym razem na fotce z zabawy choinkowej z dawnych lat.

Stoję na samym skraju po prawej. Wesoly

Natomiast po przeciwnej (lewej) skrajnej stronie czai się do zdjęcia mój ulubiony kolega Andrzejek. Tak, tak. To ten o głowę niższy ode mnie, w obciachowych, kraciastych porteczkach i idiotycznym fryzem „na muszkietera”. Hyhy

Regularnie tłukliśmy się na podwórku! Gdy dobrze przyjrzeć się tej fotce, można zauważyć, że Mikołaj jakby chwilowo dostał rozbieżnego zeza, tak nas usiłuje zdyscyplinować. I jeszcze widać jakieś tajemnicze macki, przytrzymujące mojego kolesia, aby przypadkiem nie śmignął na prawą stronę. Wesoly

Hahaha te macki najlepsze <3 Wesoly

Byłaś bardzo ładną dziewczynką, ale kolesia wybrałam nieco flilcowanego.
Zapomniałam dopisać, że masz super obwarzanki na kolankach. Kiedyś wszystkie dzieci takie nosiły.

Ostatnio zmieniony przez Boszka dnia Czw 16:38, 01 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz

Obwarzanki na kolankach, bo kiedyś tylko bawełniane rajstopki się nosiło. Takie bezlajkrowe. No to i kolanka się w nich nieco bardziej fałdowały.

A kolega na zdjęciu taki malutki, bo nieco młodszy był. No ale za to rzucalski i kąśliwy z charakteru był za dwóch!