Autor |
Wiadomość |
haurka
Pasjonat
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A ja lubię dobrze zrealizowaną fantastykę. X-meny nie wszystkie przypadły mi do gustu, natomiast jestem fanką Nolanowskiej wizji Batmana. To właśnie dzięki "Batmanowi. Początek" wzięłam się za oglądanie wszystkich dzieł tego reżysera. Lubię filmy zagmatwane, z niedopowiedzeniami, zagadkami i zabawą czasem. Drugi z reżyserów, którego filmy zawsze oglądam, to David Fincher.
Nie przepadam za to za komediami, horrorami i większością filmów polskich.
Uwielbiam też filmy walijskie, większość kostiumowych brytyjskich, dramaty, ale to właśnie thrillery zajmują czołowe miejsce wśród moich ulubionych.
Ostatnio zmieniony przez haurka dnia Pią 23:57, 21 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 23:52, 21 Lis 2014 |
|
|
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Horroru nie widziałam ani jednego w życiu. Serio.
Thrillery zdarza mi się oglądać, ale ku rozpaczy męża, przeważnie najpierw czytam spojlery. Nie umiem inaczej, bo w przeciwnym razie, cały film się stresuję. A tak już wiem kto przeżyje do końca filmu i nie denerwuję się tak bardzo.
Jak byłam mała rodzice nie pozwalali mi prawie niczego oglądać. Żeby było śmieszniej, sześć lat młodsza siostra mogła oglądać prawie wszystko. Ja na filmy dla dzieci byłam zawsze za duża, a na te dla dorosłych za mała. I tak jakoś nie nabrałam zwyczaju oglądania filmów. A jak już jakiś zobaczę, to tak go przeżywam, jak małe dziecko pierwszą bajkę, albo jak Amerykanie w 1938 roku, po wysłuchaniu Wojny Światów.
Ostatnio zmieniony przez vivienne dnia Sob 0:20, 22 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 0:18, 22 Lis 2014 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja też vivienne nie lubię dołujących i smutnych filmów. Fakt życie bywa wystarczająco smutne. A z horrorów nie lubię takich o siekaniu, rąbaniu i odcinaniu wszystkiego co się da. Moja fascynacja jest dziedziczna 😃 mój tata zamiast bajek opowiadał nam o duchach, strzygach, utopcach etc 😃 potem spaliśmy z rodzicami w jednym łóżku 😃
|
|
Sob 10:46, 22 Lis 2014 |
|
|
Dima
Doświadczony
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 1070
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Vivienne dla twojego męża polecam film - Pacific Rim ( Zajebisty! )
A Tobie na dobry początek w horrorach polecam - Droga do nikąd hihihi
|
|
Sob 10:46, 22 Lis 2014 |
|
|
Felicita
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Nie pisałam o książkach podróżniczych, dlatego dziś napiszę.
W poniedziałek w Klubie Podróżników Namaste w Katowicach odbyło się spotkanie z Hajerem - Mieczysławem Bieńkiem. Jest to emerytowany górnik Kopalni Wieczorek, który zwiedził ponad 100 krajów świata! Przeważnie pieszo i na rowerze. Ja dotychczas przeczytałam tylko jedną książkę jego autorstwa "Hajer jedzie do Dalajlamy", zakupiłam drugą - "Hajer jedzie do Soczi". Czyta się jednym tchem - przezabawne, barwna i naprawdę bardzo ciekawe!
Tu można się dowiedzieć czegoś więcej o Hajerze:
[link widoczny dla zalogowanych]
Druga część spotkania - opowieści i oglądanie slajdów - odbędzie się w niedzielę 14.12. Naprawdę polecam - nieoceniona terapia śmiechem!
[link widoczny dla zalogowanych]
A dwie następne książki, które chciałam polecić to:
"Kobieta na motocyklu" - Ani Jackowskiej - jej relacja z samotnej motocyklowej wyprawy do Syrii i Jordanii. Tu coś więcej o Ani dla zainteresowanych:
[link widoczny dla zalogowanych]
a druga - niesamowita! poślubna wyprawa motocyklowa z Druskiennik do... Szanghaju, którą autorka Halina Korolec-Bujakowska wraz mężem odbyła w latach trzydziestych XX wieku. Książka nosi tytuł "Mój chłopiec, motor i ja".
|
|
Śro 14:16, 03 Gru 2014 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
Elu. Strasznie Cię podziwiam, że tak szybko umiesz pochłaniać takie ilości literatury. Jesteś pod tym względem niesamowita. Ja też sporo czytam, wręcz namiętnie, ale nie umiem aż tak szybko. Po prostu raczej delektuje się tekstem i przeciętnie przeczytanie jednej średniej objętości książki zajmuje mi kilka dni (a właściwie wieczorów, bo w dzień do dość późna pracuję). Mój TŻ, podobnie, jak Ty, tez umie tak szybko łykać kolejne lektury.
Jestem naprawdę pod wrażeniem!
|
|
Śro 15:57, 03 Gru 2014 |
|
|
Felicita
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Ma to niestety ten minus, że szybko czytam, ale też szybko zapominam. Mój TŻ wprawia mnie w osłupienie cytując fragmenty przeczytanych książek. Ja je pochłaniam, ale niestety szybko wietrzeją mi z głowy...
Zamierzam się zająć czytaniem o tym, jak "Hajer jedzie do Soczi", ale ostatnio mam z tym problem, bo oczywiście trzeba zrobić świąteczne porządki
|
|
Śro 12:51, 10 Gru 2014 |
|
|
Iga123ana
Ekspert
Dołączył: 27 Wrz 2013
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jeśli ktoś lubi się pośmiać to polecam książki Marcina Szczygielskiego.
Z polskich lubie też Magdalenę Witkiewicz:-) "Szkoła zon " i "Pensjonat marzeń" połknęłam w kilka chwil.
Z filmów byłam niedawno na "Obywatelu" i na "Bogowie"
Obywatel pozytywnie mnie zaskoczył tym, że mi się podobał:-)
Bogowie zgodnie z oczekiwaniami warto było:-)
Jakbyście czytały jakieś nowe książki , w których mowa(tzn. akcja dzieje się we Włoszech) to poproszę:-) mam świra na punkcie tych książek(fabuła jest mniej ważna ale opisywane miejsca....;-)
|
|
Śro 20:11, 10 Gru 2014 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Wczoraj obejrzałam film "Mój przyjaciel Hachiko". Bardzo wzruszający i na faktach. Polecam każdemu, kto lubi zwierzaki.
|
|
Nie 18:20, 01 Lis 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|