Autor |
Wiadomość |
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
A mi się ostatnio odmieniło, po wielu latach rasowców.
A może to przejściowe tylko. W każdym razie od zeszłego czwartku mam ogromne poczucie winy (a od kilku miesięcy takie leciutkie), że kupiłam kolejnego rasowego psa...
Gdybym nie kupiła, mogłabym dziś zatrzymać tego, którego wyciągnęliśmy ze schronu.
Nie myślałam, że kiedykolwiek tak się będę czuć.
Byłam dziesiątki razy w schroniskach i nie widziałam tam nic dla siebie.
A teraz chętnie bym oddała szczeniaka, którego tak niedawno kupiliśmy.
|
|
Wto 19:40, 04 Lis 2014 |
|
|
|
|
Dima
Doświadczony
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 1070
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
BabaJAga - hahahahaha dobre !!
|
|
Wto 20:56, 04 Lis 2014 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Smużko jaka Ty jesteś biedna z tym Twoim wrażliwym serduszkiem...
Nie da się uratować całego świata. Zresztą jak Cię znam, gdybyś zatrzymała tego pieska że schroniska, za jakiś czas dołowałabyś, że są jeszcze bardziej potrzebujące zwierzaki. Pamiętam, że tak było z Imbirkiem - zrobiłaś dobry uczynek i przygarnęłaś potrzebującego kociaka, a chwilę później było Ci przykro, że Imbir jest ładny, a brzydkich kotów nikt nie chce...
Robisz w swoim życiu wiele dobrego, pomogłaś wielu szczurkom i świniaczkom... Miałaś prawo kupić sobie psa, który pasuje do Waszej rodziny temperamentem. Dzięki temu, że Pajdusia nie sprawia żadnych problemów zdrowotnych, możesz nadal zajmować się np. świniaczkami. A dla tego piesia że schroniska zrobiłaś i tak dużo dobrego - dobra diagnoza to połowa sukcesu.
Przytulam Cię mocno i już nie dołuj...
|
|
Wto 21:22, 04 Lis 2014 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Dzięki za miłe słowa.
|
|
Wto 21:27, 04 Lis 2014 |
|
|
malyborsuk
Początkujący
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Poza tym, laptop, wakacje, głośniki itp mają jeden znaczący minus wobec kotka: nie mają bijącego z radości serducha, które puka gdy bawisz się, karmisz i głaszczesz kociaka.
/M. |
otóż to :3
|
|
Wto 21:59, 04 Lis 2014 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Hm...ja też mam wyrzuty sumienia, szczególnie jak patrzę na strony schronisk, czy rasowebezdomu. Ty, Smużko, przynajmniej ratujesz inne zwierzątka, a ja na razie nie mogę sobie pozwolić na to. Obiecałam sobie jednak, że jeśli będę mieć możliwość (warunki lokalowe), to wezmę ze schronu psa- w średnim wieku i brzydkiego, takiego, którego nikt nie zechce. Oczywiście tż powiedział, że zgłupiałam (nie wiadomo, co taki pies ma w głowie, co przeżył i jakie może.mieć "schizy"), ale już tak mówił (że zgłupiałam), jak zamówiłam drugiego kota;)
Ostatnio zmieniony przez solea dnia Wto 22:20, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 22:19, 04 Lis 2014 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|