Autor |
Wiadomość |
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | super zdjęcia - podziwiam cierpliwość i wytrwałość bo mi gdzieś w natłoku spraw wypadło to zjawisko z głowy i poszłam spać
grzybków zazdroszczę - uwielbiam jeść ale ze zbieraniem to już słabo |
Dziękuję ...miło mi było podarować chociażby na fotkach tego cudnego "Płonącego Pana"
A co do grzybków ...to ja uwielbiam je zbierać jeść owszem,ale zbieranie stawiam na pierwszym miejscu
|
|
Śro 9:29, 30 Wrz 2015 |
|
|
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
| |
...
A co do grzybków ...to ja uwielbiam je zbierać jeść owszem,ale zbieranie stawiam na pierwszym miejscu |
Ja dokładnie mam tak samo. A nawet jeszcze lepiej. Mogę oddać cały swój zbiór lubiącym jeść grzybki, byleby tylko mieć możliwość łażenia po lesie i ich zbierania. To chyba jakaś pasja tropienia się we mnie zagnieździła.
|
|
Śro 10:35, 30 Wrz 2015 |
|
|
Emi
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
|
|
|
O matko! Kobietki, szkoda że tak daleko mieszkacie, bo chętnie bym się ustawiła w kolejkę tych, którzy by chcieli przygarnąć zebrane przez Was grzyby. Niestety zaliczam się do tych co lubią je jeść, a nie zbierać.
|
|
Śro 11:48, 30 Wrz 2015 |
|
|
Kolejna Kasia
Ambitny
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
| | Nie sądzę ,żeby były wyzbierane.Ja ze znajomymi byłam tydzień temu w piątek (18) następnie we środę (23) i muszę ci powiedzieć,że grzybów był ci dostatek ....nawet za drugim razem więcej.
Ja sama zebrałam 66szt samych borowików...wszystkie piękne i zdrowiutkie.
Teraz jedziemy we czwartek ..... oczywiście z nastawieniem,że będzie jeszcze lepiej
Okolice Lipusza, Borsk, Siemirowice to w tym roku również "kopalnia" borowików. Nie pamiętam już kiedy tak duże ilości tych grzybów zebrałam. |
Kamisiu, ale mi teraz namąciłaś w głowie Właśnie wzięłam dwa dni urlopu, aby pojechać na grzybki. Do tej chwili byłam nastawiona na Sierakowice, ale teraz totalnie zgłupiałam , a mój ślubny ciągle pyta :" To gdzie jedziemy?" I co ja biedny żuczek mam teraz zrobić? Ja też chcę takie borowikiiiiiii !!!!
|
|
Śro 20:05, 30 Wrz 2015 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
O raju jakie imponujace zbiory,tylko pogratulowac.
Moj tata tez namietnie zbiera grzyby,ale nie jezdzil w strone Koscierzyny,ale w strone Wejherowa i tam tez jest bardzo duzo grzybow.
|
|
Śro 21:30, 30 Wrz 2015 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
Kamisiu, ale mi teraz namąciłaś w głowie Właśnie wzięłam dwa dni urlopu, aby pojechać na grzybki. Do tej chwili byłam nastawiona na Sierakowice, ale teraz totalnie zgłupiałam , a mój ślubny ciągle pyta :" To gdzie jedziemy?" I co ja biedny żuczek mam teraz zrobić? Ja też chcę takie borowikiiiiiii !!!! |
Ja myślę ,że w Siemirowicach grzybki również są ,a jak nie to po drodze będziecie mijać nie jeden piękny las
Ja całe lata tam jeździłam z mężem i nigdy z pustym koszykiem nie wracałam
Znajomi zaś zabierali nas dla odmiany do Mausza lub Sulęczyna , ale mi nie za bardzo odpowiadały tamte lasy.Szczególnie Sulęczyno,ze swoim pagórkowatym terenem
Aż w końcu w tym roku postanowiliśmy, to zmienić i znaleźć "swoje nowe miejsce" ....i takim oto sposobem trafiliśmy w przysłowiową dziesiątkę.
