Co nam dziś sprawiło radość.

To ja pierwsza !!!!

Mój kochany kremowy pieszczoch przyszedł do mnie dziś rano i położył mi się na klacie. Hurra

Pierwsze fochy za płoty

Dla mniej wtajemniczonych, Vincuś miał focha na mizianko odkąd pojawił się rudy.
Wracamy do normalności

Ojeeeej, Agnieszko to cudownie! Hurra

Oby tak dalej.

Wygońmy te fochy, Vincuś się tak marnować nie może, musi go w końcu Pańcia wymiziać! Heart

To może ja druga?
Mieliśmy dzisiaj grilla... i tak dalej. Mąż wpadł na pomysł żeby wypuścić kota na ogród. Ja po namowie zgodziłam się i po kilku minutach Ajka zwiedzała nasz ogród.
A jak wiecie, jest kotunią po przejściach, nie lubi się miziać, nie lubi noszenia na rękach i nie śpi na kolanach. (Już wszyscy przywyknęliśmy, że ten kot taki jest, i właśnie za to powinniśmy ją kochać). A dziaś .... Wielka niespodzianka, Ajka zmęczona po "wycieczce" przyszła do mnie na fotel, władowała się na kolana i głośno traktorząc zasnęła.
Chyba muszę ją częściej wypuszczać, skoro to jest rodzaj jej wdzięczności.

Katherinbe superowo, gratuluję i cieszę się razem z Tobą Hurra

Super, dziewczyny! Wesoly

A mnie dziś nie boli gardło!! Wesoly

No, prawie nie boli.. W porównaniu z wczoraj, to nie boli wcale.
(zostały tylko zatoki)

Mi wczoraj NIEBYWAŁĄ radość sprawiła możliwość spędzenia paru godzin z dala od miejskiego zgiełku i codziennych obowiązków .

Cudowne jest takie słodkie lenistwo.......Nic nierobienie

Ja się przyłączam do Smużki że nie mam już dziś temp. i gardło mniej boli, też tylko zatoki zostały Ya winkles

A my dziś po raz pierwszy w tym roku, na wsi spędzamy kilka dni.

A jeszcze do tego Lussy pierwszy raz przyszła do mnie na niesamowite mizianki, bo jak wiecie - ona cały czas tylko tatusiowa była. Heart

Dziewczynki - zdrówka dla Was.

W środku nocy, przyszła do mnie moja córeczka. Trącała moją rękę główką i łapką tak długo, aż się obudziłam. Ułożyła się koło mojej klatki i głośno mruczała. Głaskałam i głaskałam, bo gdy tylko na moment przestawałam, znów trącała główką moją rękę. W końcu pozwoliła mi usnąć, ale przez dalszą część nocy, spała przytulona do mnie Heart

Słodziutko. Ale która córunia?

Una

Księżna jest córeczką tatusia.

A my dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu kościelnego! Wesoly

Druga "radostka" dnia dzisiejszego:
Przyszły moje sakwy rowerowe i moje pierwsze w życiu MACowe pędzelki (póki co dwa tylko, na więcej mnie nie stać, mimo że z przesyłką z Anglii wychodzi taniej niż w W-wie). Wesoly

	Smużka napisał:
	A my dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu kościelnego!

GRATULACJE! Partyman

	Smużka napisał:
	A my dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu kościelnego!

Jej, jak to cudownie. Gratuluję! Partyman

Pozdrów oczywiście TŻ-ta.

Smużko radosnego swiętowania

Agnieszko - chcę Ci podziękować za ten wątek- tak często narzekamy, marudzimy , roztkliwiamy się nad sobą , a przecież każdego dnia są jakieś powody do zadowolenia i radości . Byle tylko chciało się nam je dostrzec.

Ja dziś byłam na rowerze z synem , było bardzo rześko ale mimo chłodu wiosennie zielono i radośnie . Łapki mi nie odpadły - hura i pogawędziłam sobie z młodym Wesoly

Ostatnio zmieniony przez Graża dnia Pon 21:33, 07 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

Dzięki.

Byliśmy na randko-spacerku na starówce, a teraz robimy jedzonko i szampan się chłodzi.
Mamy swoją małą tradycję, że ważne sprawy opijamy szampanem z kryształowych kieliszków.
Jak byliśmy 3 lata temu w Pradze, to mój mąż się uparł, że chce kryształowe kieliszki, a że były drogie, to kupiliśmy tylko 2. Mając 2, pijemy z nich tylko my, a jeśli tylko my, to z szczególnych powodów, raczej osobistych. Wesoly

Ja zbieram korki od tych wyjątkowych szampanów, ale tylko jeśli są korkowe. Plastików niecierpię. Dlatego obieram lekko ze złotka szampany w sklepie, żeby znaleźć taki z prawdziwym korkiem. Nie zawsze się da, więc kilka się zmarnowało.
Te, które utrafiliśmy dobrze, podpisuję markerem z datą i nazwą wydarzenia i przywiązuję do sznureczka, na którym robi się już mały łańcuch choinkowy z korków. Mruga

P.S.
Na szczurzym forum też mamy dwa wątki. Weselnik i Marudnik. Marudnik ma już część XXVIII (każda część po 100 stron). Weselnik jedynie XIV (po 100 stron).
Marudny naród jesteśmy. Jezyk