NATURA

kociamama napisał:

Pochwalę się tylko wyhodowaną przez zimę hortensją

Pamiętacie może przygotowane przeze mnie jesienią doniczki ?

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz w obu tych doniczkach pojawiły się nowe roślinki. Jestem dumna, że ho ho, bo ze mnie ogólnie ogrodnik mniej niż "taki sobie".

Oto malutka hortensja mojego chowu ( to małe coś w środku doniczki, jeszcze zakopanej w ziemi)

[link widoczny dla zalogowanych]

Tamta oryginalna wiadomość była z kwietnia chyba.

Dziś muszę się pochwalić, że ta maleńka hortensja zakwitła ślicznie - ma aż trzy kwiaty.
Ale się cieszę

Oto dowód - fotka z poziomu ziemi robiona, bo to maleństwo jest:

[link widoczny dla zalogowanych]

Tej jesieni zrobię jeszcze trzy, bo mojemu panu małżonkowi marzy się taki mały szpaler przy ścieżce od północnej strony. Zobaczymy, czy też się udadzą.

Duża hortensja kwiaty w tym roku ma trochę mniejsze, ale za to jest ich caaaała maaaaasa.

[link widoczny dla zalogowanych]

uwielbiam horensje a twoja jest po prostu cudowna
ja jakoś nie mam ręki do kwiatów i niestety właśnie moja doniczkowa hortensja jakoś nie chce ze mną współpracować Smutny

Anulko, zero sekatora, kwaśna ziemia i cień. To tylko tyle.

A może jakimś cudem Twoje drogi przez Bydgoszcz powiodą kiedyś ?

Daj znać, to Ci taką uhoduję z przyjemnością.

moją kupiłam w markecie i była piękna przez pierwsze dni, nie przesadzałam jej wiec nie wiem w jakiej jest ziemi. Niestety płatki jej brązowieją i robi się brzydka Smutny

szkoda by było Twoich hortensji na moje dwie lewe ręce Mruga

Piękna pani Hortensja

Zaćmienie księżyca....zdjęcia robione "z ręki", dlatego trochę poruszone Ya winkles

U nas w Gdańsku (a konkretnie na Zaspie) można go było oglądać, niestety tylko do 4 .
Później przykryły go gęste chmury.Czekałam jeszcze do piątej ...ale już mi się nie ukazał Rolling eyes

Dla tych co przespali ten niesamowity widok

Pierwsza fotka zrobiona o 3.20 następne w odstępach parominutowych ,aż do godziny czwartej...później wszystko poszło się rąbać Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak wyglądało niebo od godziny 4.30 ....kto się dobrze przyjrzy, to i księżyc wypatrzy

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Pon 21:12, 23 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz

Ha! Wiedziałam, że dzisiaj nastąpi koniec "dłuuuu...giego urlopu". Kamisiu, nawet nie wiesz, jak bardzo ucieszyłam się, gdy ujrzałam Twoja notkę po tak długim niebycie.

No, i proszę już nas na tak długo nie porzucać, bo robi się bardzo smutno i markotnie.

A co do Księżyca. Nie mogło być inaczej, skoro tak spektakularne widowisko mieliśmy na niebie dzisiejszej nocy. Widoki rzeczywiście zapierały dech. Fantastyczne Twoje ujęcia. Ja także byłam dzisiaj w nocy na warcie z karabinem w postaci obiektywu i ustrzeliłam czerwonego kolesia w różnych fazach jego "uśmiechu". Wkrótce pochwalę się. Dopiero teraz obrabiam fotki, bo wcześniej musiałam odespać zarwaną nockę. Ale warto było!!!

Ja wpadłam tylko gościnnie ....coby zdać sprawozdanie z mojego urlopowania. Jezyk

Jak widać urlopuję na całego..... zarywam nocki wpatrując się w niebo

biegam po lesie w poszukiwaniu grzybów, tudzież innych atrakcji

Miło mi,że chociaż Ty i Sylwia zauważyłyście moje zniknięcie i zaniepokoiłyście się moją nieobecnością wśród Was. Ya winkles

W nagrodę za tak miły post podeślę ci parę borowików

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Pon 9:35, 23 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz

Na widok tych brunatnych czapeczek... zajęczałam. Ostatnio też ostro grzybobraniuję, ale takiego imponującego zbioru od lat nie widziałam. Rolling eyes

A w którym to lesie, jeśli mogę nieśmiało zapytać?