Kusiło nas jeszcze mocno Grzybowo, ale w końcu pognaliśmy dalej....może następnym razem i tam zajrzymy
Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Śro 21:49, 30 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 21:47, 30 Wrz 2015 |
|
|
Kolejna Kasia
Ambitny
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Kamisiu, na rondzie w Żukowie głośniej wołały grzybki kościerskie , więc ruszyliśmy do Kościerzyny i dalej w stronę Wdzydz. W Grzybowie ( jaka sugestywna nazwa ) skręciliśmy w kierunku Loryńca i wjechaliśmy w las. Zakochałam się w tamtej okolicy. Tak cudownych borowików już dawno nie widziałam. Nawet mój ślubny, który jest zagorzałym smakoszem, a nie zbieraczem, wciągnął się w grzybobranie. Do wyjazdu podeszliśmy bardzo turystycznie. Założyliśmy sobie, że w lesie spędzimy maksymalnie trzy godziny, lub do napełnienia koszyków. Oczywiście koszyki były napełnione szybciej, mieliśmy jeszcze czas na romantyczny piknik . Generalnie wyjazd uważamy za bardzo udany, a teraz do roboty , trzeba oporządzić zbiory
|
|
Czw 15:14, 01 Paź 2015 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Kamisiu, na rondzie w Żukowie głośniej wołały grzybki kościerskie , więc ruszyliśmy do Kościerzyny i dalej w stronę Wdzydz. W Grzybowie ( jaka sugestywna nazwa ) skręciliśmy w kierunku Loryńca i wjechaliśmy w las. Zakochałam się w tamtej okolicy. Tak cudownych borowików już dawno nie widziałam. Nawet mój ślubny, który jest zagorzałym smakoszem, a nie zbieraczem, wciągnął się w grzybobranie. Do wyjazdu podeszliśmy bardzo turystycznie. Założyliśmy sobie, że w lesie spędzimy maksymalnie trzy godziny, lub do napełnienia koszyków. Oczywiście koszyki były napełnione szybciej, mieliśmy jeszcze czas na romantyczny piknik . Generalnie wyjazd uważamy za bardzo udany, a teraz do roboty , trzeba oporządzić zbiory |
Wychodzi na to,że byliśmy o krok od was ...... może mijaliśmy się na trasie
Nasze koszyki również dziś były pełne
|
|
Czw 20:03, 01 Paź 2015 |
|
|
Kolejna Kasia
Ambitny
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Wychodzi na to,że byliśmy o krok od was ...... może mijaliśmy się na trasie
Nasze koszyki również dziś były pełne [/quote]
Kamisiu, mój mąż właśnie uświadomił mi absurdalność obecnych czasów.
Na Forum znamy się od czterech lat. Mój Kajtuś jest " bratankiem" Twojego Geniusza. Mieszkamy na jednym osiedlu. Byłyśmy na grzybach w tym samym miejscu i w tym samym czasie. Mogłyśmy przejść obok siebie i byśmy nawet nie wiedziały, że to my
Chyba czas najwyższy spotkać się na kawusię
|
|
Czw 20:52, 01 Paź 2015 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Oj, tak tak Kasiu.
Koniecznie się spotkajcie, bo kawka z Kamisią, to jest TO.
Raz spotkałyśmy się na kawce i do dziś to wspominamy ( bo niestety odległość)
Właśnie wczoraj wieczorem już o nowym zbiorze borowików mi opowiadała.
Zazdroszczę, że hej
Gdyby było ciut bliżej, to bym już po nie pędziła.
BaboJago i Kamisiu - księżycek cudo.
Dzięki Waszym zdjęciom przezyłyśmy super spektakl.
|
|
Pią 7:49, 02 Paź 2015 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
Kamisiu, mój mąż właśnie uświadomił mi absurdalność obecnych czasów.
