Walczymy z pseudohodowcami, czyli akcja RASOWY = RODOWODOWY

	Good Luck napisał:
	"żeby nie kupować kociąt z pseudohodowli" żę można inaczej skontaktować się że przecież trafia się czasem kocie po obniżonej cenie..... itd a potem : u mnie za 1500 nigdy więc przepraszam ale jest to brak konsekwencji.....

Raczej brak czytania ze zrozumieniem Ya winkles

Napisałam, że za 1500 zł kociak - w przypadku kiedy jest starszy czyli 6-7 miesięczny - jak w większości hodowli, a nie 12 tygodniowy. Ale na takie kociaczki za mniejsze pieniążki na ogół trzeba troszke poczekac. A jak rozumiem Good Luck chce już i natychmiast bo inaczej sugeruje, że kupi z pseudohodowli. Pośpiech jest złym doradcą. Warto poczekać, ale oczywiscie zrobisz jak uwazasz.

Zależy z jaką wadą genetyczną ?? Może był to załomek na ogonie ? Jeśli tak to załomek w niczym kotu nie przeszkadza a dla własciciela jest często niezauwazalny.

Poza tym zaglądaj na adopcje ! W tej chwili kotka Bójka szuka domu - ragdollka , z rodowodem ..za darmo albo za symboliczną kwotę ( nie znam warunków ).

Good Luck,

nie jestem hodowca RAG - ba, nawet nie jestem wlascicielem RAG, tylko Birmy, ale zasady sa podobne - wiec powiem Ci od razu, ze kota za 1500 zl znajdziesz bez problemu. I to RAG. Tylko wszystko zalezy od tego jakie stawiasz wymagania - bo trzeba w kazdej kwestii byc realista. Kociaka z top hodowli za 1500 zlotych raczej nie dostaniesz i nie ma sie co ludzic (mnie by zaraz przmknelo przez mysl - 'co z nim jest kurcze nie tak, ze tak tanio?'). Ale jesli poczekasz, uzbroisz sie w cierpliwosc to mozesz zaadoptowac kota za sume symboliczna. Wtedy tylko musisz udowodnic ze bedziesz dobrym wlascicielem, bo najlepsi hodowcy na brak chetnych nie narzekaja - to oni wybieraja wlascicieli swoich kociat (i kotow do adopcji), a nie odwrotnie. Jesli poszukasz wsrod innych hodowli (nie tych top) to znajdziesz na pewno kocieta pasujace do Twoich wymagan finansowych i bedace rasowymi (czyli rodowodowymi) ragdollami. Czyli po prostu musisz szukac dalej, bo ja jestem przekonana ze znajdziesz to czego szukasz. Musisz tylko zrewidowac swoje wymagania wobec kota jakiego poszukujesz.

Powodzenia i daj znac, kiedy trafisz na swojego wymarzonego futrzaka.

(ktos wspomnial ze straszysz szukaniem u pseudohodowcow - jesli rzeczywiscie Ci to przemknelo przez mysl to zastanow sie dwa razy. Cena = jakosc, a to chyba nie wymaga dalszego tlumaczenia...)

Wystarczy wejśc na "alegratka" żeby znaleźć rodowodowe ragdolle od 1200zł. Wybacz, ale nie uwierzę, że masz problem z zakupem ragdolla (z rodowodem) na kolanka za 1500 zł.

Good Luck moim zdaniem adopcja dorosłego,acz młodego kotka to najlepsze chyba wyjście w Twoim przypadku.
Będziesz miała rasowego Ragdolla, cudnego i do tego bywa,że jeszcze z tytułami, za symboliczna kwotę,a resztę z tego 1500 będziesz mogła spokojnie wydać na całą "wyprawkę" dla kotka,przemyśl bo naprawdę warto.
Druga "opcja" to uzbroić się w cierpliwość i zbierać nadal pieniążki,a potem pozostaje już tylko wybrać kociaka z upatrzonej hodowli.
Choć swoją drogą zgadzam się tu z dziewczynami,że można znaleźć kociaka za niższą kwotę. Mnie samej proponowano małego ragusia za 1800 zł,więc musisz tylko dalej szukać, bo hodowli ragów jest teraz sporo, choć ja osobiście polecałabym opcję pierwszą lub drugą.
Życzę trafnych, przemyślanych na spokojnie decyzji i spełnienia marzeń o ragdollu

Pewnie że będe szukała !!!!

