Co nam dziś sprawiło radość.

	Kala napisał:
	Kociamamo u na s tez w lipcu i to jeszcze w meza imieniny!!! 30-stke bedziemy swietowac

Ha, to Wy macie rocznicę perłową, a my koralową. Heart

Ale kiedy to minęło ??? -

kociamama napisał:

	Kala napisał:
	Kociamamo u na s tez w lipcu i to jeszcze w meza imieniny!!! 30-stke bedziemy swietowac

Ha, to Wy macie rocznicę perłową, a my koralową. Heart

Ale kiedy to minęło ??? -

Też się zastanawiam - kiedy to minęło ?!!! . Rolling eyes

My w tym roku będziemy obchodzić rubinową

fiu fiu - piękne okrągłe rocznice się w tym roku szykują

Oj a my tak skromnie, za miesiąc mamy papierową Wesoly

My w tym roku niezbyt okrągło ale za 2 lata -rocznica kryształowa

No to i ja się pochwalę Ya winkles

dziś mamy nierówną "oczko", w ubiegłym roku była porcelanowa. Strasznie ten czas leci...

bo jak to mówią - w dobrym towarzystwie czas szybko upływa

wszystkiego najlepszego

	Mgławica napisał:
	bo jak to mówią - w dobrym towarzystwie czas szybko upływa wszystkiego najlepszego

Mgławico pięknie to ujęłaś Heart

No i oczywiście wybacz gapie spóźnienie ale lepiej późno niż wcale

Mgławico, Alonko- Wszystkiego najlepszego u boku Waszych małżonków Partyman

Korzystając z wolnego czasu postanowiłam przejrzeć swoje ubrania i trochę je posegregować.
Może to głupie ale dzisiaj strasznie ucieszyło mnie mierzenie ubrań które zakupiłam w tamtym roku na wiosne. Okazało się, że spodnie są tak duże, że mogę je zdjąć bez rozpinania

Schudłam chociaż osobiście wydaje mi się, że jednak nie za bardzo to widać (szczególnie nogi). Chyba nie wyrzucę tych spodni, bo jak przyjdzie chwila zwątpienia to zamiast się objadać znowu je przymierzę

Wielkie brawa Martynko.

	MARTYNKA2001 napisał:
	Schudłam chociaż osobiście wydaje mi się, że jednak nie za bardzo to widać (szczególnie nogi).

Chyba gruszeczka jesteś ? Znam to z autopsji

A mój małżonek dostał pod choinkę karnecik miesięczny na siłownię, torbę, koszulkę i rękawice do cięzarków. I obecnie zamienia oponkę zimową na letnią

Zrzucił już 6 kg, i tak się wciągnął, że w lutym sobie kupił sam nowy karnet a teraz kupił na pół roku

I skończyło się głupie gadanie, że to ja codziennie latam

Dzięki kociamamo

Bazylio u mnie się zaczęło rok temu od zumby. Schudłam po miesiącu 3 kg więc postanowiłam zdrowo się odżywiać. Przez 5 miesięcy schudłam 10 kg, a przez kolejne 5 jeszcze 7

. Z tym, że ja miałam z czego schudnąć - ważyłam 75 kg

Na zumbę chodzę nadal 2 - 3 razy w tygodniu - jestem uzależniona

.

Ostatnio zmieniony przez MARTYNKA2001 dnia Śro 21:55, 24 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz

	MARTYNKA2001 napisał:
	Na zumbę chodzę nadal 2 - 3 razy w tygodniu - jestem uzależniona .

Tak trzymać Partyman

To trochę kg Ci zleciało , super !
Od razu człowiek bardziej sprawny i weselszy Rolling eyes

Ja swoje 60 kg cały czas trzymam, znajomi mówią mi że schudłam ale tylko tłuszcz się wytopił a mięska przybyło. A wagowo identycznie od roku Ya winkles

Moim zdaniem trzeba coś robić, żeby nie zasiedzeć się za bardzo.
Rok temu miałam kłopoty z kręgosłupem, nawet jakąś blokadę dałam sobie zrobić w pewnym momencie ( ja głupia ) , a teraz jest zupełnie OK Rolling eyes

	MARTYNKA2001 napisał:
	Dzięki kociamamo Bazylio u mnie się zaczęło rok temu od zumby. Schudłam po miesiącu 3 kg więc postanowiłam zdrowo się odżywiać. Przez 5 miesięcy schudłam 10 kg, a przez kolejne 5 jeszcze 7 . Z tym, że ja miałam z czego schudnąć - ważyłam 75 kg Na zumbę chodzę nadal 2 - 3 razy w tygodniu - jestem uzależniona .

Zumba... Podobno wystarczy znać kroki i nie ważne jak to robisz, i tak robisz to dobrze. Niestety nie w moim beznadziejnym przypadku

Ale ragusiowa fałdka mi się coraz bardziej odkłada, muszę się wziąć za siebie

	Ines napisał:
	Zumba... Podobno wystarczy znać kroki i nie ważne jak to robisz, i tak robisz to dobrze. Niestety nie w moim beznadziejnym przypadku

Ines to prawda, że wystarczy znać kroki. Beznadziejny przypadek????? Musiałabyś mnie zobaczyć

Może teraz jest trochę lepiej ale na początku była masakra. Przestałam się przejmować, bo zumba to przede wszystkim zabawa (czy nadążam za instruktorką czy nie to z zajęć wychodze mokra).
Polecam to świetny sposób na odsteresowanie się!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=8HpG0l9cLos