Na Forum znamy się od czterech lat. Mój Kajtuś jest " bratankiem" Twojego Geniusza. Mieszkamy na jednym osiedlu. Byłyśmy na grzybach w tym samym miejscu i w tym samym czasie. Mogłyśmy przejść obok siebie i byśmy nawet nie wiedziały, że to my
Chyba czas najwyższy spotkać się na kawusię |
| |
Oj, tak tak Kasiu.
Koniecznie się spotkajcie, bo kawka z Kamisią, to jest TO.
Raz spotkałyśmy się na kawce i do dziś to wspominamy ( bo niestety odległość)
........... |
Kasiu kawusia z pogaduszkami to super sprawa ...jestem za !
Romeczko, a może jednak udałoby się tak to zsynchronizować.Tak cobyś i Ty do nas dołączyła
Spacerek brzegiem morza,może również pospacerować po Parku Reagana.
Aaa później ....pyszna gorąca kawka, lub coś konkretniejszego np. rybka zjedzona na plaży....
Co Ty na to ...co Wy na to.?
No chyba, że pójdziemy na całość i zorganizujemy Trójmiejski Zjazd forumowych koleżanek
A to moje wczorajsze zbiory
Niestety fotki robione telefonem..
Stwierdziłam,że dźwiganie tak dużego sprzętu podczas grzybobrania byłoby przesadą
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ten oczywiście do mojego koszyka nie trafił, ale na obfocenie w pełni zasłużył
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęć pięknego lasu,również nie mogło zabraknąć
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nawet jagódki można było jeszcze napotkać
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I taki ciekawy szałas stanął nam na drodze
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Czw 7:48, 26 Kwi 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 9:19, 02 Paź 2015 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
ale pięknie aż zazdroszczę bo nam niestety samochód się zepsuł i nie mamy jak pojechać a jesienny las jest taki piękny.
|
|
Pią 12:07, 02 Paź 2015 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
A to ja z kolei muszę coś donieść. Tak niezdecydowanie omijałyście, kochane Koleżanki, to Grzybowo, więc dzisiaj ja z córką obadałyśmy, jak sprawa z wysypem grzybów stoi w tym miejscu. Las rzeczywiście cudny. Ściółka, mchy, jagodniki, brzozy, świerki, dęby - wszystko jak należy, czyli obiecująco. Ludzi prawie nie było. No niestety, ale i z grzybami było dość kiepsko. Przynajmniej z prawdziwkami i kozakami. Owszem, znalazłyśmy kilka dość okazałych (jeden kozak nawet miał średnicę 18 cm i trzon długości też coś koło tego), ale reszta to same maślaki. I to właściwie tylko w jednym miejscu. Właśnie przed chwilą skończyliśmy czyścić te oślizłe typy. Natomiast, trafiłyśmy na fantastyczne miejsce obfitujące w rydze. Mniam!!! Od lat nie napotkałam takiej ilości w jednym miejscu. No i kilka dorodnych kani. Rydzunie i kaniusie poszły z marszu na patelnię, część rydzyków TŻ chce też zakisić. Podobno wyborna rzecz, choć ja nigdy takich nie próbowałam.
Jutro lecimy znowu do lasu, bo pogoda taka cieplutka i słoneczna.
Jakby co, to i ja na Trójmiejski zjazd forumowych koleżanek się piszę z wielka chęcią.
|
|
Pią 21:51, 02 Paź 2015 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
O rany Rydze były ....to ja też chcę !!!! Tak na masełku ......ale mi smaka narobiłaś
Chyba dziś mi się te rudzielce przyśnią
|
|
Pią 22:05, 02 Paź 2015 |
|
|
Emi
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
|
|
|
Zazdroszcze Wam tego ewentualnego spotkania.
I grzybków tez zazdroszczę, na Podlasiu podobno tylko opieńki.
|
|
Pią 22:33, 02 Paź 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|