Autor |
Wiadomość |
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Fakt, że u mnie też Corn nosi się zdecydowanie mniej niż Gold. Ale wolę trochę noszący się żwirek niż wiecznie posiusiane porty i kota całego w pyłku
|
|
Wto 20:46, 14 Kwi 2015 |
|
|
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Pylku jakoś nie zauważyłam u nas, a obsikane portki mam nadzieję przy World's Best nie będą występować :-) U mnie nawet jeden kawałek zwirku jest nieakceptowalny, mam małe mieszkanie a kuweta jest w przedpokoju, TZ toczy pianę jak żwirek wbija mu się w stopy jak idzie rano do łazienki :-D
|
|
Wto 20:57, 14 Kwi 2015 |
|
|
Alonka
Ekspert
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 2984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Potwierdzę to, co napisała Felicita, bo robię dokładnie tak samo...czyli mieszam corna z CB goldem. Samego corna miałam serdecznie dość z tych samych powodów co wszyscy, jedyny plus to jego delikatny zapach i rzeczywiście dobre zbrylanie. Dokupiłam Golda i zasypałam...jak dla mnie na razie się sprawdza, ekonomiczniej, łatwo się sprząta, mniej się pyli i nosi, ale najważniejsze, że portki suche
|
|
Wto 22:11, 14 Kwi 2015 |
|
|
naranja
Doświadczony
Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Mam pytanie do użytkowników zeolitu - jak się sprawdza, czy jest wydajny? Ja obecnie użytkuję golden greya, ale jak dla nas zbyt szybko go ubywa:(, pod tym względem CBE o niebo wydajniejszy, ale noszenie przy czterech kotach nie do wytrzymania!
|
|
Czw 19:44, 28 Maj 2015 |
|
|
Uluss
Ambitny
Dołączył: 15 Kwi 2015
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bialystok/Londyn
|
|
|
|
Mam pytanko ile powinno się wsypać żwirku (worlds best extra strongth 6.3 kg) do kuwety (catit)?pół worka czy więcej?bo nie mam pojęcia
|
|
Śro 16:18, 03 Cze 2015 |
|
|
Kasia_R
Doświadczony
Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 1242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja sypię tak, zeby w kuwecie było z 5 cm warstwy
|
|
Śro 17:37, 03 Cze 2015 |
|
|
naranja
Doświadczony
Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Melduję ,że zakupiłam zeolit, będę relacjonować
|
|
Śro 21:49, 17 Cze 2015 |
|
|
malotka
Ambitny
Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Czy ktoś próbował może Cat's best green power? [link widoczny dla zalogowanych]
Pani w zoologu zachwalała, że mega dużo wchłania i że niby się nie nosi. Jakoś w to drugie nie dowierzam, bo u mnie wszystko w takiej postaci prędzej czy później ląduje w każdym kącie mieszkania...
|
|
Śro 9:00, 19 Sie 2015 |
|
|
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
|
|
Szczerze mówiąc nie próbowałam... ale roznieść zawsze się trochę rozniesie. Może mniej lub bardziej, ale gdzieś tam będzie.
Ja używam Cat's Best Eco Plus i jest ok. U mnie się za bardzo nie roznosi, ale Donna po wyjściu z kuwety wyciera łapki o chodniczek (chyba tym chodniczkiem próbuje zakopać kuwetę haha). Jedynie na chodniczku mam ogrom żwirku, poza tym całkiem znośnie
|
|
Śro 9:47, 19 Sie 2015 |
|
|
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Z z całą best eko przerzucilam.się na benek corn.- nosi.się znacznie mniej, świetnie wchłania i zabryla
Ale nie.lubię jego.zapachu zbyt...
|
|
Śro 10:50, 19 Sie 2015 |
|
|
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
|
|
U mnie Donna Benka wykopywała poza kuwetę... coś tam jej nie pasowało.
|
|
Śro 11:31, 19 Sie 2015 |
|
|
roene
Ekspert
Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 2217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
U mnie na początku zmiany była tragedia, już myślałam że.nic z tego.nie będzie - mój zarłok Asia zaczęła namiętnie zjadać go XD ale szybko jej minęło ( początkowo mieszalam.stary z nowym tylko.
Asia każda nowa rzecz uznaje za potencjalnie zjadliwa. Kradnie torebki i otwiera by sprawdzić co jest w środku.- z cukierkami, z.przysmakami... Babci papierosy tez ukradła i zakopala e.kuwecie bo jej się zapach nie podobał
|
|
Śro 11:40, 19 Sie 2015 |
|
|
malotka
Ambitny
Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Moje kotełki najczęściej stąpają po CBG, jednak to jedyne co sprząta się łatwo i nie nosi po całym domu. Czasem mają też zwykły pellet, aczkolwiek sprzątanie tego jest zupełnie niemożliwe, no i jednak nie chłonie zapaszków... W dodatku jeden sik per kuweta wystarcza, żeby zezolka zaczęła strajki że brudno i że każdy kąt jest lepszy niż ten pyłek po pellecie.
Przeszłam przez wszystkie drewniane poza kukurydzianymi i żaden mi nie pasował, bo po prostu leniwa jestem i sprzątać mi się nie chciało.
Zamówiłam na próbę żwirek zeolitowy, zobaczę jak to się sprawdzi.
Dwa dni w jednej kuwecie siedzi zeolit - z ogromnym zdziwieniem stwierdzam, że koty go nie wynoszą prawie w ogóle Z tym że Pepp odkryła że może w tym uparcie kopać, i zdarza się jej go wykopywać poza kuwetę Super się zbryla, dużo lepiej niż CBG. Jak się będzie kończył zapas CBG to chyba się przestawimy.
Ostatnio zmieniony przez malotka dnia Wto 8:14, 25 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 11:53, 19 Sie 2015 |
|
|
Moniq13
Początkujący
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NRW
|
|
|
|
Przeczytałam wątek od dechy do dechy i stwierdzam,że na temat żwirku dla Ragdolli można już spokojnie pracę doktorską pisać , ale także iż o idealnym żwirku można zapomnieć.
Czyli albo rybki albo akwarium
Ja mam tą ciernistą drogę przez "żwirki" dopiero przed sobą ale dzięki waszym informacją już nie będę leciała w ciemno.
Dlatego mam pytanie czy ktoś może miał w użyciu ten żwirek :
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Nie 17:17, 04 Paź 2015 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
Ja bardzo sobie chwalę chodniczki przykuwetowe. Jeśli nawet zdarzy się kotu wynieść na łapkach trochę żwirku z kuwety, to wychodząc z kuwety poprzez taki chodniczek ewentualne okruchy na nim zostawia. U nas to sprawdza się wyśmienicie. Trzeba tylko zadbać, aby chodniczek był w całości przy kuwecie, a nie jak niektórzy to robią, częściowo wsunięty pod nią. U nas mam takie dwa chodniczki, ułożone po obu stronach kuwety, bo zarówno z jednej, jak i z drugiej strony koty swoją "sławojkę" opuszczają.
|
|
Pon 11:29, 05 Paź 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|