Co nam dziś sprawiło radość.

Dziękuję za kciuki! Oczywiście dalej są nam niezbędne... Ale właśnie wróciliśmy od notariusza ze wstępną umową Partyman

mogę lekko odetchnąć z ulgą zanim znów damy nura w papióry - wszak nadchodzi pora na "ślub" z bankiem...

Nas też taki ślub czeka, jak chyba większość młodych ludzi, niestety.
Fajnie, że sprawy się posuwają do przodu! Wesoly

no i super Partyman

to kciukamy dalej, aż do szczęśliwego finału Ok!

"ślub" z bankiem jest niestety bolesny ale daje perspektywy na piękny rozwód - i jeszcze mieszkanie wam zostanie

Ines, nie Ty pierwsza i nie ostatnia Wesoly

Dobrze ze są kredyty, inaczej młodzi ludzie cale życie musieliby mieszkać z rodzicami na 2 bądź 3 pokojach Wesoly

w gorszej wersji czekać na ,,zejście,, dziadków Zły

Gratuluje własnego M Wesoly

Kredyt, to niestety czasem takie zło konieczne

.
Ciesze się, że znów coś do przodu się ruszyło

Jakie czasy - takie śluby.

Dobrze, że w prawidłową stronę sprawy się toczą.

Kciuki, żeby formalności jak najkrócej trwały.

Spokoju i radości, bo czekanie na własny domek jest niezwykłe. Rolling eyes

Minęło 2,5 roku od kiedy ścięłam włosy na bardzo krótko.

Lipiec 2010:
[link widoczny dla zalogowanych]

Październik 2010
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz zapuściłam na takie:
Czerwiec 2013
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam najdłuższe jakie miałam i prosze o trzymanie kciuków, zeby mi nie przyszło do głowy nic głupiego i żebym nie ścięła.

Ostatnio zmieniony przez Bell dnia Pią 21:21, 07 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz

Mam trochę dłuższe niż Ty i zaczynają mi przychodzić do głowy głupie rzeczy Jezyk

całe życie mam długie włosy, od przedszkola ścięłam je na krótko tylko raz.

To ja raz na 2-3 lata scinam diametralnie krótko, wiec teraz muszę mieć silna wolę, by nie ściąć.

Tak trzymaj. Długie włosy są suuuper - takie kobiece.

Sama mam też.

Więc kciukam.

ja też lubię długie włosy (zwłaszcza u innych Wesoly

i czasami nachodzą mnie głupie pomysły ich ścinania i prawie zawsze potem żałują
tak więc trzymam kciuki - nie ścinaj

Ja tez zdecydowanie lubię długie włosy. Sama nie mam, ale moje córki owszem. Starsza miała fazy ścinania, teraz już "dorosła" do tego, że nie chce ścinać, ale młodsza wchodzi w fazę "mamo-nie-chcę-długich-włosów"

Zdecydowanie nie ścinaj Wesoly

Szybko Ci urosły, gratuluję włosa

Ja też mam długie i momentami mnie tak denerwują, że ścięłabym to w diabły, ale jak sobie pomyślę ile czasu to zapuszczałam... to jednak trochę szkoda Rolling eyes

Trzymam kciuki, żeby Cię nie nachodziły te głupie myśli