	BabaJaga napisał:
	A w którym to lesie, jeśli mogę nieśmiało zapytać?

W iglastym

A na poważnie...okolice Wdzydz Kiszewskich

	kamisia napisał:
	Miło mi,że chociaż Ty i Sylwia zauważyłyście moje zniknięcie i zaniepokoiłyście się moją nieobecnością wśród Was.

Zapewniam Cię Kamisiu, że nie tylko Babajaga i Sylwia zauważyły Twoją nieobecność i jest mi przykro, że tak jest. W końcu jesteś naszym Legendarnym Kociarzem i brakuje tu Ciebie.

Zresztą i Jola ostatnio rzadko się udziela...

Gratuluję udanego grzybobrania, a zdjęcia zaćmienia księżyca świetne Ok!

Ostatnio zmieniony przez Felicita dnia Pon 21:12, 28 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz

kamisia napisał:

	BabaJaga napisał:
	A w którym to lesie, jeśli mogę nieśmiało zapytać?

W iglastym

A na poważnie...okolice Wdzydz Kiszewskich

Prawdę mówiąc, nie spodziewałam się, że zdradzisz tę tajemnicę. Ale co tam, widząc takie imponujące trofea, pewnie już wszystko wyzbierane. Także szkoda niewielka. Trzeba się przerzucić w tucholskie albo pod Puck.

Nie sądzę ,żeby były wyzbierane.Ja ze znajomymi byłam tydzień temu w piątek (18) następnie we środę (23) i muszę ci powiedzieć,że grzybów był ci dostatek ....nawet za drugim razem więcej.
Ja sama zebrałam 66szt samych borowików...wszystkie piękne i zdrowiutkie.
Teraz jedziemy we czwartek ..... oczywiście z nastawieniem,że będzie jeszcze lepiej

Okolice Lipusza, Borsk, Siemirowice to w tym roku również "kopalnia" borowików. Nie pamiętam już kiedy tak duże ilości tych grzybów zebrałam.

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Pon 21:30, 28 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz

Felicita napisał:

	kamisia napisał:
	Miło mi,że chociaż Ty i Sylwia zauważyłyście moje zniknięcie i zaniepokoiłyście się moją nieobecnością wśród Was.

Zapewniam Cię Kamisiu, że nie tylko Babajaga i Sylwia zauważyły Twoją nieobecność i jest mi przykro, że tak jest. W końcu jesteś naszym Legendarnym Kociarzem i brakuje tu Ciebie.

Zresztą i Jola ostatnio rzadko się udziela...

Gratuluję udanego grzybobrania, a zdjęcia zaćmienia księżyca świetne Ok!

Miło mi bardzo, że ktoś jeszcze o mnie pamięta Heart

Melduję, że jestem, żyję i kociaste też Wesoly

Tylko mam jakiś chroniczny brak czasu i nie wyrabiam na zakrętach Smutny

Staram się chociaż w miarę systematycznie zaglądać do Waszych wątków i popodziwiać kocie piękności i forumowe kocie dzieciaczki (widziałam Sevenka i jestem w szoku jak on urósł!!!), ale potrzebuję jeszcze trochę czasu na ogarnięcie domu, domowników itd. Z nowości - zamieszkał z nami Rubinek (się działo!!!), ale przedstawię go niebawem, jak będą jakieś fotki

Kamisiu, cudne zdjęcia księżyca, a grzyby - marzenie Rolling eyes

Niestety nie należę do zbieraczy, ale jeść uwielbiam

super zdjęcia - podziwiam cierpliwość i wytrwałość bo mi gdzieś w natłoku spraw wypadło to zjawisko z głowy i poszłam spać Smutny

grzybków zazdroszczę - uwielbiam jeść ale ze zbieraniem to już słabo Wesoly