Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Żwirek dla kota
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 61, 62, 63  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Żwirek dla kota
Autor Wiadomość
placebo11
Ambitny



Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
coś za dużo tych mokrych portek przy cornie Mruga Może mój Diego dołączy do towarzystwa Mruga
Pon 12:30, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
No powiem Wam, że u mnie też się zdarzają mokre portki przy Cornie, przy Eco+ tego w ogóle nie było. Ale zauważyłam, że częściej są mokre jak jest już mało żwirku, jak jest więcej to już jest lepiej, choć też się zdarza. Ale z czego to wynika jak myślicie? Przecież sika tak samo?
Pon 14:11, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
Marla
Ekspert



Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznan

Post
Sammy też sobie czasem obszczywa porty, no ale zaraz po wyjściu się myje intensywnie. Mruga

Ciekawe to zjawisko- czyżby koty przy tym żwirku kucały inaczej?
Pon 14:29, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
KMT
Pasjonat



Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

Post
U nas bardzo często porteczki mokre a używamy CBE+. Ja to zganiam na puchatość Wesoly Ja to już myślę nad przycięciem mu futerka tu i ówdzie Mruga
Pon 21:08, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Ja kupuję Golda następnym razem. Te obszczane portki doprowadzają mnie do szału. Odleją się, a potem hyc! na pościel
Pon 21:23, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
olencja121
Doświadczony



Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

Post
Hehehe, przecież w cos trzeba wytrzeć Snakeman
Pon 21:36, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
A czy to nie jest tak, że wszyscy przeszli na corna teraz, kiedy winter is coming i koty wydłużają futra? Dłuższe futra automatycznie częściej padają ofiarą zasikania... Ja nie dostrzegam różnicy w posikiwaniu się na różnych żwirkach.
Pon 21:49, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
Dima
Doświadczony



Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 1070
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Ja mam CBE+ i też od grudnia zdarza się mojemu wyleźć obsikany Jezyk myślę że to chyba wina pogody ? Jezyk tzn faktycznie tego dłuższego futra ? a może po prostu Corn tak szybko nie łapie siusków i zostaje na futrze ? bo mój tak ma jak jest mało żwirku w kuwecie to wtedy łazi z mokrymi portami . Może dosypcie więcej Corna i problem zniknie
Pon 22:10, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
Monic
Ekspert



Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
No właśnie też tak pomyślałam, że po prostu portki mu urosły i się obsikuje. Jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że żwirek może w jakiś sposób wpłynąć, że kot się obsikuje (?)
Pon 22:11, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
agnez
Ambitny



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpackie, Stalowa Wola

Post corn
Larka nie ma problemu z mokrą sierścią, ale fakt, że obcinam jej sierść, bo jak ma dłuższą to zawsze wychodziła z przyczepionym kupsztalem.
Zauwazylam, że jest mniej wydajny od CBE+.
Pon 22:18, 29 Gru 2014 Zobacz profil autora
Vasquez
Ambitny



Dołączył: 24 Lis 2014
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Po probach z 20-a zwirkami (tylko sylikatu nie probowalismy - w sumie nie wiem czemu Wesoly zdecydowalismy sie na corna...Cena przystepna, nie nosi sie i ogolnie kotek jest szczesliwy Wesoly
Wto 8:48, 30 Gru 2014 Zobacz profil autora
mers
Ambitny



Dołączył: 17 Paź 2014
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
A ja chyba zostanę dłużej przy Professional Classic. Dla mnie bez porównania do drewnianego CBE, czy Pinio. Morris tak polubił ten żwirek, ze aż szkoda mu zmieniać. Nie czuć kota w domu
Nie można wrzucać do wc, ale jakoś to zniosę. Poza tym pięknie pachnie pudrem. Jest wydajniejszy, bo pięknie się zbryla.
Być może dla porównania spróbuję jeszcze Extreme Classic, który dodatkowo ma nową, opatentowaną formułą TRIPLE ACTION. Zobaczymy, czy faktycznie jest taki rewelacyjny
Na forum kotów brytyjskich o nim wyczytałam.
Wto 9:12, 30 Gru 2014 Zobacz profil autora
elee
Początkujący



Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Używamy , silikonowego SANTICAT -niby super , bez wynoszenia z kuwety , bez zapaszków ,ale wydajność maskara Smutny zamówiłam Professional Classic i Extreme Classic i będziemy testować Wesoly na pewno podzielę się doświadczeniami Wesoly
Czw 19:23, 01 Sty 2015 Zobacz profil autora
mers
Ambitny



Dołączył: 17 Paź 2014
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
ooo to napisz jaka jest między nimi różnica
Czw 20:04, 01 Sty 2015 Zobacz profil autora
Misia
Ekspert



Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 3391
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzychód

Post
Pokochałam Corna miłością bezwarunkową Mruga Używamy go już kilka dni i dzisiaj po raz pierwszy od dwóch lat moją pierwszą myślą po wyjściu rano z łazienki nie było, żeby brać odkurzacz do ręki. Nosi się praktycznie minimalnie, w obrębie wycieraczki kilka ziarenek, nie dalej niż łazienka, bardzo ładnie zbryla i nie pyli. Jest ciężki przez co nawet Ford nie wynosi na portasach i ogonie. Widzę tylko, że królewna Julisia zachwycona nim nie jest (może zapach jej nie pasuje) ale dzielnie do kuwety wchodzi i zaprzestała zakopywać. Oby nic się nie zmieniło.

edit postawiłam im drugą kuwetę ze starym żwirkiem, tylko lekko na wierzch posypałam corna. Nie wiem czy przyzwyczaili się do większej, ale wchodzą do tej z samym cornem. Po tygodniu używania, nie słyszę już marudzenia, a Julisia pomimo oporów zaczęła bywać tyle razy jak wcześniej. Nawet zakopała ze dwa razy jak było mniej żwirku.


Ostatnio zmieniony przez Misia dnia Śro 15:25, 07 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Pią 15:30, 02 Sty 2015 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 61, 62, 63  Następny
Strona 40 z 63

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin