Autor |
Wiadomość |
astonia
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
mam nerwa :( |
|
Przed 2h dowiedziałam się, że były włamania do piwnic w naszym bloku i oczywiście po raz drugi nam też się włamali... Szanowna policja była wczoraj na zgłoszeniu i nie raczyli nas poinformować... Gdyby nie sąsiad dalej miałabym otwarte drzwi... Aż się we mnie gotuje, gdzie tu policja, gdzie zarządca
|
|
Czw 15:36, 03 Lut 2011 |
|
|
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Oj, biedna jesteś. Wiem coś o tym.
Na złodziei piwnicznych, to chyba nie ma sposobu, bo niby zamki, kody, alarmy i .....nic.
Na początku naszego życia w nowym domu, też były włamki do piwnic - mnie skradziono wszystkie torby turystyczne, w których przewieźliśmy zaprawy ze starego domu.
I tak miałam szczęście, że złodziej powystawiał wszystkie słoiki i słoiczki na podłogę, bo mógł przecież wysypać !!!!
Taki grzeczny był.
|
|
Czw 16:52, 03 Lut 2011 |
|
|
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
U nas było podobnie, zeszłam przypadkiem do piwnicy a tam zamek wyłamany...a włamanie było kilka dni wcześniej..nikt nas nie raczył poinformować ale u nas ukradli tylko puszki z farbami po remoncie które zostały jakieś resztki...
|
|
Czw 16:58, 03 Lut 2011 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Też zaliczyliśmy niejedno piwniczne włamanie .......trafiali się amatorzy zapraw zimowych jak i kolekcjonerzy wszelkich narzędzi jakie skrupulatnie gromadził mój TŻ
Ja ze swoim nerwem walczę od wczoraj .
Dzień zapowiadał się sympatycznie .Od samego rana siedziałam u mamy .Przygotowałam mały poczęstunek dla sąsiadek , które co roku przychodzą na jej imieniny .Mama była w świetnej kondycji cieszyła się , że tyle ludzi pamięta o niej .Co i rusz rozmowy przerywał dzwonek telefonu . Dzwoniła rodzina z drugiego końca Polski ,jaki i również za granicy .Mama ćwierkała jak skowronek. Około 15 pożegnałam się i wróciłam do swojego domu .W dalszym ciągu uroczystości miał zastąpić mnie syn i synowa .Mieli przyjść ok 17.
O godzinie 16 zadzwoniła do mnie mama .
Zaczęła opowiadać o dziwnym telefonie który odebrała .Po każdym zdaniu które od niej słyszałam czułam coraz większy niepokój .
Nie miałam żadnych wątpliwości to był telefon od osoby która chciała wyłudzić od niej pieniądze.
Kobieta która dzwoniła nie przedstawiła się .Mama była pewna ,że rozmawia ze szwagierką (godzinę prędzej coś przerwało ich rozmowę)nawet zwracała sie do niej imieniem szwagierki .Tajemniczej osobie absolutnie to nie przeszkadzało .Myślę że nawet ułatwiło nawiązanie "rodzinnej" rozmowy .Zaczęła bowiem wypytywać- Co słychać , jak się czuje i takie tam "grzeczności".
W pewnym momencie zapytała się , czy mama mogłaby ją wspomóc małą pożyczką ,bo ona pieniądze dostaje dopiero jutro ,a ma coś bardzo pilnego do zapłacenia .
Przysięgała na boga , że jutro natychmiast odda .
Tu mamie zapaliła się czerwona lampka .
Wiedziała ,że na pewno nie jest to szwagierka ,bo ta mieszka na drugim końcu Polski ,dodatkowo jest b zamożna .
Nie pytajcie dlaczego mama dalej brnęła w rozmowę !!!
zastanawiając się jeśli nie Basia to kto ?!.
Szlak mnie trafia że biedna tłumaczyła się jakiejś wstrętnej oszustce ,że nie ma pieniędzy , że jeszcze nie dostała renty .
Tamta nie dawała za wygraną , prosiła aby pożyczyć jej z TYCH ODŁOŻONYCH.
Po tych słowach mamie zapaliła się następna czerwona lampka .
Wiedziała ,że rodzina takiego pytania by nie zadała .
Nie pytajcie jakimi kategoriami myśli 88-latka
Po mimo DWOCH CZERWONYCH LAMPEK rozmowa trwała nadal !!!
Jakie było wytłumaczenie ? Niby proste i logiczne /???/ - Skoro to nie szwagierka to może ktoś z dalszej rodziny .Przecież nikt obcy nie będzie chciał przyjść w gościnę
Tak dobrze słyszycie !!!
Ta obrzydliwa baba była na tyle bezczelna ,że zapytała ,czy może przyjechać i porozmawiają sobie spokojnie w domku .
Mama naturalnie nie miała nic przeciwko temu - dalej sądząc ,że ten ktoś chce przyjechać na jej imieniny .
Zapytała o której godzinie można się jej spodziewać .
