Autor |
Wiadomość |
Beata Antonov
Ambitny
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brno/RC
|
|
rodowodowy wyrzut sumienia ? |
|
mam dwa zwierzaki oba z rodowodem , nie nabijami kieszeni pseudohodowcom z wiadomych względów , ale co jakis czas slysze głosy po jasny gwint ci kot/pies za taaka kasę weź ze schroniska zwierzątko one takie biedne ,snob jestes
a ja mimo świadomości, że schroniska pełne porzuconych zwierząt to chcialam takiego a nei innego kota , takiego a nie innego psa
a moze powinnam miec wyrzuty z tego powodu ?
|
|
Śro 16:00, 13 Paź 2010 |
|
|
|
|
Lobo
Początkujący
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Odbij piłeczkę i zapytaj się czemu mają swoje dzieci a nie biorą z domów dziecka.
Taka argumentacja na litość jest nie poważna. Jestem panem swoich wyborów i nikomu nic do tego;]
|
|
Śro 16:28, 13 Paź 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A ja słyszę, że zabieram miejsce bezdomnym kociakom. Oczywiście dziewczyny z którymi w jakiś sposób współpracuję nigdy mi takiego zarzutu nie postawiły, ale oszołomów nie brakuje.
Na to jest jedna odpowiedź. Nikogo nie zmuszam do zakupu kota, a co kto robi ze swoimi pieniędzmi, to jest tylko i wyłącznie jego sprawa!
|
|
Śro 17:00, 13 Paź 2010 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Nie uważam, że posiadanie kota z rodowodem jest dowodem jakiegoś snobizmu.
Po to są rasy, żeby się nimi cieszyć.
|
|
Śro 18:50, 13 Paź 2010 |
|
|
roksana
Pasjonat
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
|
|
|
Lepiej by się zabrali za sterylizacje/kastrację dachowych kotów. Jestem tego samego zdania, po to sa rasy aby dawały nam radość a my odwdzięczali się miłością. Ja kocham ragdolle i hoduję je po to aby rasa ta istniała jak najdłużej.
Ostatnio miałam taką sytuację na przyjęciu, opowiadałam o moich ragutkach, ąż z tego nizowego padło pytanie czy nie gryzie mnie to że zabieram kochające domy kotom ze schroniska. Otóż nie gryzie mnie to, bo co miesiąc płacę na RSPCA, wspieram finansowo kastracje/sterylizacje bezdomnych kotów no i jak nadmieniłam kocham tą rasę i chcę się przyczynić do jej rozwoju jako hodowca. Dziewczynę zatkało, bo spytałam sie jej co ona takiego robi dla tych biednych burków ze schroniska - "otóż ona to właśnie nic nie robi"
|
|
Śro 19:53, 13 Paź 2010 |
|
|
Krysiulk
Doświadczony
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
tak.. mnie też się ciągle ktoś pyta czy mi kasy nie szkoda, wszyscy się ze mnie śmieją, że lepiej bym jakiegoś biedaka z ulicy pozbierała ( u rodziców po podwórku wiecznie jakieś znajdy się błąkają) i tak mnie szczerze wszyscy podziwiają... eh!
|
|
Śro 19:58, 13 Paź 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A podsumowując, to owszem zakup kociaka to są jakieś pieniądze, ale wydawanie dopiero się zaczyna i z czasem okazuje się, że zakup, to jest pikuś
|
|
Śro 20:11, 13 Paź 2010 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | Dziewczynę zatkało, bo spytałam sie jej co ona takiego robi dla tych biednych burków ze schroniska - "otóż ona to właśnie nic nie robi" |
Brawo Roksana
Niektórzy tylko wymądrzać się potrafią, a sami nie robią kompletnie NIC.
Już nie mówię, że dla kotów, ale ani dla kotów ani dla psów, ani dla dzieci z domów dziecka, ani dla nikogo.
Z drugiej strony mam koleżankę działającą na psim forum dobermanów, która tylko prowadzi dom tymczasowy i też ludzie się pytają dlaczego psa swojego nie ma a ona mówi, że jest tyle psów potrzebujących pomocy, że na razie nie ma jak. Ale to się nigdy nie skończy, bo biedactw psich nie ubywa.
