Autor |
Wiadomość |
Janka
Pasjonat
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
No dobra - najlepsi popełniają błędy
|
|
Pon 17:08, 22 Sie 2011 |
|
|
|
|
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
A ja durna myślałam że się raz, dwa całego z kuwety pozbędę
|
|
Pon 17:26, 22 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | A ja durna myślałam że się raz, dwa całego z kuwety pozbędę |
Przy moim "przerobie" i zsypie na półpiętrze, to do śmieci wyrzucam, ale na miau też się parę osób znalazło, co "na szybko" wyrzucało do kibelka. Efekty już znasz! Sprawozdania na bieżąco były przez parę godzin i jedyny zysk, że smiechoterapia była
|
|
Pon 17:47, 22 Sie 2011 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Szczerze mówiąc my też na Cat's Best "spoko w oko" , po Benkach, silikonach (brrr!) i toaleta drożna, chociaż już wiem, że całej kuwety się nie wsypuje , tylko przy wymianie wyrzuca resztki podkładu do śmieci - żwirki zostają w rejonie kuwety, na panelach, czasem do pokoju 1-2 się przyplącze, ale bez przesady |
Masz rację Janeczko benki i silikony , a szczególnie te drugie są brrrrrrrrr !
Cat's Best jest ok . U mnie również zostaje jedynie w rejonie kuwety i są to naprawdę nie duże ilości .
|
|
Pon 17:52, 22 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
U mnie jakoś większy zasięg ma - łącznie z łóżkiem
|
|
Pon 17:53, 22 Sie 2011 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Moje koteczki po pierwsze nigdy nie wybiegają z kuwety .Nim z niej wyjdą długo czyszczą nóżki .A wygląda to tak - tył kota pozostaje w kuwecie przód jest na zewnątrz . Koteczek długo i namiętnie drapie podłogę .Kiedy stwierdzi , że łapki są wystarczająco wypolerowane wychodzi z zadartym ogonem , oznajmiając wszystkim , że kuwetę należy niezwłocznie wyczyścić
|
|
Pon 18:11, 22 Sie 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
U mnie też tak robią, ale i tak jest go pełno. Mam jeszcze wycieraczkę przed kuwetą, to większość zostaje na niej. Vincent jak był mały, to wypadał z kuwety z pędem błyskawicy. Chyba bał się drzwiczek. . Potem mu przeszło.
|
|
Wto 7:08, 23 Sie 2011 |
|
|
Lindusia
Ekspert
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łódź
|
|
|
|
A u mnie jest cały rytuał przed wyjściem z kuwety, najpierw wielkie zakopywanie a potem drapanie łapkami w boki kuwety w środku ...aaaaaaa w nocy idzie ich zadusić; żeby było śmieszniej Pixel paca dwoma na raz łapami w drzwiczki i boki.
Dopiero po dobrych paru minutach wylatuje z kuwety z wielkim miauuuuu
|
|
Wto 7:15, 23 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
U mnie część kotów wychodzi dostojnie, a część wypada i szczególnie jak coś twardszego było urządza dzikie gonitwy radości. Niektórym kotom do szczęścia niewiele potrzeba
|
|
Wto 7:19, 23 Sie 2011 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Czy któraś z Was używa (bądź chce używać) worków do kuwety? Kupiłam jakiś czas temu takie: [link widoczny dla zalogowanych] zużyłam jeden, a reszty chciałabym się pozbyć
|
|
Śro 8:59, 24 Sie 2011 |
|
|
kitty
Początkujący
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
|
|
|
My od początku jesteśmy na Cat's Best Eco i pomimo obecności żwirku czasem kilka metrów od quwety, jesteśmy zadowoleni i nie myślimy o zmianie. Poza tym nigdy ze spłukiwaniem nie było kłopotów, ale może to zasługa przepustowości
|
|
Czw 13:43, 25 Sie 2011 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
| | Najlepszy zdecydowanie Porta Pine, ale jego cena obecnie powala na kolana. Cały czas poluję na promocję w zooplusie
Konic końców zdecydowałam się na Cat's best, bo zapasy wyszły |
Kupilam do sprobowania, teraz pachnie w domu jak bym drewnem handlowala
Narazie sie nie zalatwiali w nim
|
|
Śro 23:36, 31 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Aisha moment i zapach się ulotni, a jak towarzystwo raz do niego wejdzie, to będziesz zachwycona
|
|
Czw 4:53, 01 Wrz 2011 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
Narazie nie sa zainteresowani nowoscia , bede musiala mieszac ze starym az sie przyzwyczaja Mari , czy ten Porta pine nie przykleja sie do kociej dupki? Ja uzywalam do tej pory 'Golden grey master' ale teraz dopiero zauwazylam ze jest czesciowo z silikonu, a to nie zdrowe dla kociakow Ale ze mnie dobra pancia
|
|
Czw 18:59, 01 Wrz 2011 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
Mam juz odpowiedz , przykleja sie
|
|
Pią 21:32, 02 Wrz 2011 |
|
|
|