Tu padła odpowiedź za pół godzinki ,bo jestem w Sopocie.
Na koniec padło jeszcze jedno pytanie !!! Czy aby nie będę przeszkadzać może masz gości ?
Mama zgodnie z prawdą odpowiedziała , że będzie Sebastian z Basią (moje dzieci)
Jak się domyślacie po tym ostatnim pytaniu , nikt nie przyszedł
Chłopaki na wszelki wypadek siedzieli tam parę godzin, ale "gość " się nie pojawił .
Od lat regularnie przypominałam jej o istniejących zagrożeniach .
O oszustach podających się za wnuczków .
Prosiłam setki razy jeśli ktoś się nie przedstawi nie rozmawiaj .A już na pewno nie udzielaj informacji o rodzinie .Nigdy nie przyznawaj się , że jesteś w mieszkaniu sama .
Dobrze , że chociaż zadzwoniła do mnie .
Mam nadzieję ,że to był pojedynczy incydent .
Ona biedna najadła się strachu ,a ja o swoim stanie nerwów nawet nie wspomnę
|
|
Czw 18:02, 03 Lut 2011 |
|
|
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
Kamisiu, brak mi słów...oczywiście słyszałam o naciąganiu "na wnuczka" ale jakoś nigdy się z tym nie spotkałam bliżej
Bardzo dobrze, że był ktoś z Twoją mamą ...nie wiem jak ludzie są w stanie tak oszukiwać, podszywać się i wyłudzać pieniądze !!!!!
W głowie mi się to nie mieści
Ostatnio zmieniony przez Lindusia dnia Czw 18:09, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 18:09, 03 Lut 2011 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Coś kiepsko rozpoczął nam się ten rok
Jak nie chorubsko , to groźny wypadek syna , a teraz to ..........mi już wystarczy
|
|
Czw 18:24, 03 Lut 2011 |
|
|
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
Bo wg chińskiego horoskopu zaczął się rok Królika...a to podobno nie dobry rok
A ja się cieszyłam, że skończył się już 2010 ale ten chyba nie będzie wcale łatwiejszy
|
|
Czw 18:30, 03 Lut 2011 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Kamisiu, myślę cieplutko. Miałam pisać na PW z pytaniem o Twoje nerwy - już wiem wszystko.
Trzymaj się. Całusy.
|
|
Czw 22:55, 03 Lut 2011 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Trzymam się , a właściwiej powiedziane by było - staram się nie dać .... są jednak momenty, gdy czuję że mnie to wszystko przerasta
|
|
Czw 23:13, 03 Lut 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Współczuję Wam ogromnie, na oszustów chyba nie ma rady, trzeba tylko być bardzo ostrożnym. Nie mówcie, ze ten rok będzie gorszy , tamten zakończył isę niemiło, więcej już nie chcę.
|
|
Pią 7:17, 04 Lut 2011 |
|
|
astonia
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Ciężki był ubiegły rok, ten też rzuca kłody pod nogi Moja mama ma przed sobą wizję utraty pracy po 23 latach zatrudnienia w 1 miejscu (likwidują liceum, gdzie pracuje)... co chwilę jakieś nerwówki... teraz u nas ta piwnica, w październiku odejście naszej kitki kochanej... Generalnie czuję się czasami wyczerpana psychicznie, a dni gonią jeden za drugim, a ja jak ten trybik w maszynie.
Jedyny pozytyw tego piwnicznego włamu jest taki, że mi nie ukradli zestawu stolik+krzesła balkonowe, bo udało się nam go zakupić w zeszłym roku, więc jeszcze pachnie nowością...
Ostatnio zmieniony przez astonia dnia Pią 9:39, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 9:38, 04 Lut 2011 |
|
|
astonia
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
W głowie mi się nie mieści jak można okradać ludzi, czy to włamaniami, czy wyłudzeniami. Dla mnie to jednoznaczne - brak ambicji i chamstwo jakich mało. Każdy z nas ciężko pracuje by coś osiągnąć, a tu ktoś sobie to ot tak weźmie. Jak można?!
Może następnym razem na regale w piwnicy przygotuję moim włamywaczom flaszkę (że się tak wyrażę dosadnie) i ogórki konserwowe na przegrychę zostawiając kartkę "Bawcie się dobrze chłopaki"...
|
|
Pią 9:45, 04 Lut 2011 |
|
|
astonia
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Dobrze, że choć tyle mamy i można się jakoś zresetować
|
|
Pią 9:54, 04 Lut 2011 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jaka cudniasta fotka Co za widok od razu cieplej robi sie na serduchu .
|
|
Pią 10:17, 04 Lut 2011 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Słodki widoczek - od razu lepiej i w duszy człowiekowi gra.
A TEN ROK MUSI BYĆ LEPSZY I JUŻ - TAK WSZYSCY MYŚLMY, TO SIĘ UDA.
|
|
Pią 11:30, 04 Lut 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|