Żwirek dla kota

Cena 26 zł za 30 kg jest nie powiem dość atrakcyjna, ale czy aby nie jest on za tani żeby być dobrym? Nie mówię że wszystko co drogie jest dobre, ale pewnie ktoś by już gdzieś ,,wyhaczył" za tą cenę

. Sama jestem ciekawa opinii.

Mój hodowca go używa i poleca. Jest trochę mniej wydajny niż Best Gold, ale gruby i nie wynosi się. Chciałabym poznać inne opinie, a jeśli nikt nie używał,.to chyba zaryzykuję. Za taką cenę....

Ale to jest niezbrylający się żwirek.
Przynajmniej ten, który ja mam. Kupuje Kicię od dawna jako ściółkę dla świnek.
W życiu bym tego kotu nie dała, bo nie mam pojęcia, jak to się sprząta w kuwecie. Mruga

Chyba, że jest jakaś inna wersja tego żwirku.

Z tego co widzę to żwirek niezbrylający typu pellet (mase takich na allegro, bo jest on używany jako materaił opałowy).

Taki żwirek ma bardzo grube, duże ziarenka, które się nie roznoszą. Jeśli chodzi o sprzątanie to po siku żwirek się rozpada w pył i nie za bardzo jesteśmy go w stanie regularnie usuwać. Miauki piaseczek, który powstaje opada w dół i dopóki czystego żwirku jest sporo - problem brudzenia wokół kuwety nie istnieje. Natomiast jeśli tego piachu jest sporo to kot zaczyna go wynosić z kuwety, wtedy najlepiej usunąc wszystko z kuwety i od nowa napełnić czystym wkładem.

Kiedyś zastanawialam się nad takim żwirkiem i wtedy też znalazłam kuwetę przesiewową, która mogłaby być skarbem przy takim żwirku, bo piasek leciał by na dół i możnaby go łatwo usunąć, a czysty żwir zostawałby na górze.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli chodzi o moje doświadczenia to kupiłam kiedyś 35 l Super Pinio niezbrylającego i ta ilość starczyła mi zaledwie na dwa miesiące (dla jednego kocura). Wymieniałam tak, aby się nie nosiło, ale i nie było czuć z kuwety. Super Pinio bardzo słabo maskował zapach moczu. Wcześniej używaliśmy taki typ żwiru przy kotach dachowcach, wychodzących i było ok, ale te koty tylko sporadycznie korzystały z kuwety (te dane dotyczą użytkowania tego w żwirku w klasycznej kuwecie, gdzie za każdym razem przy czyszczeniu wyrzucałam z pół kuwety czystego podkładu).

Ostatnio zmieniony przez Konstancja dnia Pon 10:25, 30 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz

Typowy pellet mieliśmy jak jeszcze Nala była sama w domku. Poleciła nam go hodowczyni. Tak szybko jak kupiliśmy, tak szybko wyjechał z domu. Nie zbrylał, nie dało się go wyciągnąc, a i przy okazji robiło się błoto po sikaniu Nali. Szczerze, nie polecałam go.

Dziś pierwszy raz wsypałam ten nowy żwirek Applaws. Pierwsza weszła Nalka na siku i kup. Żwirek szybko zbryla, praktycznie zaraz jak tylko wyszla posprzatalam. Wyrzuca sie tylko ten zużyty żwirek, wiec na pewno będzie dość wydajny. Kolor brązowy nosi sie na lapkach co widzialam na kaflach w kuchni jak Nalka przebiegla. Nosi sie minimalnie przy kuwecie. Zapowiada sie ciekawe testowanie

Ostatnio zmieniony przez olencja121 dnia Wto 16:11, 01 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz

16 dzień używania CB Nature Gold: W torbie zostało już niewiele żwirku. Jestem przerażona, tym jak go chłopaki szybko obszczywają. Smutny

Obawiam się, że nowe opakowanie otworzę jakoś po niedzieli...

Jeśli drugi worek pójdzie tak szybko, to będę miała nie lada dylemat: Czy wolę piaskownicę w domu i zaoszczędzone trochę $, czy czystą podłogę i wydawać majątek na żwir. Rolling eyes

Get a cat they said. It'll be fun they said.

Ja mam ten dylemat za każdym razem, kiedy robię zamówienie... Nature Gold miałam raz, byłam zachwycona, ale przy jednym małym kociaku zszedł mi w 4-6 tygodni, nie pamiętam dokładnie. Ale stan portfela nie pozwolił mi nigdy zamówić go po raz drugi

Nam przy 2 kotach, 20 l Nature Gold starcza na prawie 1,5 miesiąca.
Za to ten nowy Applaws, pięknie zbryla- nic zbędnego nie wyrzucamy, ale nosi się na brązowo- co doprowadza mnie jako posiadaczkę jasnej podlogi do szału!
Czekam aż się skończy!

Co myślicie o tym żwirku , bo jak zwykle mam dylemat

[link widoczny dla zalogowanych]

Do tej pory zamawiałam ten

[link widoczny dla zalogowanych]

My korzystamy z tego z końcówką w linku 30773 Wesoly

Jest naprawdę spoko, neutralny zapachowo, dobrze przykleja się do czego musi, kotek chętnie w nim gmera. Troszkę się roznosi po mieszkaniu, ale to wina naszego miluńskiego

Beab.............. nad tobą (3 ostatnie posty) i na poprzedniej stronie wymieniamy się opiniami na temat CB Nature Gold. Raczej żadna z nas nie zmieniła opinii w miesiąc. Mruga

Marla a widzisz ślepota ze mnie Wesoly

dzięki

Ja na bank następnym razem kupię Golda, gdyż do szału mnie doprowadza jego roznoszenie. Harry wychodzi z kuwety jak baletnica, delikatnie i bez zbędnego rozsypywania, za to Trevor jak czołg, kopie, wytrzepuje nogi, przeskakuje wycieraczkę, i wynosi 10 kg na nogach. Cała łazienka i przedpokój mam w żwirku. Dodam też, że mały chodzi do kuwety 10 razy dziennie co potęguje efekt. Mam ogromny worek cat best eco plus (zawsze taki kupowałam przy Harrym) i z ogromną niecierpliwością czekam aż się skończy.

Ostatnio zmieniony przez Newra dnia Pią 10:38, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Ku mojej ogromnej radości, 40 litrowy wór paskudnego Cat's Best Eco+ jest wreszcie na wyczerpaniu.

Zamiast powrotu do CBGolda, przetestujemy żwirek kukurydziany Benka:

Tym razem jestem ostrożna i wzięłam tylko 7 litrów. Jeśli się sprawdzi, to się rzucimy na 40L wór. Oczywiście spodziewajcie się recenzji za parę dni. Wesoly

Ostatnio zmieniony przez Marla dnia Śro 2:50, 15 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz

Czy ktoś z Was stosowała żwirek Applaws ?
[link widoczny dla zalogowanych]