Bardzo dziękuje wszytkim za dobre słowo .... Wesoly

i napewno nikogo nie strasze ..... Wesoly

ponieważ otrzymałam propozycje zakupu kotka - czy jest możliwa sytuacja aby hodowca załóżmy że nie pseudo sprzedaje kocieta bez rodowodu ponieważ np. miot był za szybko od poprzedniego??
nie jestem fachowcem no i nie chciałabym zostać oszukana
z gory dziękuje za podpowiedzi....

pozdrawiam wszystkich na forum

Widzę, że przybył kolejny powód pseudohodowcom do prowadzenia swoich fabryk. Prawda jest taka, że 1 maja 2008 roku FPL wproadził większą karną opłatę za wydawanie rodowodów dla 4 miotu w ciągu 24 miesięcy. Jednak używanie tego argumentu do podpierania sprzedaży kociaków bez rodowodu, przekona chyba tylko bardzo ograniczonych przyszłych opiekunów.
Własnie w ten sposób możesz nabyć kota z mezaliansu (było już tu kilka histori),krycia przypadkowego najbliższym przodkiem czy też z wadami, bo np rodzic został wykluczony z hodowli,a w najgorszej wersji chorego.
Pomyśl o kotce która jest kryta notorycznie bez okresu rekonwalscencji czy chcesz wspierać taką działalność ?
Jeśli myslisz nad kotem bez rodowodu przygarnij bezdomnego kociaka, będzie Ci wdzięczny.
Kot rasowy to kot z rodowodem, dodatkowo wymagałabym jeszcze umowy, która zabezpieczy Ciebie i hodowcę.
Twój cel to zdrowy kot RAG, a nie tani RAG więc pomyśl.

Good Luck napisał:

Pewnie że będe szukała !!!!

Bardzo dziękuje wszytkim za dobre słowo .... Wesoly

i napewno nikogo nie strasze ..... Wesoly

ponieważ otrzymałam propozycje zakupu kotka - czy jest możliwa sytuacja aby hodowca załóżmy że nie pseudo sprzedaje kocieta bez rodowodu ponieważ np. miot był za szybko od poprzedniego??
nie jestem fachowcem no i nie chciałabym zostać oszukana
z gory dziękuje za podpowiedzi....

pozdrawiam wszystkich na forum

Jeśli nawet jest to prawda - w co bardzo wątpie - nie słyszalam jeszcze o takim przypadku w ragdolllach natomiast słyszalam, że hodowcy łamią ten przepis hodowlany i mimo wszystko rodowody dostają - po uiszczeniu kary - jak dla mnie to juz nie jest hodowca z prawdziwego zdarzenia tylko rozmnażacz . Jak dla mnie to jest niedopuszczalne - nasze przepisy pozwalaja na krycie kotki 3 krotne w ciagu 24 miesiecy - to i tak jest BARDZO często . Kotka, która ma dwa miotu w roku jest wycieńczona i zasługuje na przerwę i czas na odbudowę - nie chodzi tutaj o kondycje zewnętrzną ale wewnętrzną - odwapnienie etc.
Zastanów się czy kupując kociaka z takiej hodowli - która z tego względu , że zamęcza kotka poradami nie dostaje dla kociąt rodowodu -czyli związek nakłada najwyższą i wręcz haniebną karę dla hodowcy chcialabys miec kociaka. Kupując maluszka od takich osób - popierasz ich działanie.

Czy możesz proszę napisac jaka to hodowla ? Móże być na pw.

