sesje zdjeciowe dla kotow

Witajcie
jestem ciekawa czy robiłyście swoim kotom (własnym, kociętom na sprzedaż, wystawowym itp) profesjonalne sesje zdjęciowe ? a może byłybyście taką usługa zainteresowane ? wypowiedzcie się na ten temat, co o tym myślicie, czy byłybyś ktoś z Was chetny,itd.
jestem ciekawa Waszych opinii szczególnie hodowców Wesoly

Ja akurat mam przyjaciela fotografa i artystę, który od razu jak zobaczył Sulu to się w nim zakochał i porobił mu kilka zdjęć. Tylko nie wiem jakby to wyglądało cenowo, bo nie chciał ani grosza za swoje dzieła.

Mnie w najbliższym czasie jak najbardziej przyda się sesja. Szczególnie że Asia już prawie rok, a stronki brak Wesoly

Jeśli ktoś z forumowiczów robił taką sesję, niech podzieli się swoimi odczuciami, uwagami. Może kogoś polecacie?

U mnie Finezja miała robioną sesję jakieś dwa tygodnie temu, postaram się znaleźć chwilkę i wrzucić zdjęcia. Sesję robił kolega z pracy który jednak zajmuje się fotografią profesjonalnie. Stwierdził, że to była jego najtrudniejsza sesja w życiu. Zajęło mu to około dwóch godzin, razem z rozłożeniem sprzętu. Ceny nie znam, robił to kolega.

też zamierzam się tym zajmować profesjonalnie Wesoly

właśnie niedługo w zwiazku z tym rozpoczynam kursy i szkolenia. myślę że cena takich usług byłaby kwestią dogadania się bo zależałaby ona od wielu czynników Mruga

Ja bym z takiej sesji nie skorzystała, ale to chyba tylko dlatego, że mamy dobry (jak na nasze potrzeby) własny sprzęt. Mąż się tym trochę interesuje.
Tylko tła musimy pożyczać, ale może sobie wreszcie jakieś kupimy.

Ogólnie pomysł fajny, choć koty się ciężko fotografuje (jak nie mają nastroju).
Z psami jest łatwiej. Mruga

nie chce być tylko kocim fotografem Wesoly

zapytalam o sesje dla kotów ze wzgledu na tematykę tego forum. moim planem jest zostac ogólnozwierzęcym fotografem że tak to ujme

czy to bedzie pies, kot czy chomik nie ma znaczenia Ya winkles

koty fakt sa trudne do fotografowania szczególnie gdy fotografem jest obca osoba ale nikt nie powiedział że bedzie latwo Ya winkles

a z pewnoscia im wiecej trudnosci tym wieksza satysfakcja z udanych zdjec

a do zwierzat akurat mam cierpliwosc i poprostu je uwielbiam Heart

ja powiem szczerze, że marzę o profesjonalnej sesji dla moich futer i jedyne co mnie ogranicza to chwilowy brak finansów
zastanawiałam się tez gdzie należałoby przeprowadzić taka sesję - moi chłopcy są raczej nieśmiali wiec chyba wchodziłoby jedynie w grę zamówienie fotografa na pół dnia i danie mu w garść surowej wołowiny ewentualnie patyczka z piórkami na początek żeby się poznali

ja także uważam że sesja dla kotów powinna być przeprowadzona w miejscu dla kota znanym. w obcym miejscu za bardzo by sie stresował i rozpraszał Ya winkles

a pióra to będzie niezbędny element mojego wyposażenia

Fotografowałem dwa razy futerka - w domu i poza nim. Moja kotka Finezja nie przepada za obcymi i po prostu w domu się chowa (nowy człowiek, rozstawianie sprzętu) -trudno ją nakłonić do zapozowania. Natomiast w obcym miejscu nie w głowie jej wędrówki i jak się ją postawi tak stoi. Dla kocurka nie ma to żadnego znaczenia. Zależy od charakteru kota.