Żwirek dla kota

	Arya90 napisał:
	Nadszedł moment zamawiania nowego żwirku. Waham się między Greenwoods a Cats Best Green Power. Opinii jest tyle ilu ludzi, więc chyba po prostu przetestuję po kolei

Nie polecam ani Greenwoods, ani tym bardziej Green Power. Odkurzać musiałam codziennie, po tym drugim w zasadzie nawet kilka razy na dzień. Greenwoods dodatkowo nie chciał się zbrylać i zostawały w kuwecie grudki i zapach z kuwety sugerował częste wymiany.
Wróciłam do Cats Best Eco+ i to do wersji kupionej na allegro (w opisie jest nie Eco+ tylko Oko+ i takiego trzeba szukać). Wydaje mi się, że jakość tej wersji jest lepsza niż tej zamawianej z zooplusa. I zapominam o odkurzaniu rozniesionego żwirku na 3-4 dni

.
Tutaj link do aukcji: [link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez haurka dnia Pon 21:17, 22 Lut 2016, w całości zmieniany 2 razy

Dzięki haurko Mruga

Miałam wersję z takim napisem, choć zamawiałam z zooplusa, szczerze mówiąc nie widzę różnicy

EDIT. a jednak na zooplusie napis był OKO, ale worek inny, hmmm....
Kusi mnie ten Cats Best Green Power, bo naczytałam się, że lepszy i teraz to mnie zasmuciłaś.

Na pewno plusem CBE+ jest jego wydajność 10 l starcza nam na 2 msc. Więc miesięcznie wychodzi mi za żwirek 12 zł.

Ostatnio zmieniony przez Arya90 dnia Pon 21:24, 22 Lut 2016, w całości zmieniany 2 razy

Opakowanie tego żwirku z allegro jest identyczne jak z zooplusa i inne niż na zdjęciu aukcyjnym. Ale faktem jest, że jakość tego allegrowego jest lepsza niż zooplusowego. Pamiętam, że od tego sprzedawcy kupowałam na samym początku, a potem cały czas z zoolpusa i myślałam, że może jakość żwirku się zepsuła, bo ta pierwsza partia świetnie się zbrylała i mało wynosiła. I jednak coś w tym jest, bo ten OKO z ostatniego zamówienia jest całkiem przyzwoity.
Przetestowałam już wiele różnych żwirków i Green Power był w kuwecie najkrócej (pomijając żwirek kukurydziany, który był zjadany), bo tylko jedną dobę. Nigdy przenigdy więcej.
Greenwoods od biedy ujdzie (jakość zależy od partii), ale wolę jednak Eco+.

Mam do Was pytanie, znacie jakis odpowiednik CB Gold. Tzn zwirek drewniany zbrylający, do kupienia w sklepach stacjonarnych? Cb golda nie ma w zadnym sklepie zoologicznym w okolicy, a potrzebuję czegoś dosłownie na dwa tygodnie, dopoki nie zamowie zwirku znow w zooplusie razem z karmą. Dzisiaj juz rozgladalam sie za czymś podobnym, ale z tych grubych były tylko sciółki, ktore pod wplywem wilgoci robią się błotwm.

Arya90 napisał:

Dzięki haurko Mruga

Miałam wersję z takim napisem, choć zamawiałam z zooplusa, szczerze mówiąc nie widzę różnicy

EDIT. a jednak na zooplusie napis był OKO, ale worek inny, hmmm....
Kusi mnie ten Cats Best Green Power, bo naczytałam się, że lepszy i teraz to mnie zasmuciłaś.

Na pewno plusem CBE+ jest jego wydajność 10 l starcza nam na 2 msc. Więc miesięcznie wychodzi mi za żwirek 12 zł.

10 l na 2 miesiące?
Ja przy 2 kotach zużywam 20 l Nature Gold na miesiąc.
Żwirek z kuwety wyrzucam cały i sypię nowy raz na 3-4 tygodnie. Oczywiście w razie potrzeby cześciej.
Jak Ty to robisz?

olencja ja wymieniam całość raz na miesiąc. Wsypuję z pół opakowania na raz i nie dosypuję po prostu, bo poziom żwirku jest zadowalający. Mruga

No i tak wychodzi mi, że na 2 msc starcza taka paczka. Może sęk w tym, że Diana jak zrobi qpę to praktycznie wcale nie jest oblepiona żwirkiem, tylko samym proszkiem z niego, więc wtedy nic ze żwirku nie ubywa, jedynie ubywa na siuśki

Cats Best Green Power-to straszne dziadostwo-niestety Smutny

Nosi się strasznie-zamiatam 6 razy dziennie pod kuwetami.
Są to takie drobniutkie trociny przyczepiające się kotu wszędzie.
Wcale nie maskuje zapachów Smutny

Nigdy więcej!!!
Jednak najlepszy jest World's Best Cat.

dorota- cena jest dla mnie nie do przejścia jak na żwirek.

