Autor |
Wiadomość |
Marrrek
Ambitny
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Britney (La La) na zimowej ekspozycji
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Pią 17:36, 06 Sty 2012 |
|
|
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Piękna dziewczynka w uroczej, mroźnej scenerii
|
|
Pią 23:51, 06 Sty 2012 |
|
|
Tasiemka
Ekspert
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz/Oslo
|
|
|
|
Śliczna fotka! ...ale ta mroźna sceneria raczej zeszłoroczna??
|
|
Nie 10:26, 08 Sty 2012 |
|
|
Marrrek
Ambitny
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Niestety zeszłoroczna i coś się boję,że w tym roku nie będzie okazji zrobić nic noego w podobnej sceneri:smt010
|
|
Nie 18:12, 08 Sty 2012 |
|
|
biru
Pasjonat
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Golkowice k / Krakowa
|
|
|
|
No typ ja mam pytanie, jak to wygląda w kwestii uchylania okien? U mnie nie ma możliwości regulacji jest mikrowentylacja lub uchylenie w v. No i mam pytanie czy Wy uchylanie swoje okna? czytałam opinie ze typ bardzo niebezpieczne ponieważ kot może skoczyć i głowa może wypaść w szczelinę i tragedia gotowa..., no więc jak z tym jest?, uchylanie jak jesteście w domu i macie "oko" na kota? A jak wychodzicie zamykacie? U mnie nie otwiera się całkiem okien odkąd sa dzieci ( jak wietrze to pokój jest zamknięty, już raz widziałam syna trzymającego się framugi o 5 nad ranem... dobre pytanie mózgu człowiek przechodzi i, minus 5, kąty życia gdy otwiera się oczy i widzi coś takiego).
No więc jak z tym uchyleniem?
Czy na zabezpieczenie okna wystarczy moskitiera? Mamy w planie zamontowanie jakiejś solidnej bo w lecie może być nie wesoło.
|
|
Pon 17:44, 09 Kwi 2012 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No niestety nie jest to bezpieczne . Mojej córci kot stracił w ten sposób życie. Po prostu skręcił sobie kark Córka wychodząc z mieszkania nie zauważyła , że moment wcześniej kot wśliznął się do pokoju . Po powrocie zastała straszny widok .Kot do połowy siedział w szparze uchylonego okna balkonowego .Niestety pomimo tego ,że jeszcze żył na ratunek było za późno.Kotek został uśpiony
Z tego co wiem są specjalne zabezpieczenia na uchylne okna .Można coś takiego zainstalować .
Wówczas okno będzie uchylne , a jednocześnie bezpieczne dla kota.
Tu znajdziesz trochę informacji na temat zabezpieczen
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Pon 18:04, 09 Kwi 2012 |
|
|
biru
Pasjonat
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Golkowice k / Krakowa
|
|
|
|
Bardzo wspolczuje... Straszna tragedia.
No to mam problem. Tylko 3 okna z 6 sa uchylne,.znalazłam ograniczniki tylko ze tu wszędzie jest ingerencja w rame okienna a okna sa nowe no i nie nasze bo mieszkanie wynajmujemy. Pozostaje tylko zadzwonić jutro do właściciela i zapytać czy się zgodzi na montaż, no i na wszelki wypadek szukać innych rozwiązań.
Znalazłam moskitiery aluminiowe na ramie i na takich zawiasach i z tym nie będzie problemu.
Znalazłam coś takiego. Na chłopaki rozum powinno się to dać zamontować również na okno uchylne w górnej płaszczyźnie... I nie trzeba wiercić. muszę pokazać mężowi to on tutaj jest złota rączka jak nic nie znajdę to coś pewnie wymyśli, choć doznał szoku ze kot 6kg może tak wysoko skoczyc... no to powiedziałam mu ze miaukuny potrafią ważyć dwa razy tyle i wyżej skakać :d
Ostatnio zmieniony przez biru dnia Pon 19:12, 09 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pon 18:34, 09 Kwi 2012 |
|
|
Katherinee
Ambitny
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Czyli mam problem... W domu jest dokładnie 9 okien uchylnych. Moja kocia siedzi na parapetach, ale nigdy nie przyszło jej do głowy nawet łap za okienko wystawiać. Widzi, że latają muchy, ptaszki, nawet mój syn będąc na dworze zaczepia kotulkę przez uchylone okno (wkłada i szybko zabiera palce). Ajka - reakcji brak. Może kwiestia upodobań i przyzwyczajeń? Mimo to powinnam zabezpieczyć okna? Chociaż na ogół uchylonych nie zostawiamy podczas naszej nieobecności, muchy nam latem wlatują, komary (nie lubię siatek, więc nie zakładam, bo mam potem bardzo brudne okna, a młościczką mycia szyb nie jestem... ) Więc jak myślicie, "opłaca" się zabezpieczać, czy to raczej bez sensu ?
|
|
Wto 15:00, 10 Kwi 2012 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja też nie wiem ale sprawdzałam moje okna przed chwilą i według mnie, moje są uchylane bezpiecznie. Uchylane są u góry ale z boku powstaje szparka która im wyżej tym jest szersza... tylko, że kot musiałby nie wiem jak dostać sie tam na góre aby w ogóle były szanse na to by się przecisnął przez szparę. Mało tego... Musiałby wspiąć się po szybie około metra w góre żeby móc wsadzić łapkę przez szparę z boku bo dopiero na wysokości około metra od parapetu szpara jest na tyle szeroka aby wsadzić tam łapkę.