Bardzo dziękuję za szybką reakcję....
Jendncozesnie proszę o trochę wyrozumiałości.... nie wszyscy ludzie znają się na przepisach jeśli nie są hodowcami a nawet jeśli mają kota lub psa nie muszą się tym interesować więc wyrażanie się o kimś że jest ograniczony jest z lekka przesadzone ...
łatwo kogoś urazić siedząc przed ekranem moitora...
osobiście nie uważam się za kogoś ograniczonego a pytanie i szukanie odpowiedzi jest rzeczą ludzką więc pytam, zadawało mi się w dobrym miejscu .....
i powiem więcej wcale nie chce kupić ktka z pseudohodowli - byle kupić....
i nie popieram wykorzystywania zwierząt......
tyle że trzeba znaleść w tym wszytkim rozsądek i środek
bo jakoś nie sądze że każdy hodowca nawet najlepszy nie popełnia błędów i czasem coś tam się wydarzy ....
a co do nazwy hodowli - to niestety nie wiem kontakt miałam wyłacznie telefoncizny i jeszcze nic nie ustaliłam pytałam tylko..... jedyne co moge powiedzieć to ze hodowla jest z Wrocławia

pozdrawiam

	detinka napisał:
	przekona chyba tylko bardzo ograniczonych przyszłych opiekunów. [...] więc pomyśl.

użyłam słowa ograniczony jako jedno z delikatniejszych określeń

Szukając kota odpowiedzialny opiekun pogłębia nie tylko wiedzę na temat rasy ale również szuka informacji co do samej transakcji by uniknąć błędów, odbijających się na ich wspólnej przyszłości. Ty nie ograniczasz się do zaufania słowom hmm ... "hodowcy" i drążysz temat, więc chyba już nie należysz do grona osób nazwanych przeze mnie jako "ograniczone"

Pytasz odpowiadamy i bynajmniej ja nie mam na celu obrażania nikogo. Mam nadzieję, że przekonałyśmy Cię, że nie warto kupować takiego kota argumentami zamieszczonymi w poprzednich postach.

Owszem Owszem przekonana jestem w 100%
siedze czytam wertuje zastanawiam się i znów czytam Wesoly

już mnie głowa boli.....
pewnie i tak to wiele nie da Wesoly

bo przekonac się najlepiej na własnej skórze
co do tego ogłoszenia to znalałam na allegratka, ale wiem że chyba były też na allegro oraz
i podany telefon......
chciałam wkleić zdjęcie ale nie umiem Wesoly

no i stało się w niedziele jedziemy po koteczkę Wesoly

dziękuje wszytkim za rady

pozdrawiam

No to czekamy - pochwal się futrzaczkiem :-)

Good Luck czy to może piękna Bójeczka do Ciebie zawita czy jakiś inny ragdollek?

W każdym razie fajnie,że się udało spełnić marzenie o kotku i to tak szybko

Przyłączam się do Detinki w czekaniu na nowe wieści i masę fotek oczywiście

ufff! no i przeczytałam cały temat! teraz chyba mogę zadać parę pytań... Wesoly

z góry przepraszam, jeśli któreś będą głupiutkie czy nietaktowne... dodam też, że marzę o ragdollku i mam zamiar spełnić to marzenie...
po pierwsze zastanawiam się, czemu kociaki są takie drogie skoro rodowód to koszt 40 zl?
po drugie, skoro 1500 zł za kociaka na kolanka to mało na jaki koszt trzeba się przygotować? (tak, tak zdaję sobie sprawę z tego, że to dopiero początek itd). a jeśli znajdę kociaka za 1500 zł powinnam mieć podejrzenia czy coś jest z nim nie tak?
czy każdego kociaka na kolanka trzeba kastrować? jak znaleźć odpowiednią hodowlę? jak można znaleźć kociaka po trochę niższej cenie? (czytałam parę wypowiedzi, ale może ktoś by to zebrał do kupy?)
na razie to tyle, ale gwarantuję Wam, że to dopiero początek mojego męczenia Was Mruga

;P