Popieram Dorotę,
Najlepszy rownież dla nas jest Nature Gold
Pomimo swojej ceny( u nas 20 l na miesiąc- czyli około 55 zł) wart jest wszystkiego.
Nosi sie w stopniu akceptowalnym, a jak juz sie wyniesie to łatwo ręka zebrać, gdyż sa ta to duże okruchy. Raz na miesiąc wymieniam całość, nic nie śmierdzi przy 2 kotach, sikajacych 3 razy na dzien. Jedynie im bliżej wymiany całości,zaczyna sie bardziej kruszyć na mniejsze kawałki. Po zrobieniu siku trzeba tez chwile odczekać aż sie porządna kulka zrobi
Wolę więcej zapłacić i miec czysty dom a nie żwirownię

No właśnie ten Gold też różne opinie ma- ja kuwetę sprzątam często na bieżąco, a słyszałam, że trzeba z godzinę czekać nim się dobrze zbryli. To przy Dianie jak ona czasem robi najpierw sik a potem kupę (za jednym wejściem do kuwety) i intensywnie kopie to z tych sików bym pewnie miała wiór rozkopany po całej kuwecie, dlatego nie jestem przekonana.

Wychodzi na to, że najlepiej zostać przy Eko + i zamiatać 1-2x dziennie łazienkę Wesoly

Ja mam ten silikonowy pisze na nim, że można wyrzucać do WC nie roznosi się bardzo,a nie mam tego dywanika pod kuwete
[link widoczny dla zalogowanych]

Żwirek wymieniam co 3,5 tygodnia, qupsztal od razu wyrzucam do wc. Nie śmierdzi w toalecie moczem.

Ostatnio zmieniony przez Duna dnia Wto 12:23, 23 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz

Arya90 napisał:

No właśnie ten Gold też różne opinie ma- ja kuwetę sprzątam często na bieżąco, a słyszałam, że trzeba z godzinę czekać nim się dobrze zbryli. To przy Dianie jak ona czasem robi najpierw sik a potem kupę (za jednym wejściem do kuwety) i intensywnie kopie to z tych sików bym pewnie miała wiór rozkopany po całej kuwecie, dlatego nie jestem przekonana.

Wychodzi na to, że najlepiej zostać przy Eko + i zamiatać 1-2x dziennie łazienkę Wesoly

Jakbym miala zamiatać tylko łazienkę to było by całkiem niezłe.
Ale po Eko+ żwirek był wszędzie, dosłownie wszędzie, łącznie z łóżkiem i pościelą. Dlatego był on nie do przyjęcia dla nas.
Podziwiam za wytrwałość w zamiataniu

Nasza Nala tez wchodzi na siku i qpe odrazu, czasem zdarzy sie siku rozkopać- ale dramatu jakiegoś ze zbieraniem nie ma.
My sprzątamy kuwetę po każdorazowym użytkowaniu jej przez Kotely.
Ile ludzi, tyle opinii Wesoly

Każdy wybierze opcje dobrą dla siebie i swojego portfela.
Przetestowaliśmy prawie wszystko na rynku, i przy wszystkich plusach i minusach, będę bronić zawsze Nature Gold

Chyba przesiąde się z Benka Corn na CBGold. Przy jednym kocie starczy mi to na długo. A obecnie moim priotytetem jest zerowe noszenie się żwirku.

Ja jestem z Benka corn bardziej zadowolona niż CBE+, znacznie mniej się nosi. Zaś cena golda trochę mnie zniechęca jednak.

Ok, a co powiecie o bentonitowym żwirku Benek Lawendowy? Używał ktoś? Ponoć mniej się nosi. Czy nie będzie problemu ze zmianą żwirku z drewnianego na glinkę no i taki zapach?