Mimo to, myślę że można zrobić w łatwy sposób zabezpieczenie dodatkowe aby okno uchylało się jeszcze w mniejszym stopniu. Jakąś taką blokadę zamontować ( tu już zostawiam panom inwencje twórczą )
|
|
Wto 19:11, 10 Kwi 2012 |
|
|
biru
Pasjonat
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Golkowice k / Krakowa
|
|
|
|
jeśli mówisz o tego typu oknach to sama zobacz... jeśl masz silne nerwy
http://www.youtube.com/watch?v=m8extTyg6ik
Są ograniczniki uchylenia okna - w Krakowie mieliśmy takie w oknie tutaj są bez. Jest możliwość domontowania ale wiąże się to z wierceniem w ramie okna (ałe dziurki ale jednak okna nie nasze). Dlatego znalazłam te zabezpieczenia montowane również nad okno z zooplusa. Po dwa takie na jedno okno i będzie git.
np takie zabezpieczenie [link widoczny dla zalogowanych] ale to w bok jest, na allegro jest sporo do okien uchylnych.
a tu link na miau [link widoczny dla zalogowanych] przed ostatni post na 2 stronie daje do myślenia.
Inna sprawa że wydaje mi się że większość takich wypadków spotyka koty brane "z ulicy" znające wolność etc. Tutaj trochę inaczej działa instynkt który u kotów od pokoleń dmuchanych chuchanych i nie wypuszczanych na pole jest trochę inny (no chyba że na smyczy lub pod czujnym okiem opiekuna). Jednak nigdy nie zostawiłabym okna uchylonego wychodząc z domu i bedę szukać rozwiązania na zabezpieczenie tego uchylenia.[/url]
Ostatnio zmieniony przez biru dnia Wto 19:31, 10 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Wto 19:17, 10 Kwi 2012 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No masakra. Dobrze, ze skończyło się to w taki sposób. Widziałam te zabezpieczenia z zooplusa ale ja myślę bardziej o jakiejś blokadzie malutkiej bo moje okna nie uchylają się tak mocno jak np te na tym nieszczęsnym filmie... Kot musiałby znaleźć sie na samej górze aby w ogóle główkę przecisnąć. No ale myślałam aby zrobić taką blokadę np u góry zamontować takie coś (jakis bolec) co blokowałoby okno, aby uchylało się w jeszcze mniejszym stopniu - chodzi o taką jakby zasuwkę.
Ostatnio zmieniony przez Tacco dnia Wto 19:37, 10 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 19:33, 10 Kwi 2012 |
|
|
biru
Pasjonat
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Golkowice k / Krakowa
|
|
|
|
są na allegro za jakieś 9 zł tylko inwazyjne jeśli chodzi o okno.
A czy dobrze? nie wiesz tego . Według tego co przeczytałam na miau - ten link co podałam wcześniej - taki kot najprawdopodobniej kończy z wieloma obrażeniami wewnętrznymi i niestety nie żyje zbyt długo.
|
|
Wto 19:36, 10 Kwi 2012 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No fakt nie wiem. Ale mam nadzieję, że wyszedł z tego...
Mi właśnie chodzi o taką zasuwke nieinwazyjną jesli chodzi o okno. Nie wiem jak jest u Ciebie ale u mnie okna są w takiej jakby małej wnęce (szerokości parapetu) wiec chodziło mi o to, aby taką zasuwkę przywiercić u góry do ściany (lub jeżeli nie ma takiej wnęki to do sufitu) i zblokować okno u góry jakimś bolcem czy czymś który wysuwałoby się gdyby zaszła taka potrzeba. Wiesz o co mi chodzi ?
|
|
Wto 19:43, 10 Kwi 2012 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Ja na własne oczy widziałam śmierć 3 kotów z powodu uchylnych okien.
Przyjechały do lecznicy po paru godzinach wiszenia w oknie.
Stan krytyczny. Żadnego nie dało się uratować. Jednego bardzo dobrze mam przed oczami.
Piękny, ogromny, rudy kocur....
Póki co mam stare okna, których się uchylić nie da.
Ale mamy w planach kupić nowe w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy.
Czy to prawda, że można zamówić siatkę kupując okna?
Taką, dopasowaną do konkretnego okna? Słyszałam o tym, ale osobiście nie znam nikogo, kto taką zamawiał razem z oknami.
|
|
Wto 19:43, 10 Kwi 2012 |
|
|
biru
Pasjonat
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Golkowice k / Krakowa
|
|
|
|
tacco chyba wiem. montowane tylko do ściany od góry taki hamulec - że oko się na nim oprze i dalej się nie uchyli. No jest to pomysł. Mój Wojtek wymyślił siatkę taką transparentną wycięta odpowiednio (tak jak te zabezpiecz z zooplusa) - tylko przymocowaną na tej mocnej taśmie białej dwustronnej , i gdy okno jest zamknięte to jest wybrzuszona a gdy otwarte (bez regulacji tak jak teraz) to jest naprężona. Ta taśma dobrze trzyma ale czy aż tak to nie jestem tego pewna..?
Smużka nie wiem nic o takich oknach, ale pewnie jest taka możliwość
|
|
Wto 19:52, 10 Kwi 2012 |
|
|
|