Tak więc widać: są różni ludzie i różnie pojmują świat.
Krysiulk, nie tylko Tobie znajomi kasę na kota wyliczają. Mi wyliczają ile miesięcznie wydaję i pytają czy mi nie szkoda tyle kasy na koty "tracić".
Ja im zawsze przeliczam na chipsy, papierosy, piwo i inne "niezbędne" im do życia rzeczy.
Każdy ma swoje wydatki, od nikogo kasy nie dostajemy za nic, więc niech się nie interesują co człowiek robi z własnymi pieniędzmi.
U nas cztery futra, plus jedno podwórkowe, plus dwa psy i kanarek to całkiem spora gromadka, ale nie wiem co bym bez nich zrobiła..
|
|
Śro 20:54, 13 Paź 2010 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
Krysiulk, nie tylko Tobie znajomi kasę na kota wyliczają. Mi wyliczają ile miesięcznie wydaję i pytają czy mi nie szkoda tyle kasy na koty "tracić".
|
Tak to już jest ,że najłatwiej liczy się cudze pieniądze
|
|
Śro 21:37, 13 Paź 2010 |
|
|
zielona
Początkujący
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Najbardziej zabolała mnie opinia,że jak mnie nie stać na rasowego , to nie będzie mnie stać na dobrą karmę i weta. (pierwszego kupiłam kundelka)
Zastanawiam się czasem, czym ci ludzie myślą? Na podstawie czego oceniają innych?
Sami jak w/w nic nie robią.
|
|
Czw 13:00, 14 Paź 2010 |
|
|
majast
Wyjadacz
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Warszawy
|
|
|
|
Znam to "czy nie szkoda ci kasy".
Trochę mi się humor poprawił, kiedy okazało się że za cenę niemal równą cenie mojego Indiego koleżanka skoczyła ze spadochronem. Jej pozostała kaseta video, a mi futrzasty przyjaciel
|
|
Czw 14:37, 14 Paź 2010 |
|
|
ula
Pasjonat
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niestępowo o/Gdańska
|
|
|
|
Ja również usłyszałam kiedyś od pewnej pani mało pochlebne słowa o tym że hoduje koty z rodowodem . Jej zdaniem powinnam te wszystkie pieniądze wydawać na bezdomne zwierzęta w schronisku.
Moje zdanie na temat zwierząt ze schronisk jest takie że niestety nasze schroniska nie mają odpowiedniej opieki , weterynarzy , behawiorystów aby selekcjonować zwierzęta które nadają się do nowych domów a które nie . Wystarczy pooglądać RSPCA , powinniśmy brać z nich przykład .
Ile razy słyszę że mam psa ze schroniska i jest niestety agresywny ... niestety takie psy nie nadają się do nowych domów .
|
|
Czw 14:39, 14 Paź 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
To nie do końca tak! Czasami słysząc, że ta cena jest straszna i kogoś nie stać, to zaczynam się bać - bo roczne utrzymanie ZDROWEGO kota oscyluje w granicach ceny kupna kociaka - że kociak będzie kiepsko karmiony i do weta może na uśpienie pójdzie. Przepraszam! Wiem, że to różnie bywa, ale mnie zależy, żeby kociak trafił do domku, gdzie warunki są takie same jak u mnie.
|
|
Czw 14:40, 14 Paź 2010 |
|
|
ula
Pasjonat
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niestępowo o/Gdańska
|
|
|
|
| | To nie do końca tak! Czasami słysząc, że ta cena jest straszna i kogoś nie stać, to zaczynam się bać - bo roczne utrzymanie ZDROWEGO kota oscyluje w granicach ceny kupna kociaka - że kociak będzie kiepsko karmiony i do weta może na uśpienie pójdzie. Przepraszam! Wiem, że to różnie bywa, ale mnie zależy, żeby kociak trafił do domku, gdzie warunki są takie same jak u mnie. |
Dokładnie tak Mariolka , mam podobne podejscie do sprawy
|
|
Czw 14:42, 14 Paź 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
I dlatego oddaję głos na Lindusię, bo wiem, że ona kotce zapewni wszystko, tak jak własnemu dziecku!
|
|
Czw 14:50, 14 Paź 2010 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|